A tak troszkę statystyk, suma sumarum wszystkich wycieczek

Łącznie przebyliśmy: 103 km
Suma podejść: 5649 m
Suma zejść: 5159 m

Trochę do Everestu brakuje, ale moze innym razem

nes_ska pisze:Iiiii piosenka, która poleciała podczas naszego ostatniego obiadu w Wetlinie :

a wcześniej jeszcze leciała pieśn Alphaville
http://www.youtube.com/watch?v=t1TcDHrkQYg

Forse, teraz możesz wrzucić swoje zdjęcia ;p Zanim wrzucę fotki, to chciałem Ci Inko podziękować, że dzielnie znosiłaś moje towarzystwo na szlaku :) wszak, myślę, że razem urobiliśmy niezły kawałek Bieszczad. Byliśmy w "najważniejszych" miejscach, ale i tak pozostaje niedosyt. Przez te os...

nie , no Mirka nóg nie chcę - nawet jak ogolone A wydepilowane mogą być ? :P Ja obok prawdziwego turysty to nawet nie stałam... Chyba że Mirek? Forse, jesteś prawdziwym turystą? A ja stałem obok prawdziwej Turystki Górskiej :) przez cały czas pobytu w Bieszczadach :) A co do mnie, to nie wiem czy u...

maja pisze:zadowolone zdjęcia mordeczek opalonych będą wystarczające

Okazało się, że Mirek nie lubi spać, więc przyjechał do Brzeska za wcześnie. Kilometry na A1 i na A4 "uciekały" dość szybko :P ale jadąc w Bieszczady, to warto wstać skoro świt :) tym bardziej, że w Brzesku czekała na mnie Inka :) W związku z tym wybraliśmy się na najtrudniejszą z naszych...

Iva pisze:Kurcze! Wydawało mi się jest dalej

Rzeczywiście jest niedaleko..tak na oko 700 m, ale troszkę trzeba między skałami "pobiegać"

forse napisał/a: Dzięki mimo, że nie po drodze, ale jednak warto podejść na Jakubinę..nie jest to wszak jakaś tam odległość a widoki przednie I szedłeś tam 15 minut? Dokładnie 21 minut ;) ale z przerwami na fotki :) forse napisał/a: warto podejść na Jakubinę..nie jest to wszak jakaś tam odległość a...

Byłem kilkakrotnie i na pewno w tym roku tam wrócę pewnie na jesień

Myślę, że za mało kremówek zjedliśmy A te wadowickie, mają to do siebie, ze są z alkoholem ;) Świetne zdjęcia Następnym razem tez pójdę dalej mam chociaż pretekst, żeby tam wrócić Dzięki :) mimo, że nie po drodze, ale jednak warto podejść na Jakubinę..nie jest to wszak jakaś tam odległość ;) a wido...

Potrafisz się Panie ,,ustawić" - co wycieczka to inna niewiasta Pewnie to wina, zawieszenia działania Klubu Gejesowego :P no.. ale może jak się reaktywuje.. ;) O Twoich i nes_ski zdjęciach się nie wypowiem bo są tak ładne, że nie wiem, co napisać.... Światło i okoliczności tego dnia sprzyjały :)

forse napisał/a: Iva, że tak zapytam...byłaś na Jarząbczym 28 czerwca ? Tak forse napisał/a: I jeśli to byłaś Ty...to teraz jest mi głupio że mam taką krótką pamieć i że Cię nie poznałem yyyyyyy to wychodzi na to, że ja też mam krótką pamięć, bo też Cię nie poznałam A nie tak dawno jedliśmy kremówk...

Jak już mówiłam, plan został zrealizowany - opalenizna jest Fajne towarzystwo - odhaczone. Dzięki, forse Ja Tobie Neska również dziękuję :stok No i gratuluję pierwszego wejścia na Babią Górę ! :brawo1 Forse miał zamówić widoczność, ale niestety nie dograł sprawy. Najważniejsze, że były odcinki leśn...

Tomek, dziękujemy za przesłanie pozdrowień jakoś ciężko było połączyć sie z netem na Babiej
A co do opalania...było słońce, były burze, był letni ciepły deszczyk

Iva, że tak zapytam...byłaś na Jarząbczym 28 czerwca ? Bo teraz po tej Twojej relacji, skojarzylem, ze jednak to byłaś Ty :D Dochodziłem na Kończysty Wierch, były tam tylko trzy osoby...przywitałem się i poszedłem dalej..a potem coś mi zaświtało, że skądś znam Tę Dziewczynę :ops I jeśli to byłaś Ty....