Pudelek pisze:a co do knajpy, to zauważyłem, że tam większość osób dojeżdża: autem albo rowerem, nie kręcą się więc po bocznych uliczkach.
Widac mają jakas trasę, którą my akurat ominelismy. Bo chyba minelo nas jedno albo dwa auta jak łazilismy a rower to żaden! A pod knajpą było ze 30 rowerów!