Po prostu źle zrozumiałam zaproszenie Sokoła. Myślałam, że to będzie przedłużenie zasad, którymi miało się kierować forum do którego rozwalenia przyłożyłam łapę czyli 321 gory. Bez banów, każdy pisze to co chce, gdzie chce. Bez cenzury, bez ograniczeń, taka paplanina w dobrej atmosferze. I tak było...

No, kolejne straszydło wyrosło w okolicy Żywca. Tylko chyba pomyliłeś się z wysokością, bo sądząc po perspektywie zdjęć musi mieć co najmniej 2614 metrów. Słyszałem jeszcze przy okazji Łyski, (czy Lyski, różnie się z tą pisownią spotykałem) o skalistym potworze zwanym przez Miejscowych Barutką. Pono...

No przeca chyba te skałki z początku to jest Szczeliniec lub jego bliskie pochodne....

No, Panie. Troszkę tam zwiedziłeś i zobaczyłeś. Kilka zdjęć z najwyższej półki, takie "do kalendarza". I chyba dopiero to początek wielkiej przygody, bo rozumiem, że nie zamierzasz osiąść na laurach? Co masz w planie na 2014?

Jedno jest pewne. To był bardzo mocny rok dla Ciebie. Niestety, wyszło Ci nieco więcej podejść, jak zejść, więc się skończyło, jak skończyło.
Mam nadzieję, że przyszły rok będzie równie udany. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, lotniku.

Nie przekonywał mnie nigdy ten Szczeliniec, ale taki oszroniony jest piękny. Nie spodziewałem się, że może tam być tak malowniczo.

Rozumiem, że nie spotkałeś na szlaku zywej duszy? Bo to takie chyba tereny mało komercyjne. Ale poranne widoczki bezcenne.

To się ich spytaj, gdzie szli

Czyżbyś nam chciał pokazać ukrytą skocznię w skałkach Doliny Zimnika? I przeprowadzić konkurs w kubotach?

ps. już w styczniu, na Miziowej, wiedziałem, że polecisz w końcu daleko. Ale z tego, co pamiętam, zawsze miałeś kłopot z lądowaniem...

Robert J pisze: Byłem na Biskupiej Kopie i widziałem Tatry Zachodnie ze szczytu, a to bardzo rzadki widok. Później wyskoczyłem jeszcze dalej i wyżej i widoki były zdecydowanie lepsze. Też może napiszę jakąś relację

Już się cieszę.

To aktualny widok?

Ja byłem przekonany, że ta micha to z dwóch częsci się składa.... ależ wtopa...

Kuźwa, oni są naprawdę podobni.

Szczęka mi opadła. Wymiotłeś totalnie, chociaż wydawało mi się, że mniej więcej wiem, czego się będzie można spodziewać.
Brawo!

Ostatnio gdzieś na discovery chyba, leciał o tym film dokumentalny.

A Białego Pająka już opanowałaś?