Góry Bez Granic

Drogo jak nieszczęście!!

Dobra lokalizacja...miło wspominam lipiec 2010 kiedy dostałem jedynkę z widokiem na Babią i do tego telewizor w pokoju z widokiem na finał Mistrzostw Świata w piłce kopanej

Nie nocowałem tylko przechodziłem...wpadłem na piwo. Schronisko po opuszczeniu przez jakąś nocującą grupę wyglądało nieszczególnie. Obsługa też tak wyglądała...może się integrowałą?

Jeden nocleg i wystarczy...mimo wszystko wolę przejść kilka kroków dalej na Lipowską

Ja miałem pecha spać w sezonie, obłożenie na maxa, Tipi zajęte, głośno do późna. Może dlatego krawculę nocy następnej wspominam tak klimatycznie bo rycerzowej to była stacja przeładunkowa w szczycie

Spałem kolka razy poza sezonem. Zawsze pusto, uprzejmie obsłużony, do pokoiku wstawiony dodatkowy grzejnik. Żarcie takie sobie

Miło wspominam klimat przy świecach. Przed zamknięciem bufetu zostaliśmy zaopatrzeni w odpowiednią ilość piwa na wieczór

Trudno napisać coś pozytywnego bo miejsce tak oblegane, że trudno się dziwić zmęczonej i warczącej obsłudze ...kolejki do bufetu ogromne, kolejki do kibla nie mniejsze. Nocleg w sali wieloosobowej (10 lub 12) z wielkimi dwoma psami w przejściu nie należał do luksusowych

To nieporozumienie.. brak noclegów... po co on tam stoi? Żeby było komu pieczątki pilnować?

Zygmuntówka, gdy w niej nocowałem, rozpoczynała gruntowny remont...więc wyglądała jak plac budowy. Ale okna, łóżka były już nowe i wszystko wskazywało, że idze do przodu. Niestety nie było jeszcze wtedy kuchni więc o żarciu nic nie powiem

Kilka razy spałem tam, schronisko sympatyczne, psy też...choć prowadząca, miła pani, akurat miała chyba gorsze dni, bo nie była zbyt miła

Odrodzenie po zmianie gospodarzy idzie ku lepszemu. Takie odniosłem wrażenie 3 lata temu...była już ciepła woda!!

Na Okraju nocowałem dwa ray, poza wysokim sezonem...
Pierwszy raz przemilczę...za drugim razem - 2-3 lata temu, prawdopodobnie zmiana gospodarzy bo widać było poprawę w, nazwijmy to, klimacie. Komfort, wystrój pozostał bez zmian. Mam nadzieję że do tej pory zmieniło się na lepsze

w rzeczy samej