Widzę na fotkach że sprawdzanie wodowskazów weszło Ci w krew

Bardzo fajne rejony ,może kiedyś

Ciekawe tereny na urlaup

Robert J pisze:12 razy zaliczając łącznie 5150 m podjazdu

MIAZGA

forse pisze:z Bazy Ludzi z Mgły do ...kwatery

Oj tęskno za Biesami bardzo , czekam aż mi dziecka podrosną bo tam to się trzeba nachodzić , no chyba że ciuchcią

Dobromił pisze:Jaskinia piękna, poczułem potrzebę odwiedzenia kolejnych.

Nie może być

Dobromił pisze:Tu chodzi tylko o "uwalenie" Wielebnego Josefa.

A to inna sprawa

Przewodniczka czuwała

No ale co by Ci zrobiła ,coś by zafonfrała po słowacku i tyle
Idzie się z tyłu i wali ile wlezie, zdzierać tyle kasy , co ten błysk tam uszkodzi ????

Z jaskini wszystkie, no masakra krótko mówiąc :D . Paskudnie to wygląda ale że robiłem aparatem kumpla to nie zauważyłem że ma włączony ten datownik. Przecież 3 sekundy trwa usunięcie takiego datownika .Zawsze też można wykadrować. Notabene fotki są do dupy totalnie wiec czym się martwicie. Co do p...

koło tysiaka
około 24-100 w przeliczeniu

http://www.olympus.pl/site/pl/c/cameras ... tions.html

Wymień na TG2

http://www.olympus.pl/site/pl/c/cameras ... index.html

Mam i wcześniejszą wersję, nie do zajebania .
Foty OK ,cena mniej

Dobromił pisze:Wydupczaj na Żar

O nie nie Koleżko , ja byłem pierwszy na buddzie stoję jA

TNT'omek pisze:TataOjciec, będzie zrzucał te 15 kilo , czy zagra jak stoi ??

Tera robię masę a na rzeźbę już nie mam siły , zresztą ja będę grał na bramce to masa jak znalazł

Mi też zdarzało się poodbijać tak z 15 kilo temu
Bidon i "browar" ,termosu brak , foty nie do przyjęcia

aniołek pisze:szkoda że nie wiedziałam

Było "trąbione" Akcja charytatywna dla Sebastiana

Sympatyczna relacja , zdjęcia faktycznie bardzo ładnie i umiejętnie poddane obróbce :].
Na Gibasach cisza i spokój, a kilka godzin wcześniej "się działo"

Zastanawiam się tylko ja na tym się jeździ, Jeździ taki jeden gościu na Żarze ,kilka razy go widziałem buty ma normalne znaczy takie jakieś zimowe ala treki i sobie śmiga zakosami. Jeśli chodzi o mnie to zero frajdy. Bywają też chłopaczki, co do rowerów DH zamiast kółek mają zaadoptowane płozy samo...

Superaśne kręcenie w pięknych okolicznościach przyrody