te krzywe drzewa to prawie jak Krzywy Las


foto autorstwa Artur Strzelczyk

I tam, dla mnie normalny. Solary by się przydały i gniazdka ładowarek, w końcu mamy XXI wiek np. taka ławeczka :D https://lh3.googleusercontent.com/pw/AIL4fc_YBzS7PfWk1mmGr2rpCXgcn5hauCwa7YIMS0l8UCasnhhVeOU50fMRu09MHMn0OTqZuMg9kOey7JQ1rqXnJxBXPhqgM6f7fp_NCgHd8wnC8WTL1OUj6w67IBSMGpeP9tcZpy7TGuDChF0B...

No i to są super przystanki! Chętnie bym przychodziła kilka minut wczesniej przed odjazdem

jeśli ma być powiew, to musi wiać

Nie ma to jak padać ze zmęczenia na własne życzenie

Szczyt konkretnie ucywilizowany, a żadna oficjalna droga tam nie prowadzi, hm... Ciekawe, czyAndrzejek się nań kiedyś pofatygował

a jak będzie odpowiednio duży to i pod górę wciągnie obie

Sebastian pisze: ale nie zmienia to mojego zdania o koszmarkach zwanych „ścieżkami w koronach drzew". Nadal uważam, że strasznie paskudzą krajobraz.

Świete słowa.
Ponoć wiele tracę, ale omijam je wielkim łukiem

sprocket73 pisze:laynn napisał/a:
Jest atrakcja, jest radość i córa nie czekając na nas, szybko rusza do góry, więc i ja gnam za nią ledwo mając czas na zrobienie jednego zdjęcia:

To tak jak Tobi

Laynn, potrzebujecie psa

pierwsze skojarzenie: domek z piernika

Prawie mam :27
Pierwsza z tej listy to Łysica zdobyta w 1982 r

Dobromił pisze:en pozaszlak jest przygotowany na przybycie zagubionych wędrowców

czy te kubeczki są na stanie?
Kozie, Żmijowa, Kocurowa.... nic dziwnego, ze myśliwi tam bywają

I jak tu nie powiedzieć, ze jesteś specem od Sudetów

Skoro nie bujaczka, to czemu Tobi miał ciężki dzień?