Witam,
planujemy wypad z niespełna 4 latkiem w Beskid Śląski.
Jakie krótkie trasy polecicie do przejścia z maluchem?
Mogą być wycieczki połączone z przejazdem kolejką, dolinki, atrakcyjne miejsca.
Młody w zeszłe lato wszedł na Wetlińską i Caryńską (powrót głównie z pomocą rodziców).
Myślę, że bylby w stanie pokonać trasę zajmującą w jedną stronę max 1.5 h optymalnie 1h (oczywiście w dużo dluzszym czasie).
Naszą bazą będzie najprawdopodniej Ustroń.
Kolejne pytanie, czy macie jakiś patent na bezpieczne przewożenie małych dzieci kolejką krzesełkową?
Pozdrawiam
Beskid śląski z 4 latkiem
Co do kolejki, dwa lata temu, młoda w wakacje kończyła 5 lat, a jest drobna, dwa razy wjeżdżaliśmy kolejką kanapową (na grzbiet w Orlickich Górach i pod Wielką Czantorię) i po prostu siedziała pomiędzy nami, ja tam rękę w pobliżu miałem, jakby coś się działo. Inna sprawa, że nasza córa jest spokojnym i grzecznym dzieckiem, trochę też się bała wysokości, więc siedziała spokojnie i podziwiała widoki:
Co do tras, wjazd kolejką na wspomnianą Wielką Czantorię i tam podejść na szczyt? Na szczycie wieża (z płatnym wejściem).
Kolejka jest na Skrzyczne, też widokowe miejsce i przejście się w stronę Małego Skrzycznego?
Oj tras jest wiele...
Co do tras, wjazd kolejką na wspomnianą Wielką Czantorię i tam podejść na szczyt? Na szczycie wieża (z płatnym wejściem).
Kolejka jest na Skrzyczne, też widokowe miejsce i przejście się w stronę Małego Skrzycznego?
Oj tras jest wiele...
Przerabiałem wiele razy takie planowanie... Ważne było, żeby był jakiś plac zabaw, coś tam...
Dam Ci kilka linków może do starych relacji z "okolicy" - bardzo starych nawet, jak moja młoda zaczynała swoje podboje
Skrzyczne auto w szczyrku, autobusem na Salmopol, na Skrzyczne i zjazd kolejką
Szyndzielnia ale z wejściem bez szlaku na plac zabaw na Koziej Górce, a po powrocie tor saneczkowy Pod Dębowcem
Czantoria ale wzieta od strony Wisły Jawornika, tor saneczkowy na Stokłosicy i potem powrót trawersem (szlak narciarski) - mozesz też świało atakowac od Poniwca z Małą Cz.
Grabowa Tu zrobione z Leśnicy, ale możesz iść od Brennej Hołcyny robiąc Grabową i wracając Kotarzem i piekną Hala Jarowową. Polecam.
Soszów świetne miejsce, na krótko możesz atakowac z Jawornika niebieskim, wracac przez Beskidek, mozesz też kombinować na dłuzej, ścieżek tam od zarąbania
Soszów ogólnie był kiedyś bardzo często odwiedzany na rózne warianty
także taki
Spokojnie mozna się przejśc na Równicę chociaz bym polecał zeście z Orłowej do Ustronia Polany, a nie tak, jak ja, bo to grozi rozwodem...
Kolejkę wykorzystałem idąc na Stożek a i tak wylądowalismy na Soszowie.
Polecam tez Błatnią, z Brennej, w sumie żal byłoby się nie pokręcic na Tule. W razie pytań pisz!
Dam Ci kilka linków może do starych relacji z "okolicy" - bardzo starych nawet, jak moja młoda zaczynała swoje podboje
Skrzyczne auto w szczyrku, autobusem na Salmopol, na Skrzyczne i zjazd kolejką
Szyndzielnia ale z wejściem bez szlaku na plac zabaw na Koziej Górce, a po powrocie tor saneczkowy Pod Dębowcem
Czantoria ale wzieta od strony Wisły Jawornika, tor saneczkowy na Stokłosicy i potem powrót trawersem (szlak narciarski) - mozesz też świało atakowac od Poniwca z Małą Cz.
Grabowa Tu zrobione z Leśnicy, ale możesz iść od Brennej Hołcyny robiąc Grabową i wracając Kotarzem i piekną Hala Jarowową. Polecam.
Soszów świetne miejsce, na krótko możesz atakowac z Jawornika niebieskim, wracac przez Beskidek, mozesz też kombinować na dłuzej, ścieżek tam od zarąbania
Soszów ogólnie był kiedyś bardzo często odwiedzany na rózne warianty
także taki
Spokojnie mozna się przejśc na Równicę chociaz bym polecał zeście z Orłowej do Ustronia Polany, a nie tak, jak ja, bo to grozi rozwodem...
Kolejkę wykorzystałem idąc na Stożek a i tak wylądowalismy na Soszowie.
Polecam tez Błatnią, z Brennej, w sumie żal byłoby się nie pokręcic na Tule. W razie pytań pisz!
Dziękuję za namiary na trasy.
Obejrzę je z mapą i będę ewentualnie dalej pytać.
Przy okazji jak wyglądają dojazdy do szlaków, lepiej poruszać się samochodem czy jakimś lokalnym busikiem?
Duże jest obłożenie latem na szlakach, a tym samym parkingach na starcie?
Obejrzę je z mapą i będę ewentualnie dalej pytać.
Przy okazji jak wyglądają dojazdy do szlaków, lepiej poruszać się samochodem czy jakimś lokalnym busikiem?
Duże jest obłożenie latem na szlakach, a tym samym parkingach na starcie?
Ostatnio zmieniony 2021-06-11, 21:58 przez wysoka, łącznie zmieniany 1 raz.
Z Ustronia jest też kawałeczek do Cisownicy, skąd można się przejść zielonym szlakiem (na niektórych mapach jest zaznaczony jako czarny) na Tuł i pod rez. Zadni Gaj. Bardzo malownicza trasa. Nad Przeł. pod Tułem jest niewielki plac i można zaparkować.
Ustroń, Wisła, Szczyrk latem są zawalone ludźmi, więc z miejscami na parkingach może być różnie jak się za późno wyjedzie z kwatery.
Tak myślę, że dla 4 latka najlepszym wspomnieniem z Ustronia nie bedą góry ale wizyta w Leśnym Parku Niespodzianek. Szczególnie jak traficie na pokazy lotów ptaków drapieżnych itp.
Ustroń, Wisła, Szczyrk latem są zawalone ludźmi, więc z miejscami na parkingach może być różnie jak się za późno wyjedzie z kwatery.
Tak myślę, że dla 4 latka najlepszym wspomnieniem z Ustronia nie bedą góry ale wizyta w Leśnym Parku Niespodzianek. Szczególnie jak traficie na pokazy lotów ptaków drapieżnych itp.
Piotrek pisze:
Tak myślę, że dla 4 latka najlepszym wspomnieniem z Ustronia nie bedą góry ale wizyta w Leśnym Parku Niespodzianek. Szczególnie jak traficie na pokazy lotów ptaków drapieżnych itp.
Ten park z pewnością odwiedzimy. Niedawno byliśmy w podobnym miejscu w innej części Polski i podobało się wszystkim, nie tylko Młodemu .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości