Wypadki...

[Pudelek]

czyli, według tekstu, cała grupa przebywała tam nielegalnie, bo jaskinia jest zamknięta jeszcze do września. Ciekawe czy ktoś za to beknie, czy znowu się rozmyje?

[Piotrek]

Zbyt poważny wypadek (zgon) żeby tak po prostu rozeszło po kościach. Wyrok jak zapadnie pewnie nie będzie wielki (nieumyślne spowodowanie śmierci, wstęp bez zezwolenia i.t.p.) ale na umorzenie sprawy nie ma liczyć.

[Pudelek]

za wypadek w miejscu, gdzie nie powinno ich być, wyrok właśnie powinien być surowy, może by dał do myślenia kolejnym cwaniaczkom, którzy w ten sposób organizują "atrakcje", nie tylko dla wycieczek szkolnych

[Piotrek]

Powinien być, ale raczej nie będzie, jak to zwykle. Tzn nie wydaje mi się by wyniósł 20 lat, obstawiam raczej jakieś 3 w zawieszeniu na 5.

[darkheush]

może by dał do myślenia kolejnym cwaniaczkom, którzy w ten sposób organizują "atrakcje", nie tylko dla wycieczek szkolnych

Przypomina mi to casus zimowej wycieczki na Rysy licealistów z Tychów.

[Pudelek]

z tego co pamiętam, to w momencie wychodzenia na szlak był na jeszcze niski stan lawinowy i szlaki nie były zamknięte, więc tutaj kaliber jest cięższy

[darkheush]

Tyszanie ruszali przy chyba dwójce z tego co pamiętam. Dopiero po wyjściu grupy ogłoszono "trójkę". Niemniej nie zmienia to faktu, że prowadzący powinien mieć świadomość czym grozi odwilż w żlebach...

Edit
Paradoksalnie najwięcej wypadków lawinowych w Tatrach zdarza się właśnie przy "dwójce", "trójce".

[TataOjciec]

więc tutaj kaliber jest cięższy

Tyle że Studnisko nie jest zamknięte ze względów na bezpieczeństwa tylko na ochronę batmanów, nie zmienia to faktu że to na prawdę niebezpieczna dziura . Konsekwencje będą na pewno i to szerokie, to już 3 śmiertelny wypadek na Jurze w tym roku.

[Basia Z.]

więc tutaj kaliber jest cięższy

Tyle że Studnisko nie jest zamknięte ze względów na bezpieczeństwa tylko na ochronę batmanów, nie zmienia to faktu że to na prawdę niebezpieczna dziura . Konsekwencje będą na pewno i to szerokie, to już 3 śmiertelny wypadek na Jurze w tym roku.

I wszystkie dotyczyły jaskiń.

Czasem się zastanawiam co kieruje ludźmi, co pozwala im być tak nieodpowiedzialnymi, że zabierają osoby niepełnoletnie w takie miejsca ?

To była wycieczka szkolna, a na niej opiekunowie biorą odpowiedzialność za młodzież.
Dlaczego "instruktorzy" tam poszli, dlaczego nauczyciele zezwolili na pójście tam ?

W czasie wycieczek wiele razy rozmawiałam z nauczycielami.
Im nie wolno nawet zmienić programu wycieczki, bo gdyby cokolwiek się stało "poza programem" - to ponieśliby konsekwencje służbowe.

Każdą zmianę (np. rezygnację z wycieczki do Chochołowskiej w czasie ulewnego deszczu) musiałam im tłumaczyć i uzasadniać, ale oczywiście zrezygnowaliśmy, bo to nie miałoby sensu.

[Tomasz]

I nie do końca instruktorzy:

http://www.pza.org.pl/news.acs?id=2568805

[Basia Z.]

I nie do końca instruktorzy:

http://www.pza.org.pl/news.acs?id=2568805

Toteż dlatego dałam tam cudzysłów. Link był kilka postów wcześniej.

[Tomasz]

To nie zauważyłem W każdym razie mnie szokuję coraz większa ignorancja i brak wyobraźni takich pseudo instruktorów, mających o sobie wielkie mniemanie.

[Mirek]

To nie zauważyłem W każdym razie mnie szokuję coraz większa ignorancja i brak wyobraźni takich pseudo instruktorów, mających o sobie wielkie mniemanie.

A czasem nie uwolniono zawód takiego instruktora?

[TNT'omek]

Dziwne jest to ,że takie instytucje jak szkoły,które muszą mieć wszystko "obłożone papierami" wybrały takich nielicencjonowanych "instruktorów". ??? Coś w tym konspekcie musieli wpisać...Ze co ? prawie, niemalże speleolodzy? Ktoś chciał zaoszczędzić, albo ktoś chciał zbić kasę
Organizuję skoki se spadochronem i na bungee! jest ktoś chętny? naprawdę mam o tym pojęcie Tak to się chyba odbywało

[kris75]

Tomek ja jestem chętny tylko Ty pierwszy skaczesz.