Najnudniejsze tatrzańskie ścieżki

Dyskusje o górach, turystyce górskiej itp.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2911
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Najnudniejsze tatrzańskie ścieżki

Postautor: Tępy dyszel » 2013-08-12, 19:15

Które tatrzańskie szlaki nie przypadły Wam do gustu ? Albo która droga jest po prostu nudna ?

Moje typy:
1. Palenica Białczańska - Włosienica,
2. Siwa Polana - Polana Huciska,
3. Magistrala od rozdroża pod Sławkowskim Szczytem - schronisko Wielickie,
4. Kuźnice - przeł. między Kopami (wariant przez Boczań),
5. Stary Smokowiec - Hrebieniok,
6. Hala Gąsienicowa - Rówień Waksmundzka (dłuży mi się niemiłosiernie - może dlatego, że jestem ,,padnięty" a do Palenicy Białczańskiej trzeba jakoś dojść)...
7. Podbańska - dol. Koprowa do Niżnej Niewcyrskiej Siklawy.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
tatromaniak
Posty: 323
Rejestracja: 2013-07-07, 19:55
Lokalizacja: Podhale

Postautor: tatromaniak » 2013-08-12, 19:23

Dla mnie najnudniejsze ale niestety bardzo często też uczęszczane z konieczności:
1/ Od Morskiego Oka do Palenicy
2/ Od Siwej Polany do Polany Huciska
3/ Większość końcowych zejściowych szlaków w Beskidach
4/ Końcowy odcinek z Krivania do Trzech Studniczek

W podanej kolejności od najbardziej nudnych !
Vision

Postautor: Vision » 2013-08-12, 19:34

Dla mnie zdecydowanie najnudniejszym szlakiem jest dojście do Schroniska w Chochołowskiej z Siwej Polany. Reszta jakoś ujdzie, a nawet mi się podoba... :-o
Ostatnio zmieniony 2013-08-12, 20:43 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2013-08-12, 21:56

Zdecydowanie dojście do Schroniska w Chochołowskiej miażdży nudą. Odcinek Palenica-MOko na drugim miejscu.
I zawsze mi działa na układ hormonalny schodzenie do Kuźnic z Murowańca (przez Boczań) po całym dniu.

Resztę jakoś da się wziąć na klatę :)
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12331
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2013-08-13, 10:40

Chochołowska bez dwóch zdań. I chyba każdy końcowy etap, w lesie, bo do góry w lesie to jeszcze człowiek ma motywację i adrenalinę przed tym, co go czeka, a w dół do auta to już ma tylko dość.

Z innych mniej ciekawych, kojarzę trasę Murowaniec - Brzeziny.
vatteri

Postautor: vatteri » 2013-08-13, 12:31

Zdecydowanie zejście z Siwej Przełęczy do Chochołowskiej.
Poza tym Murowaniec - Brzeziny, Toporowa Cyrhla - Kopieniec, żółty szlak od Śląskiego Domu do Smokovca. Właciwie wszystkie odcinki leśne na szlakach dojściowych :D
laynn

Postautor: laynn » 2013-08-13, 12:40

Chochołowska bije jednak wszystko.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2911
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2013-08-13, 16:55

vatteri pisze:Zdecydowanie zejście z Siwej Przełęczy do Chochołowskiej.

Sugerujesz, że Dolina Starorobociańska jest nudna ? Albo nieładna ?
vatteri

Postautor: vatteri » 2013-08-13, 18:31

Dla mnie ten szlak ciągnie się jak flaki. O ile Starorobociańska Rówień jest jeszcze względnie widokowa, o tyle gdy wchodzi się w las, to można buty zjeść z rozpaczy. Wielokrotnie (w niegu głównie) przeklinałam tą trasę i nie zamierzam tamtędy więcej schodzić ;)
Awatar użytkownika
dagomar
Posty: 1273
Rejestracja: 2013-08-15, 21:40
Lokalizacja: z nizin
Kontakt:

Postautor: dagomar » 2013-08-15, 22:35

dla mnie Cicha, niezależnie ile bym nie słyszał o jej urokach, tudzież wieczorny powrót Białą Wodą lub Jaworową, szczególnie jak nie masz noclegu i musisz zdążyć w Łysej na jakiś tam autobus. Podkrywański Chodnik i Ścieżka nad Reglami, jakby pogrzebać, to by się więcej znalazło
Ostatnio zmieniony 2013-08-15, 22:35 przez dagomar, łącznie zmieniany 1 raz.
Vision

Postautor: Vision » 2013-08-19, 18:31

A tak mi się przy okazji przypomniało, że przecież moim znienawidzonym szlakiem jest żółty przez Jaworzynkę na Karczmisko. Nie wiem właściwie dlaczego, ale mijam tego szlaku jak ognia, wręcz się go boję... Zawsze idę i wracam przez Boczań. Stosunek jest już jakiś około 80 do 2 na korzyść szlaku niebieskiego. :-o
Ostatnio zmieniony 2013-08-19, 18:32 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dagomar
Posty: 1273
Rejestracja: 2013-08-15, 21:40
Lokalizacja: z nizin
Kontakt:

Postautor: dagomar » 2013-08-19, 18:36

Bo Jaworzynka jest oszukańcza: W stronę Hali niby ma być najpierw płasko, a potem tylko pod górę, a jest cały czas pod górę i duszno jak cholera, z kolei w dół kąt tego chodnika pod Przeł. między Kopami jest tak dobrany, bo ponaciągać więzadła w kolanach i Achillesy. Podobnie okropny kąt zejścia jest na Twardym Upłazie
Ostatnio zmieniony 2013-08-19, 18:36 przez dagomar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14538
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2013-08-20, 09:14

sokół pisze:Z innych mniej ciekawych, kojarzę trasę Murowaniec - Brzeziny.


- Będzie coś widać ?
- Tak. Za 36 zakrętem w stronę Murowańca.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
dagomar
Posty: 1273
Rejestracja: 2013-08-15, 21:40
Lokalizacja: z nizin
Kontakt:

Postautor: dagomar » 2013-08-20, 09:22

Zjeżdżałem tamtędy na nartach kiedyś, dojechałem aż do Kośnych Hamer do autobusu, fajnie było :) , Dorzucę może jeszcze swoją wyprawę tą drogą kiedyś w zimie pod górę do Schroniska, kiedy zabłądziłem w lesie przez leśników, którzy porobili nowe drogi do ściągania drewna i wlazłem bez sensu na Pośr. Kopę Sołtysią. Też było fajnie, choć pod względem zmęczenia drogę porównać mogę z Lodowym od Jaworzyny :) .
Czyli jak dla mnie droga ciekawa i zajmująca :D

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 92 gości