Strona 2 z 2

: 2014-03-10, 15:48
autor: dagomar
Najbardziej gwałtowną burzę 2009 roku (17 sierpnia - 20 osób ściąganych przez TOPR i HS z różnych miejsc) przeżyłem idąc Sobkową Granią na Lodowy i przez Konia (wszystko przez towarzyszy-maruderów ;) ) , było świecenie kijków, był grad wielkości sliwek, oblodzenie, ulewa, były pioruny w odległości kilkunastu metrów, fajnie było