Robię masę zdjęć. I zawsze po powrocie do domu stwierdzam, że jest ich za mało
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Innego zdania jest mój komputer, który po ostatnim moim tatrzańskim urlopie się zbuntował i powiedział, że więcej zdjęć nie przyjmie, bo nie ma już miejsca
![:o-o](./images/smilies/icon_eek.gif)
Chcąc nie chcąc (spłukana po wyjeździe i po innych nieprzewidzianych wydatkach) zostałam zmuszona do zakupienia dysku zewnętrznego
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
co sobie chwalę
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
i tak mi już mój komputer nie podskoczy
Poza zdjęciami od czasu do czasu robię filmy (więcej mam w planach niż zrobionych, bo nigdy czasu nie mam) i czasem udaje mi się coś napisać na swoim blogu (którego też notabene nie prowadzę regularnie, tylko jak mi się przypomni)
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
I zostaje jeszcze "magiczny" facebook, na którego też zawsze coś wrzucam
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)