Strona 2 z 3

: 2013-09-12, 19:49
autor: Piotrek
mirek pisze:Podoba mi się sprawa tabliczek u Czechów,podają trasę w km.Reszta należy do człapaka górskiego,bo każdy wie jaki jest ambitny i wytrzymały kondycyjnie. :DD

Też tego, podobnie jak Tempy, nie lubię. Nic mi te km nie mówią poza odległością a jak terenu nie znam to cholera wie czy to 5km lekko pod górkę czy stromo. A to już wtedy czasowo różnie wychodzi. Jak jest podany czas to przynajmniej orientacyjnie wiem ile się idzie.

Swoją drogą pamięta ktoś jak to było za Czechosłowacji?
Bo Czesi maja km a Słowacy h. A jak byli jednym państwem to co obowiązywało?

: 2013-09-12, 19:58
autor: Mirek
Qrcze ,nie pamiętam.Ale jak mówiłem to kwestia gustu,znam dość dobrze szlaki strefy przygranicznej.A w dalsze rejony chwilowo sie nie wybieram.To samo można powiedzieć o naszych szlakowskazach,przykład?Salmopol i szlak na Skrzyczne przez Malinową.

: 2013-09-12, 20:25
autor: Pudelek
mirek pisze:Podoba mi się sprawa tabliczek u Czechów,podają trasę w km


a co w tym do podobania? wiesz, że nic nie wiesz. 3,5 km można iść bardzo różnie w zależności od terenu. W dodatku w Czechach, zwłaszcza w Śląsko-Morawskim regularnie "przybywa" odległości na kolejnych tabliczkach i już nie raz z 5 km zrobiło się w sumie 7...

jak ma na tabliczce 2 godziny, to raczej nie pójdziesz godziny ani czterech. A jak masz 5 km to możesz iść pół dnia, jak teren niszczący. Zresztą odległość spokojnie można obliczyć na mapie, jak zauważył Tępy

Swoją drogą pamięta ktoś jak to było za Czechosłowacji?
Bo Czesi maja km a Słowacy h. A jak byli jednym państwem to co obowiązywało?

na Słowacji na pewno były godziny, bo czechosłowackie tabliczki jeszcze czasem wiszą. I wydaje mi się, że w Czechach też było jak obecnie (na czeskiej wiki pisze, że po II wojnie światowej były kilometry, choć czasem przy ostrzejszych podejściach czas), między obiema częściami federacji bywały różnice i może też tak było z tym

PS>na pewno były godziny, znalazłem nawet zdjęcie tabliczki z Protektoratu Czech i Moraw :D
https://commons.wikimedia.org/wiki/File ... Brovka.jpg

: 2013-09-12, 20:31
autor: Mirek
Cóż ,jak powiedziałem to kwestia gustu.Jeden woli tabliczki z h inny z km,jeden woli zwykłe piwo inny o smaku nikotyny. :DD

: 2013-09-12, 20:33
autor: Pudelek
mirek pisze:Cóż ,jak powiedziałem to kwestia gustu.

tylko, że niektórzy umieją swój gust wytłumaczyć. A nie, że "wolę km bo tak"...

: 2013-09-12, 20:37
autor: Mirek
Już napisałem że znam szlaki przygraniczne i wiem czego tam się spodziewać. :DD

: 2013-09-12, 20:39
autor: Mirek
Pudelek pisze:
mirek pisze:Cóż ,jak powiedziałem to kwestia gustu.

tylko, że niektórzy umieją swój gust wytłumaczyć. A nie, że "wolę km bo tak"...
A gdzie napisałem :wolę km bo tak"?

: 2013-09-12, 20:41
autor: Pudelek
mirek pisze:A gdzie napisałem :wolę km bo tak"?


a gdzie napisałeś czemu wolisz km? skoro nigdzie, to najwyraźniej "bo tak"

: 2013-09-12, 20:45
autor: Mirek
Ponieważ nie ma opcji cytowania swoich postów,to więc,

Wysłany: Dzisiaj 17:30
Podoba mi się sprawa tabliczek u Czechów,podają trasę w km.Reszta należy do człapaka górskiego,bo każdy wie jaki jest ambitny i wytrzymały kondycyjnie. :DD Tu napisałem, ja wiem ze jestem typem człapaka.Tu napisałem czemu wolę km na tabliczkach.

: 2013-09-12, 20:51
autor: Piotrek
Ady chopy, nie wadźcie sie :)

Może było faktycznie tak jak mówisz Pudelek, że Słowacy swoje a Czesi swoje mimo iż jednym państwem byli. Trochę dziwaczne ale realne.

W sumie to wiem kogo by można zapytać ale to ryzykowny ruch, bo wszystko znów zejdzie na tą mafię z blachami ;)

: 2013-09-12, 21:09
autor: Pudelek
na bank był podział, bo przed chwilą widziałem w sieci zdjęcia starych tabliczek czeskich z 1974 i były w km. A choćby w Niżnych Tatrach słowackie były w godzinach z lat 80-tych...

https://picasaweb.google.com/Pudelek200 ... 3041973266

: 2013-09-12, 21:16
autor: kris_61
mirek pisze:Ponieważ nie ma opcji cytowania swoich postów,to więc,

Wysłany: Dzisiaj 17:30
Podoba mi się sprawa tabliczek u Czechów,podają trasę w km.Reszta należy do człapaka górskiego,bo każdy wie jaki jest ambitny i wytrzymały kondycyjnie. :DD Tu napisałem, ja wiem ze jestem typem człapaka.Tu napisałem czemu wolę km na tabliczkach.


Ja jakoś się gubię Mirku w tych kilometrach.

: 2013-09-12, 21:23
autor: Iva
A u mnie z czasami różnie bywa. Ostatnio np. przeszłam Kościeliską w 50 minut, do tej pory nie wiem jak to zrobiłam, ale wyprzedzałam wszystkich :D A już wyżej nie jest tak różowo :P tzn. tragedii też nie ma, przeważnie się mieszczę czasowo, mam nawet jakiś zapas, ale często go wykorzystuję na fotografowanie :)

: 2013-09-12, 21:29
autor: dagomar
I jeszcze jedno, zauważyłem, że czasy skracają się znacznie, gdy w grę wchodzi burza lub niedźwiedź

: 2013-09-12, 21:42
autor: Basia Z.
dagomar pisze: gdy w grę wchodzi burza lub niedźwiedź


O tak, zwłaszcza niedźwiedź. Wypraktykowałam.