: 2013-07-11, 13:24
Moje najgorsze przeżycie było na Rozsutcu gdy przekonałem się że nabawiłem się lęku wysokości na stare lata.Była z tego relacja.
Forum dla wszystkich miłośników turystyki górskiej.
http://gorybezgranic.pl./
HalinkaŚ pisze:Gdy zostałam sama
HalinkaŚ pisze:To nie tak jak myślisz, ja sama ich wysłałam na szczyt
A gdyby tak spadła? Ciekawe czy ów przewodnik zastanawiał się nad tym. Ja miałem podobną sytuację też na Orlej , korek zaczynał się robić , ale była możliwość więc ominąłem dziewczynę która wpadła w panikę kurczowo trzymając się łańcucha , dobrze że był z nią chłopak.darkheush pisze: Laska najzwyczajniej wyłapała liścia
Piotrek pisze:Ja stałem w korku na OP który by efektem...za ciasnych spodni. Dziewczyna w pewnym momencie musiała się jeszcze bardziej wspiąć ale nie mogła tak wysoko nogi podnieść, za nią ludzie więc ciężko wrócić. I dosłownie zamarła, nie wiedziała co dalej. Nie ze strachy ale raczej ze wstydu bo się zaczynały przeróżne komentarze. Ktoś jej tam nawet proponował by w rajtkach chodziła i.t.d.
HalinkaŚ pisze:Coś na ten temat mojej paniki może powiedzieć Tempy Dyszel z wycieczki na Bystrą Ławkę.
HalinkaŚ pisze:jednak łagodna perswazja powróciła mi zdrowy rozsądek.
buba pisze:dziewczyna chyba musiala byc niezbyt ładna ze zaraz sie nie rzucilo paru facetow aby ją podsadzic na skałe
Vision pisze:No i widząc ten lodospad pod Zmarzłym Stawem jak się schodzi to po lewej.
Vision pisze:Ogólnie masakra, jakbym tam poleciał, to się za bardzo nie widzę, chociaż może i bym przeżył.
Dobromił pisze:A nie po prawej ?
Dobromił pisze:Na pewno tego dnia byś się w stawie nie utopił.