Wypadki...

Dyskusje o górach, turystyce górskiej itp.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8403
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-01-05, 14:24

to zapewne wiatr pousuwał, a nikt nie postawił nowych.

Zauważ jednak, że większość zwożonych chodziła grupami, czasem np. po 4 osoby. Przy takiej ilości naprawdę można rozszerzyć "poszukiwania" szlaku.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-01-05, 14:46

Pudelek pisze:Zauważ jednak, że większość zwożonych chodziła grupami, czasem np. po 4 osoby. Przy takiej ilości naprawdę można rozszerzyć "poszukiwania" szlaku.
Robisz sobie żarty ...
Przy takiej pogodzie jedynie GPS i mapa może pomóc, o żadnym szlaku nie ma mowy, bo wszystko wyrównane - pomijam przypadki, gdy jest brak śniegu lub jest go mało (poniżej kosówki). Na zdjęciach letnich z 2013 "kijki" dostrzegłem 3 szt. i kilka w kierunku )( Brona przy słonecznej pogodzie. Jak przyjdzie zadyma, to się "zadyma", nie porównuj do najgęstszej mgły latem, bo szlak widzisz pod nogami, a tu śnieg, śnieg, ... i bez kompasu kompletnie jesteś zgubiony (podczas wichury wiatr zmienia kierunek natarcia). Już dużo lepiej w terenie zalesiony, tu widać jakąś ścieżkę przynajmniej.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8403
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-01-05, 15:28

ceper pisze: nie porównuj do najgęstszej mgły latem

nie porównuję, miałem tą wątpliwą przyjemność chodzenia we mgle również zimą...

ceper pisze:i bez kompasu kompletnie

a kto z tych ludzi miał kompas? zapewne nikt.

Swoją drogą ciekawe ile jest tam teraz śniegu, czy kosówkę już zakryło?
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10956
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2015-01-05, 16:55

Na Markowych jak podaje GOPR 42cm starego + 16 nowego.
http://www.beskidy.gopr.pl/pogoda
Ale na szczycie może być mniej, bo wywiewa.
W każdym razie jest 2 st. zagrożenia lawinowego.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6170
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-01-05, 16:58

Pudelek pisze:Zauważ jednak, że większość zwożonych chodziła grupami, czasem np. po 4 osoby. Przy takiej ilości naprawdę można rozszerzyć "poszukiwania" szlaku.


Ale po co szukac i sie meczyc? skoro mozna zostac zwiezionym/sprowadzonym za rączke i to zupelnie za darmo. Jak to niektorzy twierdza "GOPR od tego jest zeby szukac turystow po gorach, taka ich praca i obowiazek".. Wiec glupi by sie meczyl mapa, kompasem i szukaniem szlaku- jak frajerzy i tak przyjda bo taka ich robota. I jeszcze moze skuterem sobie pojezdzisz. Mega wypas..
Jesli sie nic nie zmieni z brakiem jakiejkolwiek odplatnosci czy odpowiedzialnosci za wezwana gorska pomoc dla kazdego typka ktory sie zmeczyl, zgubil czy szuka nowych atrakcji to ilosc takich akcji maleć nie bedzie-- i bedzie o czym pisac na forach :lol
Ostatnio zmieniony 2015-01-05, 17:09 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2015-01-05, 17:28

buba pisze:Ale po co szukac i sie meczyc? skoro mozna zostac zwiezionym/sprowadzonym za rączke i to zupelnie za darmo. Jak to niektorzy twierdza "GOPR od tego jest zeby szukac turystow po gorach, taka ich praca i obowiazek".. Wiec glupi by sie meczyl mapa, kompasem i szukaniem szlaku- jak frajerzy i tak przyjda bo taka ich robota. I jeszcze moze skuterem sobie pojezdzisz. Mega wypas..
Jesli sie nic nie zmieni z brakiem jakiejkolwiek odplatnosci czy odpowiedzialnosci za wezwana gorska pomoc dla kazdego typka ktory sie zmeczyl, zgubil czy szuka nowych atrakcji to ilosc takich akcji maleć nie bedzie-- i bedzie o czym pisac na forach
Niestety masz rację Buba :/ .
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2015-01-05, 17:43

Urwis.. Twoja "akcja" na Sokolicy dla 99% społeczeństwa niczym się nie różni od tego, co teraz się dzieje na Babiej.
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12313
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2015-01-05, 18:07

Przed kompem to wszystko możecie pisać. Ale prawda jest taka, że każdemu może przydarzyć się jakaś górska wpadka i tej pomocy będzie potrzebować.
Kiedyś przejechałem się goprowskim skuterem w ramach akcji - byli też inni forumowicze z GBG.
Zamieściliśmy nawet bardzo poczytalną relację na forum. Oczywiście dostaliśmy masę poklasków, bo były z nami osoby ogólnie lubiane. Nikt (lub prawie nikt) nie skrytykował naszej ewidentnej winy w tym wszystkim, bo siódemka wspaniałych (plus pseudonarciarz) nie zabrała ani jednego kompasu.
Natomiast informacje publikowane w sieci są cenzurowane, tak naprawdę nie wiemy, co działo się na tej akcji, ani na innych, do których wkleja się linki.
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2015-01-05, 18:10

bton1 pisze:Urwis.. Twoja "akcja" na Sokolicy dla 99% społeczeństwa niczym się nie różni od tego, co teraz się dzieje na Babiej.
Poza tym że za takie akcje muszą płacić podatnicy i ja dobrze o tym wiem to co ma piernik do wiatraka Błażej? Nikt mnie tam na siłę nie wypychał i to była moja decyzja i jednocześnie głupota , wiem o tym . Tylko że ja nie wzywałem pomocy chociaż byłem już zmęczony wspinaczką , postanowiłem walczyć i nie poddałem się , cały czas parłem do góry , jak to się skończyło dobrze wiesz . Trzeba mieć jaja nie wydmuszki .
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8403
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-01-05, 18:11

sokół pisze: Oczywiście dostaliśmy masę poklasków, bo były z nami osoby ogólnie lubiane. Nikt (lub prawie nikt) nie skrytykował naszej ewidentnej winy w tym wszystkim, bo siódemka wspaniałych (plus pseudonarciarz) nie zabrała ani jednego kompasu.


sądzę, że tutaj raczej nie dostalibyście masy poklasków ;)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2894
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2015-01-05, 18:13

sokół pisze:Zamieściliśmy nawet bardzo poczytalną relację na forum. Oczywiście dostaliśmy masę poklasków, bo były z nami osoby ogólnie lubiane. Nikt (lub prawie nikt) nie skrytykował naszej ewidentnej winy w tym wszystkim, bo siódemka wspaniałych (plus pseudonarciarz) nie zabrała ani jednego kompasu.

To była ta wycieczka, gdzie zostałeś gwiazdą TVN-u ?
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12313
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2015-01-05, 18:31

No ta, nigdy wcześniej, ani nigdy później nie jeździłem już skuterem za pieniądze podatników.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-01-05, 18:43

Z tego co pamiętam kijki wyznaczające trasę na Babiej są stawiane zimą a usuwane latem.
Podobnie zresztą w wielu innych miejscach gdzie trasa może być zasypana śniegiem (np. na dojściu do Murowańca).

Ostatnio byłam na Babiej w sierpniu, ale nie pamiętam czy były kijki czy nie, postaram się przejrzeć zdjęcia, bo jakieś mam.

Co do wycieczki Tomasza - już się wypowiadałam na ten temat, ale wg mnie (opierając się na relacji Tomka) - tam dość zasadnicze błędy popełnił jej przewodnik, np. nie wyznaczając zamka.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-01-05, 18:45

Pudelek pisze:
sokół pisze: Oczywiście dostaliśmy masę poklasków, bo były z nami osoby ogólnie lubiane. Nikt (lub prawie nikt) nie skrytykował naszej ewidentnej winy w tym wszystkim, bo siódemka wspaniałych (plus pseudonarciarz) nie zabrała ani jednego kompasu.


sądzę, że tutaj raczej nie dostalibyście masy poklasków ;)


No pewnie nie, zostałbyś wypunktowany, inni też ;)

Ale nie ma co się obrażać, zawsze lepiej jest się uczyć na błędach cudzych niż własnych.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6170
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-01-05, 19:50

sokół pisze:Nikt (lub prawie nikt) nie skrytykował naszej ewidentnej winy w tym wszystkim, bo siódemka wspaniałych (plus pseudonarciarz) nie zabrała ani jednego kompasu.


Slowa krytyki , nawet te bardzo delikatne to zaraz wylecialy bo byly niezgodne z regulaminem forum :D

sokół pisze:Ale prawda jest taka, że każdemu może przydarzyć się jakaś górska wpadka i tej pomocy będzie potrzebować.


Jasne ze tak! Kazdy moze kiedys potrzebowac pomocy. Nikt nie wie czy w gorach nie dostanie zawalu, nie spadnie mu na glowe konar drzewa albo nie poszarpia go jakies zdziczale psy.
Ale troche co innego nieszczesliwy wypadek a co innego "zmeczylem sie", "zgubilem sie", "wychlodzilem sie". Zima zaskakujaca nie tylko drogowcow ale i turystow :lol A chyba wlasnie do takich przypadkow jest najwiecej interwencji....

sokół pisze:nigdy wcześniej, ani nigdy później nie jeździłem już skuterem za pieniądze podatników


Jakbys jezdzil po gorach za swoje pieniadze i na wlasnym skuterze to jestem pewna ze krytyka na forach bylaby ostra :D
Ostatnio zmieniony 2015-01-05, 20:01 przez buba, łącznie zmieniany 3 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości