Sylwester w Zakopanem - dyskusja

Prezes · Postautor: **Prezes** » 2020-02-13, 12:51

Dobromił pisze:
Piotrek pisze:Z taką zimą jak teraz to w sumie bez różnicy czy w maju czy we wrześniu się choinkę ubierze

I delikatnie zaśpiewa.

P.s. Jadę w środę na Testament, Księgę Wyjścia i Anioła Śmierci.

Festiwal Optymizmu ? :usm

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2020-02-13, 12:58

I Dobrej Nowiny.

Homunculus · Postautor: **Homunculus** » 2020-02-13, 15:24

laynn pisze:I tak wiemy, że chodzi Ci o patrzenie na nią

No nie wiem , jakbym był trochę młodszy to chętnie bym z takim ciachem

pojodłował

Wiolcia · Postautor: **Wiolcia** » 2020-02-13, 19:41

Dobromił pisze:
Prezes pisze:Nie zapomnij napisać relacji.

A tam … Całkowicie straciłem chęć do pisania, chodzenia, zwiedzania. Starość, zmęczenie, choróbska, brak widoków na przyszłość.
Amen.

Podpisuję się obiema ręcami. Niech już wiosna będzie, jak zimy normalnej nie ma. Może optymistycznej się zrobi wraz z napływem zielonego koloru.

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2020-02-13, 19:44

U mnie bez szans na zmiany na lepsze. Czas umierać. Koledzy już trenują Anielski.

Wiolcia · Postautor: **Wiolcia** » 2020-02-13, 19:52

Dobromił pisze:U mnie bez szans na zmiany na lepsze. Czas umierać. Koledzy już trenują Anielski.

Anielski dziś miałam na żywo, niestety. Ludzie się kruszą wokół. Taki los.
Ale dość smętów.