Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Wieści z gór

Dyskusje o górach, turystyce górskiej itp.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9775
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2019-11-11, 14:08

To już jest kurestwo z najwyższej półki turystycznej!

laynn pisze:Skurwysyństwo. Mam nadzieję, że jak dorwą ich, to będą popierdalac na goło...


Dobry pomysł :oki4
Ostatnio zmieniony 2019-11-11, 14:10 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1983
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2019-11-11, 14:59

I po co takie mocne słowa. Suweren przygotowuje się do spowolnienia gospodarczego.

W kwestii zaginięć:

https://podroze.onet.pl/polska/slaskie/ ... ni/mtfn62y
Można? Można.
laynn

Postautor: laynn » 2019-11-11, 17:55

Prezes pisze:I po co takie mocne słowa

Jeszcze mamy pogłaskać ciuli? :o-o
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1983
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2019-11-11, 18:24

Oczywiście. Oraz przynieść następne buty do schroniska w celu dalszego wspierania suwerena. Idzie kryzys, buty w kryzysie zawsze były w cenie.
Najlepiej przyjść w swoich, a w przedsionku postawić nowe, żeby nie było problemu z higieną.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10963
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2019-11-11, 18:33

Ale jak to się odbywa, skąd kradną, w którym momencie?
Przecież przy wejściu do tych schronisk butów się nie ściąga, więc pozostaje kwestia noclegu. W zbiorówkach?
FasolaNaSzlaku
Posty: 338
Rejestracja: 2019-05-12, 19:59

Postautor: FasolaNaSzlaku » 2019-11-11, 18:46

Piotrek pisze:Ale jak to się odbywa, skąd kradną, w którym momencie?
Przecież przy wejściu do tych schronisk butów się nie ściąga, więc pozostaje kwestia noclegu. W zbiorówkach?

Z tego co pisali to na Hali Boraczej buty zostawili za drzwiami pokoju i plecak też ... bo jak twierdzą w pokoju mało miejsca mieli . Schronisko okupowała jedna grupa studentów to też myśleli iż nic się nie stanie ... Ktoś podobno autem w nocy podjechał i sobie wlazł do schroniska i zabrał 3 pary butów i plecak . Rzeczy z plecaka były wywalone kawałek za schroniskiem ,a plecak kilka km dalej znaleźli ... buty znikły na dobre
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1983
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2019-11-11, 18:53

Często zostawia się buty przed drzwiami pokoju, bo koncentracja zapachów z kilku par obuwia w małym pomieszczeniu bywa uciążliwa. Zupenie normalne zachowanie, ale jak widać ryzykowne - zmiany mentalne suwerena nie podążają wraz ze wzrostem zasobności.
W Alpach zostawiałem niejednokrotnie w przedsionku na noc cały sprzęt, narty, buty, raki, czekany - nic nigdy nie zginęło. Ale w ojczyźnie nie jestem taki odważny.

Wyżej opisane aktywności są logicznym uzupełnieniem serdecznego przywitania turystów w pewnych rejonach beskidzkich poprzez przebijanie opon i dosypywanie cukru do baku.
laynn

Postautor: laynn » 2019-11-11, 18:57

Prezes pisze:w ojczyźnie nie jestem taki odważny.

Wyżej opisane aktywności są logicznym uzupełnieniem serdecznego przywitania turystów w pewnych rejonach beskidzkich poprzez przebijanie opon i dosypywanie cukru do baku.

No właśnie, sam ostatnio wybierając rejon wycieczek, omijam takie potencjalne miejsca gdzie mogą narobić szkodę. Bo cóż z tego, że ma się auto-casco jak trzeba na pomoc poczekać.
A w schroniskach zabieram buty ze sobą, portfel cały czas przy tyłku, zresztą i aparat też.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12317
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2019-11-11, 19:12

Swoją drogą... ciekawy sposób na zarobkowanie.... łazisz po górach, a dodatkowo jak zajumasz komuś meindle albo scarpy to jesteś jeszcze do przodu.

Pamiętam jak kiedyś Beskidowi (dawno tu nie zaglądał..) ktoś zajumał lustrzankę na Magurce Wilkowickiej. Tez wtedy jakieś typy wjechały autem i się kręcili, a potem było daremne szukanie aparatu.
Ostatnio zmieniony 2019-11-11, 19:12 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6171
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2019-11-11, 19:41

Powiem wam ze ja sobie troche nie wyobrazam zostawic buty czy plecak w schronisku na korytarzu i isc spokojnie spac "bo bedzie ciasno w pokoju czy bedzie zle pachniec". Tak samo jak trzymac cenne rzeczy w przedsionku namiotu, albo walnac plecak przy sciezce i isc na szczyt na lekko (raz to zrobilam - zostawilam plecak za wiata, w poleskim PN, bo cala ekipa to zrobila, ale nadal twierdze ze to byla skraja glupota) Kazdy moze stac sie ofiara kradziezy, ale takie akcje to troche proszenie sie o klopoty. Ciekawe czy tacy np. nie zamykaja auta jak parkuja gdzies albo nie przypinaja roweru przed sklepem? Fajna sprawa jest wiara w ludzi i optymizm - no ale bez jaj...
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14537
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2019-11-11, 19:45

Prezes pisze:Często zostawia się buty przed drzwiami pokoju, bo koncentracja zapachów z kilku par obuwia w małym pomieszczeniu bywa uciążliwa. Zupenie normalne zachowanie, ale jak widać ryzykowne - zmiany mentalne suwerena nie podążają wraz ze wzrostem zasobności.
W Alpach zostawiałem niejednokrotnie w przedsionku na noc cały sprzęt, narty, buty, raki, czekany - nic nigdy nie zginęło. Ale w ojczyźnie nie jestem taki odważny.

Wyżej opisane aktywności są logicznym uzupełnieniem serdecznego przywitania turystów w pewnych rejonach beskidzkich poprzez przebijanie opon i dosypywanie cukru do baku.


A Ty się dziwisz, że prawie od dwóch lat nie byłem w Żywieckim :D
Ostatnio zmieniony 2019-11-11, 19:45 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
laynn

Postautor: laynn » 2019-11-11, 20:12

Dobromił pisze:że prawie od dwóch lat nie byłem w Żywieckim

Turbacz leży w Żywieckim? :o-o
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12317
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2019-11-11, 20:14

Przenieśli go w zeszłym tygodniu.
laynn

Postautor: laynn » 2019-11-11, 20:23

Aaa, to dlatego tną opony i kradną tam buty.
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3475
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2019-11-11, 20:27

buba pisze:Powiem wam ze ja sobie troche nie wyobrazam zostawic buty czy plecak w schronisku na korytarzu i isc spokojnie spac "bo bedzie ciasno w pokoju czy bedzie zle pachniec". Tak samo jak trzymac cenne rzeczy w przedsionku namiotu, albo walnac plecak przy sciezce i isc na szczyt na lekko (raz to zrobilam - zostawilam plecak za wiata, w poleskim PN, bo cala ekipa to zrobila, ale nadal twierdze ze to byla skraja glupota) Kazdy moze stac sie ofiara kradziezy, ale takie akcje to troche proszenie sie o klopoty. Ciekawe czy tacy np. nie zamykaja auta jak parkuja gdzies albo nie przypinaja roweru przed sklepem? Fajna sprawa jest wiara w ludzi i optymizm - no ale bez jaj...

Buba, ale jest różnica (a przynajmniej była) między zostawieniem czegoś swojego pod sklepem a w schronisku w górach. Do tej pory miało się jednak więcej zaufania do ludzi w górach właśnie. I dlatego tak mocno te kradzieże bulwersują.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 109 gości