Wypadki...

Dyskusje o górach, turystyce górskiej itp.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8403
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-01-19, 23:52

Basia Z. pisze:Rumunia

w Rumunii jest akurat dość sporo pasm, gdzie sieć szlaków jest gęsta i to wcale nie od kilku lat...

Basia Z. pisze:Ale mi w dyskusji właśnie chodziło o o Ukrainę i o szlaki na tamtym terenie, które są znakowane, mogą dać złudne poczucie bezpieczeństwa a potem znikają.

Buba zaczęła o szlakach w Polsce, które jakoby są obecnie bardzo gęste (polecam lekturę map sprzed wojny, aby porównać sieć szlaków PTT z dzisiejszymi PTTK - a to właśnie na tych gubi się znakomita większość ludzi). Potem Ty dodałaś o Ukrainie i opinię, że jesteś przeciwnikiem znakowania. W sumie się nie dziwię, gdybym pracował jako przewodnik górski to też bym był przeciwnikiem wszelkich ułatwień dla szarego turysty.

Basia Z. pisze:No nie mówcie koledzy Kolumbowie, że macie inaczej, bo nie uwierzę !

sam jestem ciekaw opinii kolegów Kolumbów - ba, nie wiedziałem, że jacyś Kolumbowie w ogóle działają na naszym forum, gdyż osób w wieku moich dziadków raczej tu nie widziałem :-o
Ostatnio zmieniony 2015-01-19, 23:53 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-01-20, 07:32

Tatrzański urwis pisze:Jeśli to będzie mi pisane to trudno , niektórym rzeczom się nie zapobiegnie hmm , może jest tak że w jakiś sposób oswoiłem się ze śmiercią chociaż wiem ze to głupio brzmi .


Bardzo głupio. Wręcz poetycko.

Basia Z. pisze:Ja osobiście lubię chodzić bez szlaku, szczególnie w terenach gdzie całkowicie samodzielnie wybiera się drogę (właśnie Ukraina, Rumunia, ale nie tylko, bo w Polsce tez można znaleźć takie rejony.)
Po prostu mam frajdę przy wyszukiwaniu drogi. Patrzę z jednego szczytu na drugi, analizuję mapę, wybieram własną drogę podejścia i zejścia. To mi sprawia ogromną przyjemność.
No nie mówcie koledzy Kolumbowie, że macie inaczej, bo nie uwierzę !


Mamy, my Kolumbowie roczniki 74/75/76, tylko że teren na którym działamy jest malutki i bliski ... cywilizacji :) Jakby coś się nieciekawego stało to mamy o wiele większą , niż na np Ukrainie, możliwość "pozytywnej" reakcji.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10956
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2015-01-20, 07:46

Tak jak Dobromił mówi, na tym Kolumbowym terenie gdyby się jakimś cudem zgubić to sie człowiek do jakiejkolwiek wioski nawet doczołga, bo blisko wszędzie.
I nie są to wyjścia turystyczne a raczej zabawa w szperanie po lesie. Zabawa tym lepsza im więcej ciorania i wychodni :)
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-01-20, 08:17

Pudelek pisze:
Basia Z. pisze:Rumunia

w Rumunii jest akurat dość sporo pasm, gdzie sieć szlaków jest gęsta i to wcale nie od kilku lat...


Wiem, np. Padisz, w którym tez byłam.
Ale osobiście wolę np. Góry Marmaroskie.

Pudelek pisze:Potem Ty dodałaś o Ukrainie i opinię, że jesteś przeciwnikiem znakowania. W sumie się nie dziwię, gdybym pracował jako przewodnik górski to też bym był przeciwnikiem wszelkich ułatwień dla szarego turysty.


Abstrahuję od tego, po prostu lubię chodzić bez szlaku, wyszukiwać drogę również w czasie prywatnych wyjazdów, bo mi to sprawia frajdę.

Oczywiście to mój pogląd i moje upodobania - i wcale nie uważam że sieć szlaków w Polsce jest za gęsta lub za rzadka, wg mnie jest w sam raz.
A jakieś ciekawe miejsca poza szlakami i tak zawsze można znaleźć również w Polsce ( o czym świadczą np. posty Buby na tym i innych forach )

Pudelek pisze:sam jestem ciekaw opinii kolegów Kolumbów - ba, nie wiedziałem, że jacyś Kolumbowie w ogóle działają na naszym forum, gdyż osób w wieku moich dziadków raczej tu nie widziałem :-o


Kolumbowie, bo odkrywają nieznane (wychodnie skalne).

Odkrywanie nieznanego to przecież największa przyjemność :)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-01-20, 12:00

Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2015-01-20, 16:32

Dobromił pisze: Wręcz poetycko.
Byłby ze mnie poeta tylko głowa już szyta i nie ta :( .
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-02-10, 14:32

Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
AniaP
Posty: 382
Rejestracja: 2014-10-07, 11:46
Lokalizacja: śląskie

Postautor: AniaP » 2015-02-10, 18:26

Nigdzie nie piszą w jakim są stanie. Ale pogoda w góry trochę beznadziejna była...
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2015-02-10, 18:27

Piszą, piszą. Są wychłodzeni, ale schodzą o własnych siłach, jeśli wierzyć temu: http://metro.gazeta.pl/Wydarzenia/1,126 ... przed.html
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
AniaP
Posty: 382
Rejestracja: 2014-10-07, 11:46
Lokalizacja: śląskie

Postautor: AniaP » 2015-02-10, 18:28

Tak :)

Babia Góra znów groźna (Aktualizacja)

Kolejny raz tej zimy turyści nie poradzili sobie z trudnymi warunkami panującymi na Babiej Górze. Do akcji musieli wkroczyć ratownicy GOPR.

Tym razem turyści nie zgubili trasy. Jednak brnięcie w głębokim śniegu spowodowało, że stracili siły. W efekcie w sukurs musieli im ruszyć ratownicy.

Aktualizacja:

Z informacji udzielonych przez Patryka Pudełko, rzecznika beskidzkiej grupy GOPR wynika, że dwoje turystów szło z Przełęczy Krowiarki na Babią Górę. Około 12.30 opadli z sił. Warunki pogodowe były fatalne. Wiatr osiągał prędkość 100 m/s, a przy tym intensywnie padał śnieg. - Turyści postąpili rozsądnie. Nie próbowali na siłę iść dalej, gdyż mogli wówczas zgubić szlak. Wezwali nas i czekali na pomoc - mówi Patryk Pudełko.

Na rarunek ruszyły dwie grupy. Pierwsza wyszła z Markowych Szczawin, a druga z Krowiarek. Około 13.35 turyści zostali odnalezieni. Byli wychłodzeni, ale dali radę o własnych siłach iść. Asekurowani przez ratowników ruszyli w kierunku Krowiarek. O 16.00 jeszcze do nich nie doszli.

Aktualizacja 2:

Obaj pechowcy dotarli wreszcie po 16.30 na Przełęcz Krowiarki. Stamtąd odjechali samochodem do Krakowa, gdzie mieszkają. Starszy turysta ma 40 lat, a młodszy - ok. 30.
creamcheese
Posty: 497
Rejestracja: 2013-08-26, 12:45

Postautor: creamcheese » 2015-02-10, 18:49

Aktualizacja (moja):
100 m/s = 360 km/h :D ...powinno ich zmieść z góry, i ratowników i górę :D
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8403
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-02-10, 18:58

znowu powtórzę, że Babia Góra wyrasta w tym roku na jakieś Himalaje! Wcześniej czytałem, że widoczność spadła do 250 metrów - a przecież to wcale nie tak mało w ciągu dnia. Jak więc idąc od Krowiarek mieliby zgubić szlak? :|

Strach się bać tam chodzić, to może wkrótce być najtrudniejsza góra w całej Europie Środkowej!
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
ziaro
Posty: 390
Rejestracja: 2014-12-13, 10:46
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Postautor: ziaro » 2015-02-10, 21:37

Mierz siły na zamiary jak to niektórzy mówią. Lecz wiadomo zdobyć Babią to jest coś. Tyle tam akcji GOPR i w ogóle super. :)
#ziaronaszlaku
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6170
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-02-10, 22:16

Mocno niebezpieczna gora! Latem rowniez! Mnie ona tez upolowala! Ledwo dalam rade zlezc wtedy o wlasnych silach! Nas akurat zaskoczyla niespodziewana ciemnoscia o 22 w czerwcu, wilgocia w powietrzu ktora popsula latarke (i w zwiazku z tym mocno odczuwalnym brakiem latarni przy szlaku) oraz nierowna sciezka z luznymi, sliskimi kamieniami! :P :P

Wedlug obecnej mody pewnie powinnam oskarzyc Babiogorski PN za niewlasciwe przygotowanie szlaku i zadac odszkodowania :P
Ostatnio zmieniony 2015-02-10, 22:19 przez buba, łącznie zmieniany 4 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10956
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2015-02-10, 23:33

O to to, te śliskie kamienie i w ogóle nierówne i kręte chodniki. To się w ogóle nie mieści w żadnych normach bezpieczeństwa :D

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości