Góry Bez Granic

Ostatnio dowiedziałem się, że pogoda w Tatrach wcale nie jest zmienna, a ustabilizowana najbardziej ze wszystkich rejonów kraju - jak zacznie lać, to leje i leje..., i leje.
Ale od kiedy parę lat temu zaczęlismy przedkładać wrześnie nad czerwce, również w drugą stronę ma to zastosowanie - do tego stopnia, że na niektóre długie trasy zaczęliśmy nie brać w ogóle n.p. kurtek, ani niczego w ogóle na deszcz

dagomar pisze:od kiedy parę lat temu zaczęlismy przedkładać wrześnie nad czerwce

Hmm ten wrzesień, to chyba nie rozpieszczał pogodowo (lało prawie przez 2 tygodnie)? Może chodzisz po jaskiniach, skoro kurtki się nie przydały?

Malgo Klapković pisze:Hmm ten wrzesień, to chyba nie rozpieszczał pogodowo

To się zgadza, ostatni wrzesień był bardzo słaby pod względem warunków pogodowych. Przyniósł sporą sumę opadów, a także niewielką ilość dni bez opadów. Jednak nie zmienia to faktu, że czerwce przeważnie bywają bardziej deszczowe niż wrześnie.

Czy Wy też zauważyliście, że od kilku tygodniu, co nadchodzi weekend, to pogoda się ostro psuje (szczególnie w soboty) ? A od poniedziałku do piątku, gdy statystyczny Kowalski pracuje, pogoda jak najbardziej ok...Zaczyna mnie to turystycznie irytować. Teraz też szykuje się "dupówa"

Tępy dyszel pisze:Czy Wy też zauważyliście, że od kilku tygodniu, co nadchodzi weekend, to pogoda się ostro psuje (szczególnie w soboty) ? A od poniedziałku do piątku, gdy statystyczny Kowalski pracuje, pogoda jak najbardziej ok...Zaczyna mnie to turystycznie irytować. Teraz też szykuje się "dupówa"

Zgadzam się z tobą i pewnie reszta też się zgodzi

Trza kogoś wysłać gdzie trzeba ... albo wymodlić

Zauważyliśmy, ale z drugiej strony przez ostatnie dwa - trzy lata miałem mnóstwo sytuacji, gdy w tygodniu była dupa, a w weekend okno pogodowe.
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu zła passa się skończy.

Sebastian pisze:Zauważyliśmy, ale z drugiej strony przez ostatnie dwa - trzy lata miałem mnóstwo sytuacji, gdy w tygodniu była dupa, a w weekend okno pogodowe.
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu zła passa się skończy.

Doszły mnie słuchy, że wrzesień ma być piękny i cieply ... Oby

Musi taki być, bo jadę na dwa tygodnie na Słowację.

Sebastian pisze:Musi taki być, bo jadę na dwa tygodnie na Słowację.

Nie no, to musi

Pewną zależnością którą zauważyłam jest ładna pogoda wczesną jesienią, często w okolicach października da się wyskoczyć w góry. No i późną zimą też, kiedy już mgły nie występują i przejrzystość jest lepsza.

anna374 pisze:Pewną zależnością którą zauważyłam jest ładna pogoda wczesną jesienią, często w okolicach października da się wyskoczyć w góry. No i późną zimą też, kiedy już mgły nie występują i przejrzystość jest lepsza.

Mgły zalegające w dolinach to najlepsze, co może nas spotkać w górach. Wiem coś o tym

W tym kontekście tak. Mgły dodają magii zdjęciom. Pod warunkiem że zalegają w dolinach
Często też się zdarza że są na wysokości szczytu. Dlatego warto sprawdzać dokładne prognozy przed wypadem

anna374 pisze:W tym kontekście tak. Mgły dodają magii zdjęciom. Pod warunkiem że zalegają w dolinach
Często też się zdarza że są na wysokości szczytu. Dlatego warto sprawdzać dokładne prognozy przed wypadem

Są ludzie, którzy chodzą w góry niezależnie od pogody. Czasem trafi im się dupówa, czasem trafią na nieziemskie warunki.

Są ludzie, którzy chodzą w góry niezależnie od pogody. Czasem trafi im się dupówa, czasem trafią na nieziemskie warunki.

Są, jednak większość chodzi po to, aby podziwiać piękne widoki.

Adrian pisze:Doszły mnie słuchy, że wrzesień ma być piękny i cieply ... Oby

To chyba wystarczy, jeżeli chodzi o przydatność prognoz długoterminowych