Najgorsze podejście, jakim szedłeś :)

Dyskusje o górach, turystyce górskiej itp.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2019-06-10, 16:37

Zobaczymy co będzie 16 w Tatrach. Oby te owadziska na czas naszego przejścia wyemigrowały :)

Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2820
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2019-06-11, 17:32

Krótko - podejście i zejście z chaty na Groniu na Południowy Groń w Małej Fatrze. Szczególnie na mokro. Polecam na debiut w górach ;)

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2019-06-12, 06:18

Tępy dyszel pisze:Krótko - podejście i zejście z chaty na Groniu na Południowy Groń w Małej Fatrze. Szczególnie na mokro. Polecam na debiut w górach ;)


Osobiście widziałem przy zejściu kilka ładnych upadków na dupe 😉

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2019-06-12, 06:57

Ja przeżyłem mękę w mokrym, marcowym śniegu od chaty w górę. Z lekka dramat.
A później już w stronę Stoha szklanka i okrutnie silny wiatr. To była konkretna jazda :D

Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2503
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Postautor: vidraru » 2019-06-12, 07:56

Tępy dyszel pisze:podejście i zejście z chaty na Groniu na Południowy Groń w Małej Fatrze. Szczególnie na mokro. Polecam na debiut w górach ;)

Przerabiałam w kwietniu, w rozmokłym śniegu z plecakiem 20 kilo :) Było (nie)wesoło. Krok w górę, dwa w tył. Kurwy fruwały gęsto.

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14465
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2019-06-12, 08:01

Tępy dyszel pisze:Krótko - podejście i zejście z chaty na Groniu na Południowy Groń w Małej Fatrze. Szczególnie na mokro. Polecam na debiut w górach ;)


Przerabiałem marcowe ( 2018 r ) zejście. Upadek na prawą rękę czuję do tej pory.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2503
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Postautor: vidraru » 2019-06-12, 13:32

Ja przerabiałam podejście. Kilka razy gleba, uciorana jak prosiak, koleżanka idąca przede mną zjechała na mnie i obie leżałyśmy w tej żygurze która była na szlaku. Z góry na dupie jechali kolesie ze Słowacji w krótkich spodenkach. Dzień póżniej schodziłyśmy przez Kraviarskie, też fruwały przekleństwa bo ledwo człowiek pion trzymał na tym świństwie pionowym pod nogami :D Apropos Małej Fatry to jeszcze cudnie wspominam Stoha. Jak chyba każdy. Podejście od strony Krywania i tradycyjny zjazd na życi na Medziholie w upale wypalającym czaszkę.

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14465
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2019-06-12, 13:43

Stoh też nadaje się na jedną z pierwszych tras dla uduchowionych debiutantów górskich.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2503
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Postautor: vidraru » 2019-06-12, 14:11

Dobromił pisze:Stoh też nadaje się na jedną z pierwszych tras dla uduchowionych debiutantów górskich.

Prawda :) Jest bajkowo z każdej strony :)

Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12271
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2019-06-12, 15:27

Na Fatrze po deszczu to nawet Stoh potrzebny nie jest. Tu zejście z Miedzyholia. Jebłem na aparat. Od tego czas zamiast zieleni widział fiolety.

Obrazek

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2019-06-12, 20:41

Faktycznie trza mieć pecha by trafić akurat po przejściu krów :)

Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3458
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2019-06-12, 20:49

Tak ten Południowy Groń wszyscy zachwalają, że chyba się wybiorę sama sprawdzić...

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2019-06-13, 05:51

Wiolcia pisze:Tak ten Południowy Groń wszyscy zachwalają, że chyba się wybiorę sama sprawdzić...


Nie byłaś jeszcze :o-o to na co czekasz, akurat dobry czas między opadami deszczu w sam raz ;)

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2019-06-13, 06:37

On ma ta ciekawą specyfikę, że z góry wygląda jak kawałek do zejścia do chaty, a ciągnie się to zejście i trochę daje po nogach.
W drugą stronę jest podobnie, tyle że upierdliwie podejście nie chce się skończyć :)

Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2820
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2019-06-15, 16:19

Równie epickie jest wejście na Jarząbczy Wierch od Niskiej Przełęczy. Szczególnie w lipcowym słońcu.
Przejście tego odcinka bardzo rozwija słowotwórczo ;)