Strona 3 z 12

: 2021-07-01, 16:57
autor: ceper
Beztrosko leżakujemy po obiadku na agro. Na stoliku pepsi z lodem. Denerwujemy się, bo jesienią nadejdzie nasz koniec. :rol
Klęska urodzaju = nie siać zbóż i mieć żniwa. Trza umieć żąć, a nie rżnąć.

: 2021-07-01, 17:45
autor: Piotrek
Pudelek pisze:Oczywiście. Bo to ja mam rezygnować ze swoich planów z powodu osób, które mają innych w dupie. Ciekawa logika.

Dokładnie, tak samo uważam. To tak, jakbym miał bilet do kina, ale mnie nie wpuścili na seans, bo inni biletu nie kupili.

Pudelek pisze:...że aby w miarę spokojnie gdzieś pojechać na wakację trzeba być zakłutym (testy nie wystarczą), ale dlaczego te zmiany są wprowadzane tak radykalnie??

Teraz to pewnie jest rozgrywka na zasadzie zmuszenia ludzi, bo kasa na szczepionki poszła i leżą nieużytecznie. A wiecznej używalności z pewnością nie mają.
Choć akurat uważam, że szczepić się powinni wszyscy którzy mogą. Jak byśmy mieli te 80% zaszczepionych, to by się stało jasne czy wirus nadal jest zagrożeniem. I przy takim dużym % zaszczepionych nie było by już argumentów wirusowych do zamykania czegokolwiek i ograniczeń.
A tak jak teraz, to uja z tego jest, bajzel, niepewne zasady poruszania się i całkiem nie zła broń polityczna do manipulacji społeczeństwem.

: 2021-07-01, 18:38
autor: Prezes
Nie da się tego opanować bez wprowadzenia obowiązkowych szczepień. Nikt się jakoś nikogo nie pyta o zdanie, czy chce być szczepiony na gruźlicę, odrze, polio itp itd. Gdyby nie ten przymus, to mielibyśmy nadal na te choroby tysiące zgonów i tysiące kalek po przejściu polio.
Ale się żadnego obowiązku nie wprowadzi, bo znaczna część sceptycznego suwerena to wyborcy władzuchny.

I uj.

PS. Jak najbardziej jestem za tym, żeby pewne możliwości (jak np. wyjazdy, koncerty, mecze itp.) uzależniać od faktu zaszczepienia i mam w pompie, że ktoś, kto z własnej woli ze szczepienia rezygnuje, nie będzie mógł zrobić tego i owego. Wolny wybór.
Oby się przez ten cały antyszczepionkowy sceptycyzm nie skończyło tak, że znów nikt nigdzie nie będzie mógł jeździć. Kojarzy mi się to z klasycznym zachowaniem psa ogrodnika.

: 2021-07-01, 18:49
autor: Tępy dyszel
Prezes pisze:PS. Jak najbardziej jestem za tym, żeby pewne możliwości (jak np. wyjazdy, koncerty, mecze itp.) uzależniać od faktu zaszczepienia i mam w pompie, że ktoś, kto z własnej woli ze szczepienia rezygnuje, nie będzie mógł zrobić tego i owego. Wolny wybór.

Dobrowolność to prawo. Można z czegoś skorzystać bądź nie...
Prezes pisze:Wolny wybór.


A dobrowolność z założenia nie może powodować sankcji a normalności i praw podstawowych, traktować jako przywilej...

Co innego jak jest obowiązek...

Prezes pisze:Ale się żadnego obowiązku nie wprowadzi, bo znaczna część sceptycznego suwerena to wyborcy władzuchny.

Tzw. szczepienia akurat w elektoracie opcji rządzącej (omyłkowo zwanym prawicą i zjednoczeniem), mają najwyższe poparcie.

: 2021-07-01, 18:56
autor: Dobromił
Tępy dyszel pisze:Tzw. szczepienia akurat w elektoracie opcji rządzącej (omyłkowo zwanym prawicą i zjednoczeniem), mają najwyższe poparcie.


W Zakopanem też ? ;)

: 2021-07-01, 19:00
autor: Tępy dyszel
Dobromił pisze:W Zakopanem też ?

To już nie ich bastion. Górale (wiem to z autopsji) mają ,,focha"

: 2021-07-01, 19:01
autor: Prezes
Tępy dyszel pisze:Tzw. szczepienia akurat w elektoracie opcji rządzącej (omyłkowo zwanym prawicą i zjednoczeniem), mają najwyższe poparcie.

Ciekawe. Podzielisz się danymi?

Tępy dyszel pisze:A dobrowolność z założenia nie może powodować sankcji a normalności i praw podstawowych, traktować jako przywilej...

Co innego jak jest obowiązek...

"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
Niestety czyjś wybór rezygnacji ze szczepienia nie oznacza konsekwencji dotyczących wyłącznie jego.

: 2021-07-01, 19:29
autor: Pudelek
Tępy dyszel pisze:To już nie ich bastion. Górale (wiem to z autopsji) mają ,,focha"

to tak jak Gowin. Potem co prawda zagłosują na PiS, ale nie będą się uśmiechać.

Prezes pisze:PS. Jak najbardziej jestem za tym, żeby pewne możliwości (jak np. wyjazdy, koncerty, mecze itp.) uzależniać od faktu zaszczepienia i mam w pompie, że ktoś, kto z własnej woli ze szczepienia rezygnuje, nie będzie mógł zrobić tego i owego. Wolny wybór.
Oby się przez ten cały antyszczepionkowy sceptycyzm nie skończyło tak, że znów nikt nigdzie nie będzie mógł jeździć. Kojarzy mi się to z klasycznym zachowaniem psa ogrodnika.

jeszcze do niedawna byłem zdecydowanym przeciwnikiem takich zasad (durnie zwanym "apartheidem" - chyba autorzy tego hasła nie mieli kompletnie pojęcia czym on był). Ale wtedy miałem nadzieję, że to rzeczywiście już koniec tego burdelu, a jesienią co najwyżej będzie mała ruchawka i koniec. Jednak ostatnia histeria związana z mutacją indyjską i paniczne działania kolejnych rządów, a także wypowiedzi naszych polityków sugerują, że jesień może wyglądać podobnie jak rok temu. Zatem jeśli już ten zasrany rząd znowu zrobi badania opinii publicznej i mu wyjdzie, że może zamykać to i siamto, to pewnie zamknie, ale niech zostawi wyjątki - jak do tej pory. Niech wśród tych wyjątków będą zaszczepieni/ozdrowieńcy i tym podobni. Wtedy większość będzie zadowolona: rząd, bo udaje, że coś robi, jego wyborcy, bo udają, że wierzą rządowi, zaszczepieni, bo dostali nagrodę za przyjęcie chipa, gospodarka, bo i tak zarobi więcej niż przed rokiem, a antyszczepionkowcy również, bo nikt ich do niczego nie zmusi.

: 2021-07-02, 01:27
autor: dakOta
Pudelek pisze:Oczywiście. Bo to ja mam rezygnować ze swoich planów z powodu osób, które mają innych w dupie.


laynn pisze:Co do sytuacji związanej ze szczepieniami, stoję po stronie Pudla. Niech osoby nie szczepiące się, z powodów poza zdrowotnymi (bo są sytuację związane ze zdrowiem, że ktoś nie może się zaszczepić), teraz się denerwują. Choćby właśnie za to wyśmiewanie osoby się szczepiące.



Zawsze mnie dziwi taki tupet - od razu z góry wiecie, kto się nie zaszczepił z powodu nie-zdrowotnego. I wirus wie też, wie, kogo za karę zakazić.

Dla Waszej informacji (zapewne umknęło): szczepionka NIE chroni w 100% przed zarażeniem. Pomaga lżej przejść, łagodzi objawy, obniża prawdopodobieństwo zachorowania. Ale NIE ZAPEWNIA, że nie zarazisz się.
/Notabene znam przypadek małżeństwa, które przechorowało, zaszczepiło się i zachorowało ponownie (złapało od kogoś)./

Nie każdy, kto się nie zaszczepił, zrobił to ze złej woli.
Nie każdy, kto się nie zaszczepił, wyśmiewa szczepionkowców.
Ktoś, kto się zaszczepił, nie gwarantuje 100% bezpieczeństwa przed wirusem.
Więc zanim któryś 'autorytarnie' się wypowie w stylu "nie zaszczepiłeś się, zachorowałeś - dobrze ci tak i nie moja to sprawa", to niech się jednak najpierw zastanowi.

To jednak nasza wspólna sprawa.

: 2021-07-02, 07:37
autor: Prezes
dakOta pisze:Dla Waszej informacji (zapewne umknęło): szczepionka NIE chroni w 100% przed zarażeniem. Pomaga lżej przejść, łagodzi objawy, obniża prawdopodobieństwo zachorowania. Ale NIE ZAPEWNIA, że nie zarazisz się.

Nie sądzę, żeby to komukolwiek umknęło i żeby ktoś zakładał, że jest w 100% bezpieczny. Tak się nie dzieje w przypadku żadnej szczepionki. Szczepienie redukuje jednak bardzo znacząco ryzyko transmisji wirusa i nie jest wyłącznie zabezpieczeniem przed ciężkim zachorowaniem.

dakOta pisze:Nie każdy, kto się nie zaszczepił, zrobił to ze złej woli.

Na pewno. Oprócz przeciwwskazań zdrowotnych najczęściej jest to lekkomyślność, podatność na wpływy ekspertów antyszczepionkowych made in WeWeWe, brak chęci zapoznania się z wynikami badań klinicznych tudzież zwykła odporność na wiedzę. I brak umiejętności porównania nikłego prawdopodobieństwa ciężkiego NOP z szansą na to, że COVID położy ich (lub kogoś, kto się od nich zakazi) do piachu.

Co dziwne, wśród moich znajomych, którzy przeszli COVID (niestety jest ich sporo) nie ma ani jednego, który nie chciałby się zaszczepić. Być może jest to przypadek, ale...

: 2021-07-02, 07:41
autor: Dobromił
dakOta pisze:To jednak nasza wspólna sprawa.


Nie przez wszystkich poważnie traktowana co Prezes powyżej dobrze opisał.

: 2021-07-02, 08:30
autor: Adrian
Czy będąc zaszczepionym możesz zarażać innych, np. niezaszczepionych?

: 2021-07-02, 08:32
autor: laynn
dakOta pisze:Zawsze mnie dziwi taki tupet - od razu z góry wiecie, kto się nie zaszczepił z powodu nie-zdrowotnego.

Ależ, dlatego podkreśliłem, to w nawiasie, że niektóre osoby się nie mogą zaszczepić. Więc moją wypowiedź, całkowicie odwróciłaś.
Niemniej w pracy, mam dużo osób, które się nie zaszczepiły, bo:
- nie są pewne szczepionki, uważają, że szczepionka za szybko powstała itd
- bo nie i już,
i o taki osoby mi chodzi. O te osoby nie szczepionce się z zasady.

: 2021-07-02, 08:44
autor: ceper
dakOta pisze:Pomaga lżej przejść
na łono Abrahama, zakaz publikacji tych danych. Dziękuję, poczekam na swą kolej 40 lat. Naturalnie.
Adrian pisze:Czy będąc zaszczepionym możesz zarażać innych, np. niezaszczepionych?
Pytanie retoryczne, odpowiedź pozytywna.

Na głupotę leku nie wynaleziono, więc czekam, by natura szybciej rozprawiała z osobnikami nie nadążającymi za ewolucją.
Najwięcej w tej kwestii mają do powiedzenia nieudacznicy życiowi, którzy zmarnowali sobie życie. Z przymrużeniem oka. ;)

: 2021-07-02, 08:51
autor: sokół
laynn pisze:Niemniej w pracy, mam dużo osób, które się nie zaszczepiły, bo:
- nie są pewne szczepionki, uważają, że szczepionka za szybko powstała itd
- bo nie i już,
i o taki osoby mi chodzi. O te osoby nie szczepionce się z zasady


O, właśnie opisałeś mnie. Nie i chooj. Ale nie będę się z Wami przekomarzać, który z nas ma rację, bo tak po prawdzie to taka racja, jak zagranie w totka i kłócenie się, przed losowaniem, czyje liczby są lepsze. Każdy z nas ma swój rozum i każdy umie wyciągać wnioski z tego, co widzi.

A jak na tym wyjdzie, czas pokaże.