Strona 3 z 10

: 2013-11-12, 13:44
autor: Dobromił
A jak w ogóle zdrówko, Stary Zakompleksiony Dziadu Czernichowski ?

: 2013-11-12, 13:48
autor: Tomasz
Dziękuję, do dupy, jakaś mi się ostroga w pięcie zrobiła i skutecznie czasem utrudnia chodzenie ale podjąłem kroki i jest lepiej (wkładki, ćwiczenia, systematycznie przyjmowanie płynów wysoko%).

: 2013-11-12, 13:49
autor: Dobromił
Starzejesz się .... :|

: 2013-11-12, 13:51
autor: Tomasz
A propo , ładne skałki wyhaczyliście Młodzieńcze.

: 2013-11-12, 13:52
autor: Dobromił
Kto szuka ten znajdzie.

: 2013-11-12, 13:56
autor: Tomasz
Tego tam więcej jest jak się przejrzy mapy wojskowe, np. VMAP-y ;)

: 2013-11-12, 13:58
autor: Dobromił
Masz ?

: 2013-11-12, 14:07
autor: Tomasz
Np. koło Węgierskiej Górski
http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/ ... riant=TOPO

Ale taką mapę mam w GPS-ie.

: 2013-11-12, 14:08
autor: Dobromił
O tych słyszałem od kolegi, który tam leśniczym jest.

No dobra - off topy są świętościa ale kończmy już tutaj się udzielać.

: 2013-11-12, 14:16
autor: Tomasz
W niedzielę idę zrobić chyba foto dokumentację skał w Straconce, ot taka lekka przebieżka. I amen.

: 2013-11-12, 17:35
autor: Wiolcia
Z planowaniem jest różnie. Przed dłuższym wyjazdem przeglądam przewodniki i net, ustalam trasę, ale nie doczytuję wszystkich szczegółów odnośnie zwiedzanych miejsc - robię to na bieżąco w trakcie wyjazdu. Co do gór, to przed wyjazdem ustalam interesujący mnie szlak, patrzę na czas przejścia i możliwości dojazdu i tyle.
Planu staram się trzymać, choć jest on modyfikowany, jeśli w trasie pojawi się jakieś ciekawe miejsce. Zależy to też od wyjazdu i środka transportu - własnym samochodem jest zdecydowanie łatwiej gdzieś podjechać i zostać na nocleg (w tymże pojeździe). Jeśli wybieram transport publiczny i wyjazd za granicę, rozglądam się za noclegami, ale bardzo oględnie i szukam raczej na miejscu, bo trudno zaplanować dokładnie, gdzie się wyląduje.
Choć widzę też różnicę w dawnymi latami - teraz wybierając się na nocleg w góry, dzwonię do schroniska. Kiedyś się tym nie przejmowałam, ale po różnych zasłyszanych historiach wolę zaklepać nocleg niż potem po nocy szukać czegoś lub schodzić w dół.

: 2013-11-12, 20:30
autor: Piotrek
Zapomniałem dodać, że kiedys bardzo lubiłem czytać przewodniki, ot tak po prostu traktując jako książkę. Przy okazji rodziły się różne pomysły na wycieczki i te później zrealizowane i takie do dziś nie zrobione. Kupowałem przewodniki jak leci, nie tylko o górach.
Natomiast do dziś kupuję i lubię bardzo przeglądać mapy. Lubię je od zawsze i nawet bym mógł sobie pokój nimi wytapetować. Ale żonka twierdzi, że za cholerę do takich ścian zasłon nie dobierze :D

: 2013-11-12, 20:38
autor: buba
Piotrek pisze:Lubię je od zawsze i nawet bym mógł sobie pokój nimi wytapetować. Ale żonka twierdzi, że za cholerę do takich ścian zasłon nie dobierze


A ja myslalam ze tylko ja mam takie zboczenia :P

A co do zaslon to mysle ze takie z siatki maskujacej by swietnie pasowaly do takowego wystroju!

: 2013-11-12, 20:46
autor: Piotrek
To mogło by przejść :)

Poważniej mówiąc to taki pokój będę za jakiś czas miał, i to nie kwestia zasłon :). Narazie mój docelowy "składzik" jest jeszcze zajęty.

A przy okazji jest jeszcze jedna rzecz Buba, którą mamy bardzo podobną, wręcz identyczną. Ale to może doczytasz na forum ;)

: 2013-11-12, 21:07
autor: kris_61
Piotrek pisze:.
Natomiast do dziś kupuję i lubię bardzo przeglądać mapy. Lubię je od zawsze i nawet bym mógł sobie pokój nimi wytapetować. Ale żonka twierdzi, że za cholerę do takich ścian zasłon nie dobierze :D


Jam mam podobnie. Już miejsca brakuję :haha