Góry Bez Granic

Prawie mam :27
Pierwsza z tej listy to Łysica zdobyta w 1982 r

sprocket73 pisze:Nazwę Bielana w liczbie pojedynczej pierwszy raz zobaczyłem na mapie/planie Jaworzna, który można było kupić w latach 80-tych w kiosku ruchu. Nie zdziwiłbym się jakby taką nazwę zapisali gdzieś zaborcy, a potem na podstawie tych opracowań zrobiono współczesne mapy.
W każdym razie chciałem tylko pokazać jak bardzo to są trudne sprawy nazewnictwa i podziałów geograficznych.

Podobna historia, chyba najbardziej kuriozalna, wiąże się ze szczytem (!) Siwakowska Dolina (707). I nie są one odosobnione.

Tak a propos Twojej listy, to, posiłkując się nowym podziałem, jak i podziałami Czechów i Słowaków, to powinienen dodać Ochodzitą - to najwyższy szczyt Międzygórza Jabłonkowsko-Koniakowskiego. 895 metrów to zawsze coś

Pudelek pisze:powinienen dodać Ochodzitą - to najwyższy szczyt Międzygórza Jabłonkowsko-Koniakowskiego. 895 metrów to zawsze coś

Tym bardziej, że od parkingu to jakieś... 5 minut z buta

Pudelek pisze:Tak a propos Twojej listy, to, posiłkując się nowym podziałem, jak i podziałami Czechów i Słowaków, to powinienen dodać Ochodzitą - to najwyższy szczyt Międzygórza Jabłonkowsko-Koniakowskiego. 895 metrów to zawsze coś

Pogórzy bym raczej nie umieszczał w Koronie Gór Polski
Dodając Ochodzitę z automatu trzeba było by dodać kilka innych.

Ileś lat temu na innym forum najwyższą górą Polski ogłosiliśmy Tczew.

Dobromił pisze:Ileś lat temu na innym forum najwyższą górą Polski ogłosiliśmy Tczew.

Również byłem

Ochodzita wcale taka niska nie jest, prawie 900 m n.p.m. ,więc nie ma jej co lekceważyć Dużo niższe popierdółki są w KGP.
A to, że kilka chwil od drogi?. Drobiazg, zawsze można zrobić podejście od Zwardonia i się wydłuży

Nie śmiejecie się z Ochodzitej bo ja idąc na tą górę z powodu burzy musiałem zrobić wycof i zakładać obóz w blaszanym garażu pod szczytem, aby przeczekać trudne warunki. Więc to jest poważna góra, z niewielu szczytów robiłem wycofy

"Mądry wycof nie przynosi ujmy".

Ja także musiałem skryc się w młodniku podczas burzy, byłem z Mirkiem. Ochodzita to nie przelewki.

Coldman pisze:Pogórzy bym raczej nie umieszczał w Koronie Gór Polski

ale to integralna część gór i tak naprawdę robiąd KGP powinno się uwzględniać i pogórza. Dodajmy do tego, że przecież Ślęża leży na pogórzach, a nawet na przedgórzach i jest w zestawie. To kolejny przykład, czemu ta "oficjalna" KGP jest do dupy. Zresztą sam Ślężę uwzględniłeś u siebie, więc pora być konsekwentnym

sokół pisze:Ja także musiałem skryc się w młodniku podczas burzy, byłem z Mirkiem. Ochodzita to nie przelewki.

Potwierdzam, po raz pierwszy od kilku lat pelerynkę wytargałem z plecaka.

Piotrek pisze:Ochodzita wcale taka niska nie jest, prawie 900 m n.p.m. ,więc nie ma jej co lekceważyć Dużo niższe popierdółki są w KGP.
A to, że kilka chwil od drogi?. Drobiazg, zawsze można zrobić podejście od Zwardonia i się wydłuży

Magura Witowska - najwyższy szczyt Pogórz Przedtatrzańskich ma 1232m i jej nie ma

Pudelek pisze:

Coldman pisze:Pogórzy bym raczej nie umieszczał w Koronie Gór Polski

ale to integralna część gór i tak naprawdę robiąc KGP powinno się uwzględniać i pogórza. Dodajmy do tego, że przecież Ślęża leży na pogórzach, a nawet na przedgórzach i jest w zestawie. To kolejny przykład, czemu ta "oficjalna" KGP jest do dupy. Zresztą sam Ślężę uwzględniłeś u siebie, więc pora być konsekwentnym

No to Ślężę trzeba wywalić, bo w drugą stronę to bym musiał dodać kilkanaście szczytów po 500-600m.
W sumie listę zrobię jutro tak do pokazania.

Sama Ślęża jest 12 najwybitniejszym szczytem w Polsce, jest to wysokie miejsce, wiec nie ma co się dziwić dlaczego jest wstawiana w wszelkie korony

Chełmiec jest w Koronie, a wyższa jest Borowa.