Wieści z gór
Kaytek pisze:Można żyć zdrowo i ekologicznie? Można.
Bądź poważny z tą ekologią
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Kaytek pisze:A ja tam jestem spokojny - mam same podróby i marki nieznane.
Też niema powodów do spokoju, bo licho wie, jakie tam mieszanki różnych substancji są zastosowane.
Kaytek pisze:Można żyć zdrowo i ekologicznie? Można.
To było dawno temu - prawdziwa skóra, len, wełna i bawełna.
Ostatnio zmieniony 2013-12-19, 09:06 przez Julius, łącznie zmieniany 1 raz.
Cały czas używam w zimie swetrów z prawdziwej wełny i kurtek i śpiworów z prawdziwego puchu i uważam, że są znacznie lepsze niż odpowiadające im materiały syntetyczne.
A ostatnio używałam ciuchów z firm norweskich, raz że mój syn tam pracował i kupił mi na wyprzedażach parę fajnych rzeczy, a po drugie - udało mi się tutaj w Polsce kupić parę rzeczy bardzo tanio, w sklepach z odzieżą używaną.
Te skandynawskie firmy, u nas praktycznie nieznane, lub mało znane produkują całkiem niezłe ciuchy, a jakoś mam większe zaufanie do firm skandynawskich jeśli chodzi o ekologię.
A ostatnio używałam ciuchów z firm norweskich, raz że mój syn tam pracował i kupił mi na wyprzedażach parę fajnych rzeczy, a po drugie - udało mi się tutaj w Polsce kupić parę rzeczy bardzo tanio, w sklepach z odzieżą używaną.
Te skandynawskie firmy, u nas praktycznie nieznane, lub mało znane produkują całkiem niezłe ciuchy, a jakoś mam większe zaufanie do firm skandynawskich jeśli chodzi o ekologię.
-
lucyna
Miłość do natury mija, gdy leży się na podłodze w łazience i wyje z bólu. Mokra koszulka bawełniana, plecak bez siateczki, przewianie oto skutek noszenia bawełny. Inna sprawa. Potworny ból towarzyszący zapaleniu mięśni śródżebrowych to skutek noszenia w śnieżycy przy silnym wietrze naturalnych tkanin, w tym wełny. Niech żyje technologia!
Ostatnio zmieniony 2013-12-19, 10:38 przez lucyna, łącznie zmieniany 1 raz.
Basiu, chyba przez 8 lat używałem jako zimowej-górskiej i narciarskiej kurtki kupionej z nadwyżek ubrań roboczych na norweskie platformy. A że wierzch z cordury, to i teraz po 12 latach mimo, że już się zrobiła trochę wiatrem podszyta, jako przejściowa wygląda dalej, jak nowa
luknij na moje panoramy i galerie
-
lucyna
Kaytek pisze:Basia Z. pisze:Cały czas używam w zimie swetrów z prawdziwej wełny i kurtek i śpiworów z prawdziwego puchu i uważam, że są znacznie lepsze niż odpowiadające im materiały syntetyczne.
Natura jest dość sprytna i gdyby było odwrotnie to gęsi wykształciłyby primaloft zamiast puchu.
Natura jest mądra ale jej rozwiązanie musi być kompleksowo wykorzystane. Puch jest tylko jednym z elementów ochrony ptaka przed zimnem. Gdyby natura chciała abyśmy mieli pióra czy futro to by nas z niego nie obdarła.