TripSeeker pisze:Zapytałem, na górski forum, czy raki wyglądające jakby ktoś celowo je stępił są ok.
Nie zadałeś takiego pytania, przynajmniej nie w tym wątku.
Gdyby Cię to jednak interesowało - stan raków ma kluczowe znaczenie w przypadku, kiedy np. są używane w lodzie. Swego czasu miałem okazję szkolić się u przewodnika IVBV, jednocześnie niezłego wspinacza i jeszcze przed wyjazdem poprosił nas o naostrzenie raków. Natomiast im bardziej miękko, tym mniejsze znaczenie mają ostre lub tępe zęby.
Jednocześnie mam świadomość, że
jeśli (czego nie wiem) właściciel raków doprowadził je do takiego stanu w wyniku użytkowania, to spędził chodząc w rakach wielokrotnie więcej czasu, niż ja i nie czuję się uprawniony do oceniania go. Z powszechnie dostępnych informacji wynika zresztą, że był to człowiek z dużym doświadczeniem (które oczywiście nigdy nie wyklucza ryzyka popełnienia błędu).
W kwestii przyczyn wypadków - analizę przeprowadziło HZS wskazując na błędy oraz
prawdopodobne przyczyny i dla mnie to zamyka temat. Konkretnej przyczyny zdarzenia nie znamy i jej nie poznamy. Mógł ktoś np. dostać spadającym kamieniem w głowę, w wyniku tego polecieć i stan raków czy innego sprzętu nie ma wtedy większego znaczenia.
Ludzie mogą sobie gadać, nikt im tego nie zabroni. A ja mogę mieć na ich temat swoje zdanie - i tyle.