Wypadki...

[Tępy dyszel]

Mam zamiar tam iść za tydzień, mam nadzieję, że szlak będzie już otwarty

Moim zdaniem, mało prawdopodobne.

[Coldman]

Mam zamiar tam iść za tydzień, mam nadzieję, że szlak będzie już otwarty

Moim zdaniem, mało prawdopodobne.

Dobra, sprawdziłem zdjęcia na stronie TANAP, faktycznie jest grubo. Ale łatwo można zmienić trasę

[1OO]

https://hzs.sk/aktualizacia-obmedzenia- ... ach-zdiar/

[Tępy dyszel]

Kolejny atak niedźwiedzia:
https://www.onet.pl/turystyka/onetpodro ... m,07640b54

[1OO]

Powielasz dyrdymały niemieckich pismaków.

Niedźwiedzie nie atakują ludzi. Jak już bronią się przed co głupszymi przedstawicielami.

Dla przykładu kiedyś coś mi zaczęło śmierdzieć, przez co obudziłem się na nocce w lesie. Na zegarze jeszcze chciałem pospać 1,5h ale rozglądam się co tak podejrzanie cuchnie i obok siedział sobie niedźwiadek. Zorientował się ze się obudziłem i w zwierzęcym języku postawił klocka, dając mi do zrozumienia że to jego teren. Wtedy dopiero zaczęło walić. Dogadaliśmy się bez słów. Obok znaczy dobre kilka metrów, w swej "prywatnej przestrzeni". Z której szybko mogą doskoczyć do np. robiących im zdjęcia lub konfrontujących w inny sposób.

Innym razem przyleciał sprawdzić zwęszony prowiant. Zobaczył że w śpiworze kręci się właściciel, chwilę posiedział i odszedł szukać szczęścia gdzie indziej.

[Adrian]

Powielasz dyrdymały niemieckich pismaków.

Niedźwiedzie nie atakują ludzi. Jak już bronią się przed co głupszymi przedstawicielami.

Dla przykładu kiedyś coś mi zaczęło śmierdzieć, przez co obudziłem się na nocce w lesie. Na zegarze jeszcze chciałem pospać 1,5h ale rozglądam się co tak podejrzanie cuchnie i obok siedział sobie niedźwiadek. Zorientował się ze się obudziłem i w zwierzęcym języku postawił klocka, dając mi do zrozumienia że to jego teren. Wtedy dopiero zaczęło walić. Dogadaliśmy się bez słów. Obok znaczy dobre kilka metrów, w swej "prywatnej przestrzeni". Z której szybko mogą doskoczyć do np. robiących im zdjęcia lub konfrontujących w inny sposób.

Innym razem przyleciał sprawdzić zwęszony prowiant. Zobaczył że w śpiworze kręci się właściciel, chwilę posiedział i odszedł szukać szczęścia gdzie indziej.

Czy w którymś przypadku ty też "zaznaczyłeś" teren w emocjach ?

[Piotrek]

Niedźwiedzie powinno się wybić a w miejsca ich siedlisk postawić widokowe wieże. Albo mega ławki.
Turysta w terenie powinien się czuć bezpiecznie, móc kupić sobie bez problemu piwo i mieć odpowiednią ilość ekspozycji na selfi

[Adrian]

Niedźwiedzie powinno się wybić a w miejsca ich siedlisk postawić widokowe wieże. Albo mega ławki.
Turysta w terenie powinien się czuć bezpiecznie, móc kupić sobie bez problemu piwo i mieć odpowiednią ilość ekspozycji na selfi

W końcu ktoś to powiedział

[1OO]

W miarę wyraźnie opisałem kto złamał etykietę. Do trzech razy sztuka. Następnym razem trzymajcie kciuki za niedźwiedzia A na poważnie polecam z rana przy obozowisku poszukać na ziemi ślady ciekawskiego towarzystwa z kierunku nocnych szelestów. Skrajnie rzadkie spotkania, chyba że ignoruje się tabliczki z behemotami, co jest skrajnie nieodpowiedzialne. W tym sezonie modne są dzwoneczki, które kojarzą mi się z bucikami dla dzieci w głębokim PRLu. Moja opinia nie nadaje się do publikacji. Sprawdziłem w nocy dużo lepiej niesie się odgłos kijków.