Góry Bez Granic

Nie wiem, czy wszyscy wiedzą bądź są zainteresowani, ale mamy oczywiście swój profil na Facebooku. Staramy się zrzeszyć jak najwięcej osób i uczestniczyć w tzw. social life z naszymi górskimi znajomymi i nieznajomymi, z partnerskimi stronami i zaprzyjaźnionymi oficjalnie ludźmi, blogerami, ekipami. Wymieniamy się doświadczeniami i reportażami, zdjęciami i poglądami. Nie jest to kopia forum, więc tematyka jest różna, dlatego zachęcam do podglądania aktualizacji, które będą tutaj publikowane i uczestnictwa w facebookowym gbg, podrzucania pomysłów, zdjęć, komentarzy. Mamy duże grono odbiorców w wielu krajach i choć nie wszyscy zaglądają tu na forum, na fb większość, a to czyni nas rozpoznawalnymi coraz bardziej. Przyłączcie się
Pierwsza aktualizacja:
https://www.facebook.com/Gorybezgranic/ ... 4065914908

Oby nie był to początek zmierzchu forum. Ludzie idą na łatwiznę i zamiast pisać relacje wrzucą kilka fot na fb i tyle. A resztę załatwiać będą przez messengera.
I nie piszę tego bezpodstawnie bo są (były) takie fora.
Powodzenia

Życzę powodzenia. Nie mam zamiaru z tego korzystać.

W sumie racja, w pierwszym momencie pomyślałem że to dobry pomysł, ale przedmówcy mają rację
FB potrafi powoli zabijać forum, a już na pewno mesenger i tworzone na nim grupy ... A na forum pustki

Dobromił pisze:Nie mam zamiaru z tego korzystać.

Ja podobnie

Zgadzam się z przedmówcami w całej rozciągłości

Nie ja założyłam stronę na fb, ale powiem tylko tyle - "dziękuję" za wsparcie. Widzę, że nie ma sensu tego kontynuować. To forum upada i smutno na to patrzeć.

creamcheese pisze:Ludzie idą na łatwiznę i zamiast pisać relacje wrzucą kilka fot na fb i tyle

A kiedy Ty napisałeś jakąś relację?

creamcheese pisze:Oby nie był to początek zmierzchu forum.

Wręcz przeciwnie, rozpoznają nas ludzie i czytają. Nie każdy ma ochotę przystępować do forum. Zwłaszcza takiego dumnego samego z siebie.

vidraru pisze:Nie ja założyłam stronę na fb, ale powiem tylko tyle - "dziękuję" za wsparcie. Widzę, że nie ma sensu tego kontynuować. To forum upada i smutno na to patrzeć.

Nie bierz tego do siebie. Po prostu są użytkownicy tego Forum, którym samo forum wystarcza. I tyle. No chyba nie uważasz, że ja jakoś chciałem Cię obrazić, wyśmiać, obniżyć wartość Twego zaangażowania ?

Dobromił pisze:obniżyć wartość Twego zaangażowania

Po wszystkich powyższych komentarzach poczułam się chujowo ale wiem, że jest duże grono ludzi, którzy nie chcą być na forum i forma fb im wystarcza a do tego jesteśmy rozpoznawani i dzięki fb mamy w cholerę kontaktów i możliwości udostępniania materiałów jak filmy, zdjęcia, relacji, o których nawet kochani nie wiecie. Tak, że powiem tyle - będę kontynuować, zaglądajcie jeśli chcecie a jeśli nie - to bez zbędnych komentarzy. I tyle.

a jeśli nie - to bez zbędnych komentarzy. I tyle.

Ok

Jest jednak pewna grupa ludzi, którzy nie chcą być na fb i forma forum im wystarcza...
Vidraru, udanego weekendu w Beskidzie Niskim!

kristof73 pisze:Jest jednak pewna grupa ludzi, którzy nie chcą być na fb i forma forum im wystarcza...

No właśnie, i na odwrót.
Dla wiadomości, mamy współpracę z Nadleśnictwem Baligród, zgodę na publikację wszelkich udostępnianych przez nich materiałów - filmów, zdjęć, dokumentacji oraz zaprzyjaźnił się z nami Szczytomaniak, czyli ktoś, komu ani forum niepotrzebne, ani facebook, za to stworzył fantastyczny kanał dokumentacyjny na YouTube i zaraz podrzucę link.
Swoją drogą fb jest potrzebne. Jeśli ktoś tylko chce się napierdalać w przepychanki polityczne i nie wiem jakie, bo nie czytam już tego gówna, którym się od miesięcy obrzucacie, to miejcie forum, jakie tworzycie. Ktoś chce wyjść poza i dotrzeć do ludzi inaczej. Pokazać więcej, znaleźć kontakty do innych, których fora nie interesują, ale istniejemy jako społeczność (na tym oplutym fb). I to przyciąga.

kristof73 pisze:Vidraru, udanego weekendu w Beskidzie Niskim!

Dziękuję, będzie dużo inspiracji.

A ja tam się zgadzam z vidraru, jak najbardziej dobrze, że strona na FB jest i ona też tu przyciąga parę osób. Zresztą strona na FB powstała w tym samym czasie co forum, czyli zaraz na początku i od zawsze raz lepiej, raz gorzej to razem funkcjonowało. A to, że nie każdy z tego korzysta to inna sprawa, jak najbardziej kto nie chce nie musi, nic na siłę przecież, ale nie znaczy, że trzeba zamykać drogę innym. Jedni są tylko tutaj, inni tu i tam, a jeszcze inni, tylko tam i wg mnie to jest bardzo dobre.

Jedni są tylko tutaj, inni tu i tam, a jeszcze inni, tylko tam i wg mnie to jest bardzo dobre.

Bardzo filozoficzne podsumowanie tematu.