Długość i czas wycieczki górskiej

Dyskusje o górach, turystyce górskiej itp.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2820
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Długość i czas wycieczki górskiej

Postautor: Tępy dyszel » 2022-06-18, 11:51

Chyba tego typu tematu na forum niema....

Jak dla mnie w ramach jednodniowej wycieczki górskiej:
- 15 km i do 6 h. trochę krótko i czuje niedosyt, nie czując zmęczenia,
- 20-24 km 6-8 h. dla mnie optimum,
- 25 km lub więcej, tego rodzaju dystans i czas z nim skorelowany jednak odczuwam pod koniec wycieczki (znużenie) i lekko objawowo na drugi dzień. Ale bez żadnych ,,zakwasów" i tego typu historii, raczej ,,przymulenie".

Pierwsza godzina to tradycyjny kryzys, myśli o wycofie i myśli typu ,,na cholerę mi to".
Ale po porządnym wstępnym przepoceniu się, powyższe mija i chęci są, reszta idzie siłą rozpędu.

A jakby człek nie został ,,uciorany" to i tak po powrocie do domu, wykąpaniu się, czuje się jak nowo narodzony i wyciąga mapę, myśląc gdzie by tu jechać. I to jest właśnie to ,,coś" co czyni różnice. Różnicę sprawiającą, że chodzenie po górach ma sens.

laynn

Postautor: laynn » 2022-06-18, 12:17

Tępy dyszel pisze:Pierwsza godzina to tradycyjny kryzys, myśli o wycofie i myśli typu ,,na cholerę mi to".

Pierwsze widoki odejmują myśli o wycofie.

Ja coraz częściej myślę o wejściu i potem leżenie w kocu :D

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5633
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2022-06-18, 23:10

Powinno się chodzić od wschodu do zachodu ;)

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-06-18, 23:47

Kiedyś kilometry, podejścia itp dla mnie nie miały znaczenia, mogły być trasy nawet i do zajechania.
Teraz istotne jest żeby znaleźć coś ciekawego. Jest to jednak kwestia czego się szuka, bo już mi nie zależy, żeby przejść jakąś trasę, natomiast ciężar przyjemności przeniósł się na obiekt - roślinkę, skałkę, miejsce ciekawe itp.

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5934
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-06-19, 09:26

sprocket73 pisze:Powinno się chodzić od wschodu do zachodu ;)

To jest słuszne podejście, łatwiejsze do realizacji w okresie jesienno-zimowym, niż w lecie, przynajmniej dla mnie.

Piotrek pisze:Teraz istotne jest żeby znaleźć coś ciekawego.

Tu się zgodzę, trasa może być krótka, ale bardzo ciekawa.

A czysto z kondycyjnego punktu widzenia, to dla mnie trasy ok. 20 km i 7-8 godzin "czystego" przejścia to raczej max, schodzi mi na taką trasę z odpoczynkami, fotografowaniem itp. 2-4 godziny więcej niż to wynika z mapy i mam całodniową "sytą" wycieczkę. Jeśli chodzi o podejścia, to 1300-1400 metrów to są moje maksymalne możliwości kondycyjne.

laynn

Postautor: laynn » 2022-06-19, 09:38

Dwa, trzy lata temu zdarzały się u mnie trasy po 30km, ale ostatnio rzadko dochodzę do 20stu.
A tysiąc metrów podejścia, to dawno już nie zrobiłem...

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14465
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-06-27, 09:23

Ave.

Różnie bywa.

W Boże Ciało wyszło np 19 km w około 6 godzin. Może być. Wczoraj też było około 6 godzin, kilometrowo nie wiem. W marcu miałem weekend, w którym zrobiłem 47 km i 1900 przewyższenia - w Tatrach Wysokich i Zachodnich.

Za młodu ( czyli trzy lata temu ) zdarzały się przewyższenia w okolicach 2000 m. Moja najdłuższa trasa to 38 km. Pewno dałbym radę dłuższą.

I przychylam się do słów Zdziczałego - ma być coś/ktoś ciekawego/ciekawy. A nie np 18 raz nudna Babia Góra.

Amen.
Ostatnio zmieniony 2022-06-27, 09:39 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14465
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-06-27, 09:30

Tępy dyszel pisze:A jakby człek nie został ,,uciorany" to i tak po powrocie do domu, wykąpaniu się, czuje się jak nowo narodzony i wyciąga mapę, myśląc gdzie by tu jechać.



Obrazek
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

laynn

Postautor: laynn » 2022-06-27, 09:37

Ja mam dokładnie jak na tej grafice... :D

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14465
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-06-27, 09:38

Ja to mam na koszulce.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 3818
Rejestracja: 2013-07-10, 09:43
Lokalizacja: wodzisław śląski

Postautor: Mirek » 2022-06-27, 10:58

Życiowe, u mnie poza drugimi czwartym etapem. :usm
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-06-27, 21:14

W mojej wersji na obrazku 2 jest "co za idiotyzm, żeby stary chłop z własnej woli tak się mordował" :D

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5934
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-06-28, 21:01

Dobromił pisze:
I przychylam się do słów Zdziczałego - ma być coś/ktoś ciekawego/ciekawy. A nie np 18 raz nudna Babia Góra.

Amen.


W samo sedno pan żeś trafił.

Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1171
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2022-06-29, 01:33

Do 20km dziennie to tak za mało
20km-30km Tak w sam raz
30km-40km Czuć już w nogach, ale przyjemności jeszcze pozostaje po mecie
40km+ To już poziom wyryp, da radę, ale forma musi być i trzeba odchorować następnego dnia :)

*Oczywiście wszystko zależne od przewyższenia i pasma :D
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-06-29, 05:44

Sam nie wiem jaką lubię najbardziej ?

To zależy od dnia, od pogody i od samej wycieczki, myślę że tak do 20 km jest ok.
Ale chyba idę w kierunku, że wcale nie musi być długo ;)