Strona 1 z 1

Pomoc z planem na 2024

: 2024-06-02, 19:11
autor: nigdy_w_gorach
Hej!

Mimo kondycji sprzed komputera i wagi 100+ kg, niedawno odkryłem, że góry są dla mnie fajne żeby poprawiać swój stan.

Do tej pory zaliczyłem:
- Szpiglasowy Wierch od Morskiego Oka, powrót do Morskiego Oka,
- Kasprowy Wierch przez Przełęcz pod Kopą Kondracką z zejściem do Murowańca,
- Babia Góra 5x,
- Czarny Staw.

Moim celem i dużym wyzwaniem na ten rok są Rysy od Słowacji, ale chciałbym stopniować sobie trudność i wcześniej zaliczyć, wydaje mi się (czy poprawnie?), że łatwiejsze kondycyjnie szlaki. Technicznie to obawiałbym się Rys od Polski albo np. Kościelca czy oczywiście Orlej, ale tych co wypisuję niżej to raczej nie, dlatego tutaj skupiam się tylko na kondycji.

Chcę zaliczyć:
- Kozi Wierch z D5S,
- Koprowy Wierch z Szczyrbskiego Jeziora,
- Krzyżne z Hali Gąsienicowej z zejściem do D5S,
- Giewont z Kuźnic przez Kasprowy Wierch,
- Rysy z Szczyrbskiego Jeziora.

Proszę o Waszą pomoc z "posortowaniem" tych pięciu propozycji od najłatwiejszego do najtrudniejszego kondycyjnie.

Czy te Rysy faktycznie będą najtrudniejszą propozycją tutaj? Giewont przez Kasprowy czy Krzyżne wydają się również bardzo męczące. Dodatkowo, ten Koprowy nie powinien być jakoś dużo łatwiejszy od Rys...?

Dlatego proszę o pomoc. :) Dzięki!

: 2024-06-02, 19:16
autor: Sebastian
Mam pytanie odnośnie dwóch wycieczek, które zaczynają się lub kończą w D5S. Czy zamierzasz tam nocować, czy też może wycieczki mają start lub metę na Palenicy Białczańskiej? To ważne w kontekście wymagań kondycyjnych.

: 2024-06-02, 19:21
autor: nigdy_w_gorach
Chciałbym mimo wszystko wrócić na Parking w każdym przypadku.

EDIT: również start z parkingu – bez nocowania :)

: 2024-06-02, 20:19
autor: włodarz
Rysy od słowackiej strony to bułka z masłem. To piszę ja, który wszedł na Rysy nie będąc nigdy wcześniej w Tatrach. Oczywiście pogoda była sprzyjająca. O 6:00 byłem przy stacji Popradské Pleso. Koło 10:00 przy schronisku i koło 11:00 na szczycie.

: 2024-06-02, 20:42
autor: nigdy_w_gorach
Pewnie tak jest, tylko zależy relatywnie do czego – a właśnie dlatego napisałem ten wątek.

Jak jest zbyt łatwo to może warto wbiec albo wejść też na Koprowy Szczyt obok tego samego dnia czy w inny sposób sobie utrudnić przygodę. :)