Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Piwo...

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2015-08-18, 21:28

Zazwyczaj to brat zaopatruje mnie w piwa, zwłaszcza w te drogie, ale wczoraj sama wstąpiłam do sklepu i właśnie piję gorzki Raj ;)

Obrazek

...a wczoraj piłam sobie OwocoweLove, które akurat było kwaśne ;)))
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6171
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-10-01, 17:37

Ostatnio napotkalam takie- etykieta ladna i sliczny kapsel do kolekcji - ale samo piwo srednie

Obrazek

Obrazek

Taka seria z browaru Gosciszewo

Obrazek

Pszeniczne i wedzone pyszne, pozostale takie sobie
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-10-01, 19:41

Cześć smakoszom ;)
Za dużo stron aby całość przeczytać , jeśli kto o tym już napisał to sorki .
Pytanie : dlaczego dziś piwo takie jakie było powszechne około 25 lat wstecz niemal nie istnieje ? A chodzi mi o to czemu dziś nie ma (jest niezwykle rzadkie ) piwa 12 ; 12, 5 o zawartości alkoholu poniżej 5% ? Ja bardzo lubię piwo jasne o takim ekstrakcie ale o małej zawartości alkoholu .Kiedyś standardem było 4,3 % - 4,7 % . Dziś standard to 5% już rzadko i w górę na maksa.Czy tamto piwo o małej zawartości alkoholu było źle warzone ? Czy po prostu dziś , rynek żąda dużej zawartości alkoholu bo ludzie chcą się piwem szybko narąbać ?
Pewnie jestem dziwny ale piwo lubię smakować a nawalić to się mogę wódą...
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-10-01, 20:27

Krzyś66 pisze:Cześć smakoszom ;)
Za dużo stron aby całość przeczytać , jeśli kto o tym już napisał to sorki .
Pytanie : dlaczego dziś piwo takie jakie było powszechne około 25 lat wstecz niemal nie istnieje ? A chodzi mi o to czemu dziś nie ma (jest niezwykle rzadkie ) piwa 12 ; 12, 5 o zawartości alkoholu poniżej 5% ? Ja bardzo lubię piwo jasne o takim ekstrakcie ale o małej zawartości alkoholu .Kiedyś standardem było 4,3 % - 4,7 % . Dziś standard to 5% już rzadko i w górę na maksa.Czy tamto piwo o małej zawartości alkoholu było źle warzone ? Czy po prostu dziś , rynek żąda dużej zawartości alkoholu bo ludzie chcą się piwem szybko narąbać ?
Pewnie jestem dziwny ale piwo lubię smakować a nawalić to się mogę wódą...


A jakie konkretnie piwa miałeś na myśli ?
Ja z dawnych czasów najlepiej wspominam takie produkowane przez Żywiec piwo "Krakus" z czerwoną etykietką z trzema choinkami.
Było trudno osiągalne nawet w Beskidzie Żywieckim, ale było.
Właśnie takie lekkie piwo typu pilzneńskiego, bardzo mi smakowało.

Jakieś 8 lat temu byłam z wycieczką zwiedzać browar żywiecki, oprowadzał nas taki starszy siwy pracownik, zapytałam go o to piwo i aż się rozpromienił, że ktoś je pamięta.
Ale powiedział, że po wykupieniu browaru przez koncern polityka była taka, aby zakończyć produkcję tego piwa, gdyż jego rolę pełni piwo marki Heineken.
Ale wg mnie to zupełnie nie to samo :(

A w browarze byłam ponownie w tym roku w maju, też zupełnie co innego, muzeum fajne ale to nie to samo co zwiedzanie linii produkcyjnej.
R0BERT
Posty: 279
Rejestracja: 2015-02-09, 18:24
Lokalizacja: Śląsk, ten wyżej.

Postautor: R0BERT » 2015-10-01, 20:56

Krzyś - są jeszcze takie piwa, np Raciborskie Pils, 12%/4,5% , Twierdzowe 11/4,5. Niestety jest jak piszesz, piwo dla Polaka musi mieć procent i browary za tym nadążają. Ale nie ma problemu, Czesi robią mnóstwo piw "normalnych" i wystarczy pić ich produkty :) .
"Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca. Oszust intelektualny."
Awatar użytkownika
kris_61
Posty: 293
Rejestracja: 2013-08-23, 09:12
Lokalizacja: Bytom

Postautor: kris_61 » 2015-10-01, 21:00

Będąc nad morzem poddałem je próbie i powiem, że chyba etykiety zrobiły furrore, ale napój kiepski :(
Polecam za to Cycuch Janowcki http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/cycuch-j ... 84289.html
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6171
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-10-01, 21:04

Krzyś66 pisze:Ja bardzo lubię piwo jasne o takim ekstrakcie ale o małej zawartości alkoholu .Kiedyś standardem było 4,3 % - 4,7 % .


na Ukrainie jest sporo takich piw z cztery iles...

nie wiem tez czy nadal jest piwo karpackie zielone- ono chyba mialo 3 z kawalkiem
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-10-01, 21:07

A ja się pochwalę :) - miałam tą przyjemność jechać ostatnio (to jest w niedzielę) samochodem z Ustrzyk Górnych aż do Krakowa z głównym technologiem browaru "Ciechan", który sporo podróżuje po kraju, zwłaszcza tam gdzie zdarzają się jakieś problemy.
Bo oni tych browarów mają kilka - między innymi Lwówek Śląski.
Rozmawialiśmy o produkcji piwa - i sporo się dowiedziałam, znacznie więcej niż na wycieczkach po browarach :)
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-10-01, 22:21

Basiu gdy zaczynałem przygodę z piwem to większość miała niską zawartość alkoholu no i oczywiście to były inne piwa . Lech , Okocim tuż po rewolucji był Specjal z Elbląga itp .Każde było inne i każde smakowało jak piwo. Browary niszowe i owszem produkują też piwa mniej spirytusowe ale to margines .
Czesi i Słowacy w tym co wysyłają do nas też często walą minimum 5%. pamiętam z wycieczek ich flagowe piwa i dziś dorównały one do naszych wiodących marek .Pewnie młodsi nie wiedzą ale sikacz Velkopopowicky Kozel do kupienia w naszych dyskontach dawniej był jednym z piw kultowych.
Teraz będąc w Tatrach zrobiliśmy przegląd , tzn przepij ;) , piw dostępnych w spozywczaku.Było tego 10 różnych .I jak dla mnie jedynie Kamzik 11 , trzyma dawny fason i smak.
Na Ukrainę nie jeżdżę , nie wiem .Ale duże browary kładą łapę na wszystkich browarach w Europie i unowocześniają produkcję czyli leją ----- do butelek i puszek.
Na pierwszej naszej Litwie na początku tego tysiąclecia , szlo się do sklepu brało cokolwiek (co ciekawe ta sama marka była w dwóch lub czasem trzech voltażach ! ) i piło z przyjemnością .Dziś ... wielkie molochy tryumfują , to samo na Łotwie się dzieje niestety.
Fajnie jest pisać i propagować browary niszowe .Jak kto mieszka w mieście i ma dobry sklepik pod ręką to no problem .Ale jak jesteś gdziekolwiek to masz do dyspozycji powszechnie dostępny szajs . Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że mam wypaczony gust bo sprzedaż piw classic jest ogromna .
Na szczęście mogę łatwo kupić przyzwoite wino .
Ostatnio zmieniony 2015-10-01, 22:23 przez Krzyś66, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-10-01, 23:03

Krzyś66 pisze:Fajnie jest pisać i propagować browary niszowe .Jak kto mieszka w mieście i ma dobry sklepik pod ręką to no problem .Ale jak jesteś gdziekolwiek to masz do dyspozycji powszechnie dostępny szajs . Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że mam wypaczony gust bo sprzedaż piw classic jest ogromna .
Na szczęście mogę łatwo kupić przyzwoite wino .


Mam wrażenie, ze u nas jest w tej chwili znacznie lepiej z piwem niż w Czechach i na Słowacji, bo tam są dostępne głównie piwa dużych koncernów, a u nas coraz bardziej popularne są małe browary.

Chociaż ostatnio - to jest wczoraj piłam przepyszne śliwkowe czeskie piwo i to z kija.
Mamy u siebie taką knajpkę, która sprowadza prosto z Czech z minibrowarów różne ciekawe gatunki piwa. To akurat piłam pierwszy raz i bardzo mi smakowało, ale nie umiem na stronie knajpki znaleźć jaki to browar. Podobno wcześniej mieli też wiśniowe i było jeszcze lepsze.

Poza tym bardzo mi smakuje jeszcze takie piwo:
http://manufakturapiwna.pl/wp-content/t ... zanym.html
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8407
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-04, 23:28

Krzyś66 pisze:Pytanie : dlaczego dziś piwo takie jakie było powszechne około 25 lat wstecz niemal nie istnieje ?

ponieważ komuna się skończyła... ot, tak w wielkim skrócie ;)

w Polsce produkuje się znakomite piwa. Browarów jest bez liku i naprawdę każdy smakosz jest w stanie zapełnić swój żołądek i kubki smakowe, oczywiście za odpowiednią cenę, a nie 3 zł (choć, jak już pisałem - wydaje mi się, że małe browary i tzw. rzemieślnicze sztucznie windują ceny, ale to inny kwestia).

Krzyś66 pisze:Browary niszowe i owszem produkują też piwa mniej spirytusowe ale to margines .

w skali kraju to na pewno jest margines, w skali znajomych którzy są rzeczywiście piwoszami, a nie wlewakami procentów, to jest to standard :)

Krzyś66 pisze:Fajnie jest pisać i propagować browary niszowe .Jak kto mieszka w mieście i ma dobry sklepik pod ręką to no problem .Ale jak jesteś gdziekolwiek to masz do dyspozycji powszechnie dostępny szajs . Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że mam wypaczony gust bo sprzedaż piw classic jest ogromna .

już nie trzeba dobrego sklepiku - ostatnio w hipermarketach, które raczej są w zasięgu 95% populacji Polski, można kopić całkiem niezłe piwa. Od zagranicznych zaczynając po rzemieślnicze kończąc - ostatnio takie były w Tesco, trzeba tylko śledzić ich durne strony i polować na okazje.

Inna sprawa - że faktycznie jak wchodzi się do przeciętnego sklepu to jest tylko g...o, ale...
Basia Z. pisze:Mam wrażenie, ze u nas jest w tej chwili znacznie lepiej z piwem niż w Czechach i na Słowacji, bo tam są dostępne głównie piwa dużych koncernów, a u nas coraz bardziej popularne są małe browary.

to samo chciałem napisać. Ja też jestem przekonany, że w Polsce znacznie łatwiej kupić piwo pozastandardowe niż w Czechach, o Słowacji nie mówiąc. W tej ostatniej jest tak naprawdę kilka browarów na krzyż (nie liczę restauracyjnych i miniaturowych), w Czechach w 4 na 5 sklepach są tylko standardowe rodzaje (choć różnych browarów), ale już kupić więcej niż jedną IPĘ, AIPĘ czy Blondie u Pepików w normalnym sklepie to graniczy z cudem... Wszędzie jest lager, ciemne, ewentualnie jakiś niefiltrowany się trafi - ale ciągle to samo. Podczas chodzenia po górach wystarczy, dla nacieszenia się wieczorem - już niekoniecznie.

Podsumowując: o ile piwa popularne niewątpliwe w Czechach są generalnie smaczniejsze i bardziej treściwe w smaku niż polskie koncerniaki, o tyle jeśli chodzi o małe i bardziej wyspecjalizowane browary to Polska już Rep. Czeską wyprzedziła :)
Awatar użytkownika
kris_61
Posty: 293
Rejestracja: 2013-08-23, 09:12
Lokalizacja: Bytom

Postautor: kris_61 » 2015-10-05, 13:02

Pudelek pisze:
Krzyś66 pisze:Pytanie : dlaczego dziś piwo takie jakie było powszechne około 25 lat wstecz niemal nie istnieje ?



Pudelek pisze:Podsumowując: o ile piwa popularne niewątpliwe w Czechach są generalnie smaczniejsze i bardziej treściwe w smaku niż polskie koncerniaki, o tyle jeśli chodzi o małe i bardziej wyspecjalizowane browary to Polska już Rep. Czeską wyprzedziła :)

Będąc w ostatnio w Moravce również to dostrzegłem. Sklep w miejscowości turystycznej do 17.00 i głownie znane marki. Polskie browary, te mniejsze, nie koncerny - zrobiły ogromny poste i cały czas w tym kierunku trwa ekspansja. Wolą dać 4 zeta za piwko regionalne niż za przykładowego Żubra czy Tyskacza. W schroniskach jednak dominują (butelkowe) te drugie z przebitką 400 a nawet 500 % :(
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8407
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-05, 13:24

no cóż, w czeskim schronisku też trudno kupić coś innego niż główne koncerny - tyle, że przebitka niższa, a czasem tak samo jak w zwykłej restauracji ;)

Choć ostatnio piłem w Chacie Ostry piwo Konicek z małego browaru w Vojkovicach. Można? Można!
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
R0BERT
Posty: 279
Rejestracja: 2015-02-09, 18:24
Lokalizacja: Śląsk, ten wyżej.

Postautor: R0BERT » 2015-10-05, 13:33

Karpackie 3% jeszcze chyba bywa, ale od czasu, kiedy go nie sprzedają za 80 groszy za puszkę prosto z zabrzańskiego browaru (tak, karpackie jest z Zabrza) to już go nie piję.

Co do pepickich browarów, jest tego trochę, ale trzeba poszukać, raczej produkują na rynek lokalny. http://www.pividky.cz/mapa.php

I tak najlepszym napojem po zejściu z gór jest toczena Kofola, dzięki niej nie mam zakwasów, dopiero jak się polskiego piwa napiję, to się pokazują :usm .
Ostatnio zmieniony 2015-10-05, 13:34 przez R0BERT, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-10-05, 13:35

Mam nadzieję , że ta ekspansja małych browarów będzie trwała i będzie skuteczna . Póki co w sklepikach na północy można kupić tylko piwo chemiczne . A już jeśli chodzi o spożywcze artykuły to jest postęp spory i tam , gdzie robię zakupy ( Przerośl , Dubeninki , Żytkiejmy ) zmiana nastąpiła w ostatnim czasie ( trzy rodzaje lokalnego sera żółtego , kilka twarogów czy masło z regionu itp ).
Ostatnio zmieniony 2015-10-05, 13:37 przez Krzyś66, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 310 gości