13 czerwca Polska otwiera granice dla obywateli państw unijnych.
15 czerwca mają to ze swojej strony (z Polską) zrobić Czesi, więc możliwe, że już w przyszłym tygodniu będę mógł zasiąść w jakiejś czeskiej spelunce Ciekawe tylko, czy wrócimy do stanu sprzed marca, czy zostawią poszczególne przejścia i dalej będę sprawdzać np. dokumenty, czy jakiś Afgańczyk nie wjeżdża albo ktoś inny... Swoją drogą to znowu zapowiadali co innego, bo padały terminy późniejsze i podział na bardziej i mniej bezpiecznie kraje, a wyszło co innego.