a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd

[cezaryol]

Ale takie dyrdymały to mnie odrzuca... a co by zrobił PiS ... wysłał by czołgi ? te nasze cztery samoloty ? Możemy Rosji za przeproszeniem skoczyć w tej jak i w każdej innej kwestii .

No właśnie o to chodzi, co wyłuszczyłeś. Możemy skoczyć, więc argumentacja, że Duda czy Kukiz nie bedą partnerami dla Putina, ale Komorowski to już tak, ma się nijak do rzeczywistości. Cieszę się, że jesteśmy tego samego zdania

[Tępy dyszel]

Oświęcim trzeba będzie uruchomić...

Długo nad tym myślałeś ?

Warszawiacy (ktokolwiek kryje się za tą nazwą) nie biorą udziału w wyborach ?

Nie.
Co więcej, warszawiacy (mieszkańcy Warszawy) nie są też posłami, senatorami i nigdy nie byli prezydentami

Co do ,,przewijającego" się tu wątku Kukiza.....
Moim zdaniem, to będzie ,,gwiazda jednego sezonu" podobnie jak swego czasu Lepper, Korwin czy Palikot. Jak szybko się pojawi, tam szybko zniknie. Taki element ,,folkloru".

Programem Pawła Kukiza jest...brak programu. Tzw. JOW (o niczym innym od Kukiza się nie dowiedziałem) to żadna rewolucja i raczej niczego nie zmieni.

Jednomandatowe okręgi wyborcze obowiązują w wyborach do Senatu i tam przewaga PO jest....większa niż w Sejmie czyli żadnego nowego układu JOW nie gwarantuje a nawet umocnienia.....istniejący....Tak to obecnie wygląda.

Poza tym, drodzy Państwo - nie ma co demonizować rangi Prezydenta. To funkcja reprezentacyjna, brak realnej władzy.
Co z tego, że Prezydent wyjdzie z inicjatywą ustawodawczą i ,,zapoda" szereg zacnych ustaw, jak musi się to ,,przemielić" przez Parlament.

Wystarczy w Sejmie/Senacie inna opcja w przewadze, niż opcja Prezydenta i z planów ,,głowy" Państwa nic nie wyjdzie.....

Co do wyników - jestem zaskoczony. Wygląda na to, że sondaże wyborcze nie przestawiają opinii Polaków ale być może mają za zadanie....te opinie kreować.

Do samego Dudy nic nie mam ale jak patrzę na niego, to widzę Jarka, Antoniego, Krystynę i Toruń.....
Osobiście nie odpowiada mi żaden z kandydatów w II turze i na II turę nie pójdę. Iść tylko po to, aby oddać głos nieważny, to nie ma sensu.

[_Sokrates_]

Wygląda na to, że sondaże wyborcze nie przestawiają opinii Polaków ale być może mają za zadanie....te opinie kreować.

Od dawna twierdzę, że sondaże są narzędziem uprawiania polityki.
Ciekaw jestem jak wyglądałyby wyniki wyborów gdyby zakazać publikacji ich wyników.

[Vlado]

Warszawiacy (ktokolwiek kryje się za tą nazwą) nie biorą udziału w wyborach ?

Mamy wpływ na wybór 20 posłów i 4 senatorów.

[cezaryol]

Mamy wpływ na wybór 20 posłów i 4 senatorów.

Przejrzałem listę "Waszych". Nie licząc przedstawicieli najnowszej emigracji i nieudaczników, którzy w niedzielnych wyborach nie potrafili zebrać nawet 2%, to zestawienie nazwisk ( i to bez względu na przynależność partyjną ) wskazuje na zdrowy rozsądek mieszkańców Warszawy

[Piotrek]

ale Piotrek zaraz napisze, że ma chociaż chodnik i przystanek z ekstra WiFi. Oświęcim trzeba będzie uruchomić...

A skąd. Siądę w przydrożnym rowie obok drogi i z kalkulatorkiem będę przeliczał czy brać chodnik z dopłatą na już czy czekać aż gmina w końcu palcem sama kiwnie w tej sprawie.

Ceper, weź się w garść, to forum górskie, skrobnij też czasem jakąś relację. Tak dla równowagi.

[Vlado]

Cezary wyczuwam Twoją ironię
Znaczna część to partyjny beton, który za punkt honoru ma startowanie z pierwszych miejsc na stołecznych listach.

Drżyj Warszawo.

Raczej nawiązywałem do wypowiedzi Dobromiła.
Nie mogę pojąć, dlaczego wszyscy protestujący walą do Warszawy.
Dlaczego nikt nie okupuje biur poselskich posłów ze swojego regionu?
Dlaczego nie ma manifestacji pod sejmikami?
Nawet te pod sejmem są dość cienkie, wszystko rozgrywa się na ulicach Warszawy.
A rządzący strajki na ulicach mają w kompletnym poważaniu, dotykają one wyłącznie najzwyklejszych mieszkańców Warszawy, ludzi którzy boją się wyjść na ulicę, lub nie mają jak wrócić do domu z pracy.
Tak jakby to mieszkańcy Warszawy byli winni tego, kto rządzi Polską.

Pisząc o drżeniu miałem na myśli kolejne bandyckie występy w Warszawie bydła nazywającego się związkami zawodowymi.

Teraz i tak już jest dużo lepiej niż kilka lat temu, gdy każdy protest wiązał się z kompletną demolką ulic, którymi przechodzili protestujący.

A skąd.

Piotrku ale przyznasz, że wiata przystankowa za 400tys złotych, to już jest chore?

[_Sokrates_]

Nie mogę pojąć, dlaczego wszyscy protestujący walą do Warszawy.

Stolica, siedziba rządu, sejmu, senatu, prezydenta.

Dlaczego nikt nie okupuje biur poselskich posłów ze swojego regionu?

Wydaje Ci się, że posłowie siedzą w tych biurach i pracują?

[Vlado]

A Tobie się wydaje, że przechadzają się ulicami Warszawy?

[nes_ska]

przechadzają się ulicami Warszawy?

...walcząc o naszą przyszłość!

[Piotrek]

A skąd.

Piotrku ale przyznasz, że wiata przystankowa za 400tys złotych, to już jest chore?

Oczywiście że to przesada ale zawsze i wszędzie można takie absurdy znaleźć. Czy to powód by wszystko negować.

[_Sokrates_]

A Tobie się wydaje, że przechadzają się ulicami Warszawy?

Raz widziałem jak jeden szedł

[Vision]

Co do bardziej rzeczywistych bilansów co Unia nam daje to wygląda mniej więcej tak:







Tylko w żadnym publicznym zestawieniu kosztów dziwnym trafem nie uwzględniają. Do tego jeszcze nie ma tu uwzględnionych kar, które dostajemy np. za to że nasze biedne mućki za dużo mleka dają. Albo za to, że z budżetu państwa chcielibyśmy wspomóc jakąś firmę, bo za to też się kara należy i przepisy nie pozwalają.

Co do tego ukrytego długu, czyli rzeczywistego, to ponoć ma być dostępny publicznie dopiero w 2020 roku jak dostosują do tego przepisy i programy, dzięki którym będą wstanie to policzyć. Co będzie pewnie znowu trochę kosztowało. No ale już kij z cenami, ale 5 lat, żeby to policzyć, a póki co jeden zdolny młody ekonomista robi to za parę groszy w kilka dni na kartce papieru i zna wynik.

Donek też karierę w Europie robi. Miny tych ludzi bezcenne...

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=kCr-ZIZxHS8[/youtube]

EDIT: Tutaj więcej, za bardzo nie wiedział co powiedzieć, przechodząc na język polski...

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=UYdQO58FXvE[/youtube]

[cezaryol]

Cezary wyczuwam Twoją ironię ;)

Pisałem zupełnie poważnie. Większośc tych osób, to porządni ludzie. Chociaż niektórzy, tak jak napisałeś, z betonu.

Nie mogę pojąć, dlaczego wszyscy protestujący walą do Warszawy.

Oprócz siedziby władz, co zostało zauważone, to istotniejsze sa media. Jeśli przyjadą protestować do Kościerzyna-Kożla :rol , onikt tego nie zauważy i nie będzie reporterów z ważnych stacji.

wiata przystankowa za 400tys złotych, to już jest chore?

Ale nie dla tego, kto ją sprzedawał.

[R0BERT]

Nie mogę pojąć, dlaczego wszyscy protestujący walą do Warszawy.
Dlaczego nikt nie okupuje biur poselskich posłów ze swojego regionu?
Dlaczego nie ma manifestacji pod sejmikami?
Nawet te pod sejmem są dość cienkie, wszystko rozgrywa się na ulicach Warszawy.
A rządzący strajki na ulicach mają w kompletnym poważaniu, dotykają one wyłącznie najzwyklejszych mieszkańców Warszawy, ludzi którzy boją się wyjść na ulicę, lub nie mają jak wrócić do domu z pracy.
Tak jakby to mieszkańcy Warszawy byli winni tego, kto rządzi Polską.

Wychyl czasem nos ze Stolycy

http://katowice.gosc.pl/gal/spis/224717 ... i-Weglowej

http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/ ... id,tm.html

http://www.dziennikzachodni.pl/tag/prot ... l?cookie=1

http://www.tokfm.pl/Tokfm/51,103087,17308505.html?i=2

itd. etc.