Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Się dzieje

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8407
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2021-11-27, 15:04

Czyli jak będziesz chciał np. we wrześniu pojechać do Austrii w Alpy, to będziesz się musiał zaszczepić czwarty raz ;)

Prezes pisze:czy mnie sponiewiera jak po drugiej

polecam kilka lampek wina albo piw wieczorem i nic nie powinno być :D
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
laynn

Postautor: laynn » 2021-11-27, 15:24

A ciekawe kiedy ja, teraz jako ozdrowienie będę mógł przyjąć trzecią...po 3 miesiącach?
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1983
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2021-11-27, 16:01

Pudelek pisze:Czyli jak będziesz chciał np. we wrześniu pojechać do Austrii w Alpy, to będziesz się musiał zaszczepić czwarty raz

Eee... Nawet wróżki nie wiedzą, co będzie we wrześniu przyszłego roku, COVID skasował sens długoterminowego planowania. Nie szczepię się żeby gdzieś jechać albo nie - zakładam po prostu, że zwiększę swoje szanse na uniknięcie tego dziadostwa. A na jak długo - nikt nie wie.
laynn pisze:A ciekawe kiedy ja, teraz jako ozdrowienie będę mógł przyjąć trzecią...po 3 miesiącach?

Niektóre źródła twierdzą, że szczepieni ozdrowieńcy niekoniecznie potrzebują trzeciej. Chociaż to jest o sytuacji, kiedy najpierw ktoś przechorował, a później się szczepił, nie wiem, jak to jest przy odwrotnej kolejności.
https://www.medonet.pl/koronawirus/koro ... 54232.html
Ale za chwilę mogą twierdzić co innego :lol

EDIT:
Wołodia przestaje się certolić z antyszczepionkowcami.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... oxNewsLink
Oj, nie będą tam mieli lekko.
Ostatnio zmieniony 2021-11-27, 16:18 przez Prezes, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8407
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2021-11-27, 16:17

Ozdrowieńcy mają ten problem, że niektóre kraje wymagają i tak od nich szczepienia (zdaje się, że np. Słowacja). Więc w perspektywie przyszłych wakacji może laynn mieć problem. Ja bym na Twoim miejscu odczekał do późnej wiosny i wtedy dopiero przyjął ewentualną dawkę, raczej do tego czasu nie powinieneś zachorować po raz kolejny ;)
Do niedawna mówiono, że lepiej się nie szczepić szybko po przechorowaniu, bo zbyt wysoki poziom naturalnych przeciwciał w połączeniu ze szczepionką może być szkodliwy, potem zmieniono zdanie - burdel informacyjny w związku z tą epidemią jest straszny i nie dziwię się, że nikt w nic nie wierzy...

Wołodia przestaje się certolić z antyszczepionkowcami.

w sensie przestanie płacić własnym trollom? :-o Chyba się nie spodziewał, że w wojnie informacyjnej oberwie od swoich :D
Ale to ogólnie zabawne - Putin jest jednym z idoli środowiska anty, teraz wypadnie z listy i chyba zostanie tylko Łukaszenka :ryb
Ostatnio zmieniony 2021-11-27, 16:18 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1983
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2021-11-27, 16:25

Nie jestem fanem ani Wołodii (on robi to, co mu się opłaca), ani antyszczepionkowców. Znając metody tamtejszych służb będzie bolało. Jakoś mi specjalnie nie szkoda.
Pudelek pisze:Ale to ogólnie zabawne - Putin jest jednym z idoli środowiska anty, teraz wypadnie z listy i chyba zostanie tylko Łukaszenka

Sasza chętnie wzoruje się na Wołodii, tak że może za chwilę idoli nikakich nie budiet.
laynn

Postautor: laynn » 2021-11-27, 16:41

Pudelek pisze:niektóre kraje wymagają i tak od nich szczepienia (zdaje się, że np. Słowacja).

Nie ukrywam, że w wakacje, będziemy celować bardziej na południe, w sumie może też na S, albo obok, ale Słowenii, czyli zapewne to będzie Chorwacja. Ale to wstępne plany. Niemniej paszport covidowy lepiej mieć, więc za trzy miesiące się będę dowiadywał.
Prezes pisze:Nie szczepię się żeby gdzieś jechać albo nie - zakładam po prostu, że zwiększę swoje szanse na uniknięcie tego dziadostwa

Mogę na szybko wskazać różnicę, między chorobą mojej żony (rok temu, szczepionek nie było), a moją, prawie pół roku po szczepieniu.
Kilka dni, się słabo czułem, tak, że je przeleżałem, jeden dzień z dużą gorączką, żona nawet pod koniec drugiego tygodnia potrafiła tracić siły i spała całe dnie.
Nie miałem utraty węchu i smaku. Bolały mnie kości, w sumie dalej mnie łupie w krzyżu, dziś byłem w pracy pierwszy dzień i ogólnie słaby jestem.
Szwagier choruje, zdrowy chłop, a drugi tydzień więcej śpi, w dzień.
Więc, nawet jak się zachoruje, to ja to dużo lżej przeszedłem. Jedyna różnica, kaszel miałem mocny przez tydzień, do dziś czuje jak coś mi na płucach siedzi. Gdyby nie pewne podobieństwa do tego, co żona miała (np wszelkie osłabienie, przychodziło popołudniu) to można by nawet kwestionować czy to covid - choć jak pisałem, co roku się przeziębiam, choruje na grypę i jednak inaczej to wygląda.

Niemniej, lepiej nie chorować.
Vision

Postautor: Vision » 2021-11-27, 19:49

Pudelek pisze:Ozdrowieńcy mają ten problem, że niektóre kraje wymagają i tak od nich szczepienia (zdaje się, że np. Słowacja).


Zaszczepieni już gdzieniegdzie też...

Rząd Portugalii w piątek poinformował, że po 1 grudnia wjazd do kraju będzie możliwy tylko po przedstawieniu negatywnego wyniku testu PCR lub antygenowego na koronawirusa. Będzie to warunek wjazdu zarówno przez granice lądowe, jak i drogą morską i lotniczą.


Niezadowolenia z zapowiedzianych obostrzeń nie kryją portugalscy przedsiębiorcy z branży turystycznej i gastronomii. Jak argumentują, owe przepisy sprawią, że Portugalia jako pierwszy kraj UE od 1 grudnia nie będzie honorował na swoich granicach certyfikatów potwierdzających pełne zaszczepienie przeciw Covid-19 oraz zaświadczeń lekarskich o przebyciu tej choroby.


https://www.bankier.pl/wiadomosc/Od-gru ... 31991.html

Antonio Costa zalecił też, aby przed świętami spotykać się z innymi osobami w miejscach publicznych po wcześniejszym wykonaniu testów potwierdzających brak obecności koronawirusa.


Do portugalskich restauracji, sal gimnastycznych oraz hoteli wpuszczane będą osoby posiadające paszport COVID-19. Z kolei do wejścia na teren barów, dyskotek, stadionów oraz szpitali i domów seniora dopuszczone zostaną tylko osoby, które posiadają aktualny negatywny wynik testu na obecność SARS-CoV-2.


https://turystyka.wp.pl/portugalia-wpro ... 474480736a
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Vision

Postautor: Vision » 2021-11-27, 19:59

laynn pisze:Mogę na szybko wskazać różnicę, między chorobą mojej żony (rok temu, szczepionek nie było), a moją, prawie pół roku po szczepieniu.


Ja mogę dorzucić do porównania siebie i około 100 innych osób z którymi byłem na kwarantannie z powodu COVID-19. Podzielili nas na około 10-12 osobowe grupy, każda taka chora grupka mieszkała sobie w innym budynku lub domu. Po 2-3 osoby w pokojach. I tak sobie chlaliśmy od rana do wieczora przez przeszło 2 tygodnie, do tego jedliśmy sporo i na samej kwarantannie przytyłem prawie 10 kg. W innych domach i budynkach dochodziły jeszcze inne używki i zabawy, ale ogólnie było wesoło. Na tych około 100 osób, praktycznie nikt nie miał żadnych objawów, poza 2-3 osobami, które stwierdziły, że na parę dni straciły węch i smak. Ale żadnych innych dolegliwości u nikogo nie stwierdzono. A no i nikt z tej grupy wtedy nie był jeszcze zaszczepiony, bo to na początku maja było.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14537
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-11-27, 20:06

Vision pisze:Ale żadnych innych dolegliwości u nikogo nie stwierdzono.


To się cieszcie z tego. Bo dobrze wiesz, że mogło być o wiele gorzej. Czyż nie ?

Vision pisze:przytyłem prawie 10 kg


W drugą stronę - kolega, często występuje w moich relacjach, schudł przez COVID z 9 kg. M.in. z powodu wielu dni temperatury w okolicach 39 - 40.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10963
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2021-11-27, 20:33

poza 2-3 osobami, które stwierdziły, że na parę dni straciły węch i smak

To drobiazgi. Grunt, że wódka dalej poniewierała :D
laynn

Postautor: laynn » 2021-11-28, 08:17

Rzeczywiście podobne objawy mieliście ;)
Vision

Postautor: Vision » 2021-11-29, 00:15

Dobromił pisze:Bo dobrze wiesz, że mogło być o wiele gorzej. Czyż nie ?


Owszem mogło, jak przy wielu innych chorobach, które każdy inaczej przechodzi. I niejednokrotnie w życiu bywało gorzej właśnie przy innych chorobach, infekcjach itp. Gdy człowiek leżał w łóżku z uczuciem łamania kości, gorączką i niesamowitym bólem głowy. Czy po 2-3 miesięcznym kaszlu i dusznościach, które nawet chyba ktoś z tego forum słyszał zimą w górach. Były to właśnie pozostałości po przebytej chorobie. Ale chyba nie o to chodzi, żeby przedstawiać tylko te negatywne i złe przypadki, skoro tych pozytywnych i bardziej łagodnych jest zdecydowanie więcej. Trochę to zaburza rzeczywisty obraz tego zjawiska/choroby.

Dobromił pisze:W drugą stronę - kolega, często występuje w moich relacjach, schudł przez COVID z 9 kg. M.in. z powodu wielu dni temperatury w okolicach 39 - 40.


W mojej rodzinie też dwie osoby przechodziły ciężko COVID, ale jednak zdecydowana większość osób które znam przeszła go łagodnie albo bezobjawowo. Dlatego nie widzę sensu, aż takiego straszenia ludzi jak to robią media, co może się stać gdy zachorują. Bo jednak zdecydowana większość to po prostu przechoruje i będzie żyć dalej i o tym też należałoby przypominać. Tutaj na forum też kilka osób zachorowała, przeżyła i będzie żyć dalej i robić to co wcześniej robiła i oby tak dalej. :-)

Piotrek pisze:To drobiazgi. Grunt, że wódka dalej poniewierała :D


Ja akurat wódki nie piłem, zapewne dlatego też bardziej przytyłem. ;) W Niemczech mają bardzo tanie piwo, dużo tańsze niż w Polsce. Zresztą nie tylko piwo, tam dużo rzeczy jest tańszych, niestety niekoniecznie tych zdrowych, dlatego się cieszę, że już jestem w Polsce i powróciłem do starych nawyków. :-) Chociaż jak czasem patrzę na półki w sklepach to jestem zszokowany cenami, bo tam na prawdę sporo artykułów żywnościowych takich podstawowych jak np: jajka, masło, olej, jogurty... dało się kupić taniej, a zarobki tam z 3 razy wyższe.

laynn pisze:Rzeczywiście podobne objawy mieliście ;)


Wiktorze jak sam napisałeś, podałeś różnice a nie podobieństwa, więc dorzuciłem do porównania swoje różnice przed szczepieniem. Po prostu zastanawiam się jak mógłbym przejść po szczepieniu tego wirusa łagodniej, bo łagodniej się chyba już nie da. I też mam wątpliwości czy w takim razie ta szczepionka by mi w czymś pomogła. I tym osobom, które już przeszły tego wirusa łagodnie czy bezobjawowo.

Co do jeszcze jednej kwestii o której sam napisałeś, że gdyby nie jakieś podobieństwo to sam masz wątpliwości czy rzeczywiście miałeś COVID'a. To co ja mam powiedzieć? Też mam wątpliwości i to duże szczerze mówiąc, bo nie wiem jak wyglądał Twój test, a w szczególności wynik tego testu i sama diagnoza. Bo w moim przypadku wyglądało to tak.

To jest mój wynik badania na COVID.

Obrazek

Diagnoza w przetłumaczeniu na język polski brzmi: Pacjent jest najprawdopodobniej zarażony/zakażony.

Najprawdopodobniej czyli nie na pewno. Więc mogło być różnie na to wychodzi. Jak wcześniej miałem wątpliwości co do tych testów, tak po tym miałem jeszcze większe. Bo w tak poważnej podobno sprawie wynik nie jest do końca jednoznaczny.

Szukałem też informacji na temat interpretacji wyników i co to jest ta wartość CT. Ciężko cokolwiek znaleźć. Chociaż coś tam znalazłem i też są z tym ciekawe rzeczy. Różne laboratoria, lekarze i sami producenci tych testów, różnie te wyniki interpretują, jakby nie było jednego określonego standardu. W jednej instrukcji obsługi czy ulotce takich testów, znalazłem, że pacjent jest zakażony przy wartości CT około 3,5. Inny lekarz w wywiadzie mówił, że jest to wartość do około 16. Jedyny wspólny mianownik to to, że tak jakby czym wartość niższa tym bardziej jesteś zarażony, a czym wartość większa tym mniej. Ten lekarz w wywiadzie twierdził, że powyżej 20, czyli tak jak ja tam mam na tym wyniku, to już jakieś śladowe ilości wirusa i to niekoniecznie tego i taka osoba już nawet nikogo nie jest w stanie zarazić. No ale już mniejsza oto, po prostu dziwi mnie, że nie ma tu jakiejś standaryzacji jak w innych badaniach czy informacji jak te wyniki interpretować. Jak badają nas na co innego, to idzie znaleźć takie dane i wiadomo czego poziom masz przekroczony i o ile, czy masz jakieś niedobory itp. A tu takie wszystko byle było. ;)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 9 razy.
laynn

Postautor: laynn » 2021-11-29, 09:35

A ja nic złego nie miałem na myśli. Ta choroba jest dziwna i różnie osoby to przechorowują. :)
Jest plus, nawet jeśli tego nie przeszedłeś, masz już ją oficjalnie za sobą.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14537
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-11-29, 10:05

W temacie powrotów na Forum - wrócił klasyczny Vision, średnio ;) 785 słów na post.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Vision

Postautor: Vision » 2021-12-01, 22:54

Dobromił pisze:średnio ;) 785 słów na post.


Propagandę siejesz Łukaszu... ;)

Tylko lekko przeszło 87...

Obrazek

;)


laynn pisze:A ja nic złego nie miałem na myśli.


Ja też. :) Ale jestem ciekaw czy na Twoim wyniku po polsku też pisze, że najprawdopodobniej czy prawdopodobnie masz wirusa, czy w Polsce diagnoza jest jednoznaczna? O ile taki wynik do ręki dostałeś, bo w Niemczech to z tym był problem. Ja dostałem na e-mail dopiero po interwencji i mój jakoś tam wygląda, ale niektórzy to dostali jakąś notatkę w Wordzie czy Notatniku, bez żadnej nazwy laboratorium czy pieczątki tylko imię i nazwisko i wzmianka o wyniku. ;)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 256 gości