Się dzieje

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
laynn

Postautor: laynn » 2021-12-16, 20:41

Teoretycznie, wracając do tematu czy przeszedłeś, to trzeba by chyba zrobić badanie na przeciwciała.
No i że nie nałożono na Ciebie kwarantanny?

U mnie w pracy kolega, antyszepionkowiec, od soboty dość mocno przechodzi to dziadostwo. Jego żona i córka też. Podobno noc nie je, bo wszystko zwraca. I tak go boli wszystko, że jak to się wyraził, aż włosy go bolą.
Koleżanka też ma podobnie. A dzieci tyle co po kwarantannie z powodu chorego kolegi, znowu trafiają na kolejną kwarantanne...
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8403
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2021-12-16, 21:05

laynn pisze:Teoretycznie, wracając do tematu czy przeszedłeś, to trzeba by chyba zrobić badanie na przeciwciała.

obecność przeciwciał może świadczyć zarówno o przejściu (np. w ubiegłym roku albo pół roku temu), jak i mogą to być jeszcze przeciwciała ze szczepienia, więc to nie jest żadna odpowiedź. Chyba, że bardzo wysoka liczba, to może świadczyć o niedawnej infekcji.

laynn pisze:No i że nie nałożono na Ciebie kwarantanny?

a z jakiej paki? Na kwarantannę się zaszczepionych nie wysyła (przynajmniej takie były ogólne założenia, regionalny sanepid mógł postępować inaczej), co najwyżej od wczoraj wysyłają na test. Takie w ogóle powinno być postępowanie we wszystkich przypadkach - co to za kwarantanny bez testu?? Dzieciaki też powinni testować, a nie całą klasę do domu, jak u jednego dziecka coś wykryją! No, ale wtedy liczba pozytywnych mogłaby mocno wzrosnąć i klops.

laynn pisze:A dzieci tyle co po kwarantannie z powodu chorego kolegi, znowu trafiają na kolejną kwarantanne...

dlatego moi znajomi będą wkrótce szczepić dzieciaki, bo już mają dość ciągłych kwarantann - po szczepieniu chyba dzieciaki nie będą w tym przypadku lądować automatycznie w domach.

Co ciekawe - osoby, które pierwsze w rodzinie miały covida (w maju ubiegłego roku) teraz mają znowu ;), ale bezobjawowo, gdyby nie dziecko to by w ogóle nie byliby testowani.
Ostatnio zmieniony 2021-12-16, 21:06 przez Pudelek, łącznie zmieniany 2 razy.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9749
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2021-12-17, 05:31

U mnie w pracy kolega, antyszepionkowiec, od soboty dość mocno przechodzi to dziadostwo. Jego żona i córka też. Podobno noc nie je, bo wszystko zwraca. I tak go boli wszystko, że jak to się wyraził, aż włosy go bolą.
Koleżanka też ma podobnie. A dzieci tyle co po kwarantannie z powodu chorego kolegi, znowu trafiają na kolejną kwarantanne...


W pierwszym przypadku napisałeś że kolega antyszczepionkowiec ciężko przechodzi, w drugim przypadku też ciężko mimo że zaszczepiona?

Bo to jest napisane tak jak działają media, niezaszczepieni umierają, chorują itd. A o zaszczepionych ani słowa, poprostu są cudowni i mają się świetnie ;)

dlatego moi znajomi będą wkrótce szczepić dzieciaki, bo już mają dość ciągłych kwarantann - po szczepieniu chyba dzieciaki nie będą w tym przypadku lądować automatycznie w domach.


Niech mi nikt nie mówi że Polacy się szczepią bo są odpowiedzialni i wiedzą że tak trzeba, że to nas wszystkich uratuje, bo pewnie spora większość robi to właśnie w taki sposób jak napisał Pudelek, żeby mieć święty spokój i z głowy, albo chcą jechać za granicę ;)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Adrian, łącznie zmieniany 2 razy.
laynn

Postautor: laynn » 2021-12-17, 07:05

Adrian pisze:zaszczepiona?

Generalnie podobno kobiety gorzej przechodzą covida, tak słyszałem, a koleżanka ma dużą gorączkę, osłabienie i bóle ciała. Je, ma dzieci, więc jakoś wstaje im zrobić posiłki, kolega o wiele gorzej jednak to przechodzi.
Adrian pisze:Niech mi nikt nie mówi

Ja nie mówię, że Polacy to i tamto, bo o naszym narodzie mam bardzo złe mniemanie (choćby wybory rządów, i tu podkreślam, nie tylko o ostatnie rządy chodzi).
A ja zamierzam córkę zaszczepić, bo zwyczajnie się boję o nią, a do tego jak już od początku pisałem, kiedyś, ona zaszczepiona jest na rotawirusy, pneumokoki i ta szczepionka na rota pokazała kiedyś, że działa (dwoje, albo troje dzieci z przedszkola trafiło do szpitala z odwodnienia, po jelitówce, gdy ja i żona, oraz teściowa i większość przedszkola dorosła kilka dni ciężko odchorowało tą jelitówkę, a córka pół dnia po pierwszych wymiotach już nie miała oznak choroby - ja dwa dni byłem ledwo żywy, w tym pierwszy przeleżałem prawie nieruchomo, tak mnie bolało).
Ostatnio zmieniony 2021-12-17, 07:06 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8403
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2021-12-17, 10:30

Adrian pisze:Bo to jest napisane tak jak działają media, niezaszczepieni umierają, chorują itd. A o zaszczepionych ani słowa, poprostu są cudowni i mają się świetnie

w dużym uproszczeniu tak jest :D Wśród moich znajomych/rodziny to ci zaszczepieni, którzy teraz podłapują wirusa, przechodzą go bezobjawowo albo jako lekkie przeziębienie, a niezaszczepieni ciężko, czasem wręcz ocierając się o śmierć (kumpel ze studiów w końcu wyszedł z OIOMU-po trzech tygodniach! Czeka go rehabilitacja, nadal jest bardzo słaby).

Adrian pisze:pewnie spora większość robi to właśnie w taki sposób jak napisał Pudelek, żeby mieć święty spokój i z głowy, albo chcą jechać za granicę

może nie większość, ale była to na pewno spora grupa (w tym trochę ja, ale nie tak w pełni ;)). Teraz się to chyba ciut zmienia, jak się dzisiaj ktoś doszczepia to raczej z przyczyn stricte zdrowotnych.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8403
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2021-12-17, 10:49

[quote="Dobromił"

P.s. A może byście, wielbiciele Łukaszenki, tam się przeprowadzili ? [/quote]
Podobno jakiś żołnierz zdezertował i poprosił Łukaszenkę o azyl. Ale raczej nie z powodu koronawirusa.
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-kry ... rp_state=1

Tego jeszcze nie grali.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8403
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2021-12-17, 10:49

Dobromił pisze:
P.s. A może byście, wielbiciele Łukaszenki, tam się przeprowadzili ?

Podobno jakiś żołnierz zdezertował i poprosił Łukaszenkę o azyl. Ale raczej nie z powodu koronawirusa.
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-kry ... rp_state=1

Tego jeszcze nie grali.
Ostatnio zmieniony 2021-12-17, 10:50 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-12-17, 11:02

W jego jednostce wykorzystują Kraby i Raki. Ponoć najnowocześniejsze obiekty artylerii zmotoryzowanej w lądowym WP. Bedą długie opowieści przy wieczornej herbacie :)

Pudelek pisze:Tego jeszcze nie grali.


Kto wie czy będzie częsty refren :)
Ostatnio zmieniony 2021-12-17, 11:02 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-12-17, 11:25

Pudelek pisze:Wśród moich znajomych/rodziny to ci zaszczepieni, którzy teraz podłapują wirusa, przechodzą go bezobjawowo albo jako lekkie przeziębienie, a niezaszczepieni ciężko, czasem wręcz ocierając się o śmierć


Z doświadczeń własnych : troje osób w jednym gospodarstwie, dwie w bardzo słusznym wieku. Covid u seniorów ( schorowanych na inne ustrojstwa ) , kilka dni bardzo ciężkich w tym wezwanie karetki ( jak najbardziej zasadne ). Jednoznaczny tekst ratownika - dwukrotne szczepienie was uratowało. Osobnik nr 3, o wiele młodszy zrobił test - negatywny. Też jest po dwóch dawkach. Na trzecią trochę dłużej poczeka. Cała akcja trwa od prawie dwóch tygodni.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9749
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2021-12-17, 14:28

może nie większość, ale była to na pewno spora grupa (w tym trochę ja, ale nie tak w pełni ;) ). Teraz się to chyba ciut zmienia, jak się dzisiaj ktoś doszczepia to raczej z przyczyn stricte zdrowotnych.


Ja również zaszczepiłem się nie ze względów zdrowotnych ...

Mam nadzieję że szczepionka pomaga.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8403
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2021-12-17, 14:34

Ja to sobie tłumaczę tak: załóżmy, że jestem obciążony genetycznie i grozi mi np. jakaś ciężka choroba. Ale jest tabletka, mam ją łykać codziennie i dzięki niej zmniejsza się szansa na zachorowanie/ciężki przebieg o, dajmy na to, 50%. Zajmuje mi to minutę dziennie, a zmniejszam ryzyko. Zdecydowana większość normalnych osób łykałoby tę pigułe i nie twierdziło, że to coś strasznego, a wręcz przeciwnie - cieszyłoby się, że ma większe szanse... A tu mamy nie minutę dziennie, ale godzinę na pół roku - tyle trzeba poświęcić na szprycę. I nawet jeśli miałbym to powtarzać co jakiś czas, to też dla mnie nie byłoby problemu - masa osób musi coś brać do końca życia i nie dramatyzują z tego powodu...
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
laynn

Postautor: laynn » 2021-12-17, 14:46

Pudelek, o jakiż normalny głos.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-12-17, 14:54

Pudelek pisze: I nawet jeśli miałbym to powtarzać co jakiś czas, to też dla mnie nie byłoby problemu - masa osób musi coś brać do końca życia i nie dramatyzują z tego powodu...


laynn pisze:Pudelek, o jakiż normalny głos.


Amen.

P.s. O jakie mogą być komentarze umęczonych i wyczuwających spiski ...
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Vision

Postautor: Vision » 2021-12-18, 13:51

Adrian pisze:Bo to jest napisane tak jak działają media, niezaszczepieni umierają, chorują itd. A o zaszczepionych ani słowa, poprostu są cudowni i mają się świetnie ;)


Dokładnie, pojedyncze przypadki niezaszczepionych bywają roztrząsane i potrafi się o tym pisać na stronach głównych gazet czy portali internetowych. A choćby oficjalne dane które temu przeczą zostają pomijane.

I tak na przykład, w Polsce już teraz za okres: 14.11 - 13.12.2021.

Zakażeni: 652 576, w tym zaszczepieni: 262 002 (40,15%) , niezaszczepieni: 390 574 (59,85%)

Zgony: 10 179, w tym zaszczepieni: 2 775 (27,26%), niezaszczepieni: 7 404 (72,84%)

W szpitalu w Siemianowicach Śląskich ostatnio bywało tak:

Obrazek

Obrazek

Szpital w Tarnowskich Górach...

40 z 44 łóżek dla pacjentów z COVID-19 w szpitalu w Tarnowskich Górach jest zajętych. Co istotne, 23 pacjentów na oddziale, to osoby zaszczepieni przeciwko koronawirusowi (stan na 10 grudnia)


Ale to tylko niezaszczepieni zajmują przecież te miejsca...

Tendencja ta będzie się zmieniać na jeszcze bardziej niekorzystną dla zaszczepionych. Bo jest to po prostu logiczne, że skoro coraz więcej osób jest zaszczepionych, to trudno, żeby Ci co się ostaną prowadzili w tych statystykach. Mimo wszystko jak to się ma do takiego nachalnego wciskania ludziom tej szczepionki i zapewnień jaka to ona jest cudowna i nas uratuje...

Co do samych zgonów to też można mieć sporo wątpliwości, zaczynając od wątpliwej jakości testów, poprzez choroby współistniejące i pacjentów którzy przez ów test muszą żyć w strachu, czy dostaną się w ogóle do szpitala i czy właściwe leki zostaną im podane. Jakby w ten sposób liczyć zgony za czasów grypy, to można by i z grypy taką pandemię zrobić i sporą śmiertelność wykreować. Kiedyś nie testowano pacjenta przed pójściem do szpitala czy lekarza, czy ma w sobie jakieś wirusy. I jak umierał to umierał na chorobę z którą do tego lekarza czy szpitala się udał. Dzisiaj człowiek ma raka, potrzebuje pilnie leków czy terapii, jak nie zda testu i za parę dni czy tygodni umrze to na COVID.

Tutaj dane z innych bardziej wyszczepionych krajów:

Irlandia Północna

8 listopad - 5 grudzień 2021:

Hospitalizowani łącznie: 769, w tym: 241 (31%) niezaszczepieni, 9 (1%) brak danych, 26 (3%) częściowo zaszczepionych, 493 (64%) w pełni zaszczepieni.

Zgony za okres 8 listopad - 5 grudzień 2021:

Łącznie 143 zgony,w tym: 24 (17%) niezaszczepieni, 2 (1%) brak danych, 9 (6%) częściowo zaszczepionych, 108 (76%) w pełni zaszczepieni.

Szkocja.

Okres między 13 listopada a 10 grudnia 2021.

82 161 zakażeń, niezaszczepieni: 29 985 (36%), częściowo zaszczepieni: 6 455 (8%), w pełni zaszczepieni: 45 748 (56%)

W szpitalach: 1617 osób, niezaszczepieni: 503 (31%), częściowo zaszczepieni: 80 (5%), w pełni zaszczepieni: 1034 (64%)

Tu też w głównie te niezaszczepione osoby zajmują te szpitale... A w rzeczywistości jest ich mniejszość.

Ze zgonami podobnie.

Zgony: 383, niezaszczepieni: 57 (15%), częściowo zaszczepieni: 11 (3%), w pełni zaszczepieni: 315 (82%)

Tutaj warto zauważyć jedną bardzo ciekawą rzecz. Jak to ma się do tego rzekomo lżejszego przebiegu choroby po szczepieniu. Skoro zgony osób chorych niezaszczepionych stanowią niecałe 0,2%, a zgony wśród chorych zaszczepionych prawie 0,7%. Ciężej covida się już chyba przejść nie da, więc jak to jest, że po szczepieniu jak zachorujesz masz większe szanse umrzeć? To samo tyczy się samych hospitalizacji, skoro już lądujesz w szpitalu to chyba bardzo ciężko przechodzisz covid, przynajmniej tak powinno być i też do szpitali trafia większy odsetek chorych zaszczepionych, niż niezaszczepionych. Bo zakażeni niezaszczepieni w szpitalach stanowią 1,68%, zaś chorzy zaszczepieni 2,26%.

W samej Anglii jest podobnie.

Okres między 25 października - 25 listopada 2021

Zakażonych ogółem: 833302, w tym niezaszczepieni: 326 843 (39,2 %), częściowo zaszczepione: 62428 (7,5 %), w pełni zaszczepione: 444 031 (53,3 %)

Hospitalizowanych: 9094, w tym niezaszczepieni: 3071 (33,8%), częściowo zaszczepieni: 334 (3,7%), w pełni zaszczepieni: 5689 (62,6%)

zgony: 3700, w tym niezaszczepieni: 708 (19,1%), częściowo zaszczepieni: 79 (2,1%), w pełni zaszczepieni: 2903 (78,5%)

I tak samo jak wyżej. Tak szczepionka zmniejsza ryzyko i objawy, że będąc chorym zaszczepionym umiera 0,65 % ludzi, a nie będąc zaszczepionym: 0,22 %. Do szpitali trafia 0,94 % chorych niezaszczepionych i 1,28% w pełni zaszczepionych.

Więc bardzo wątpliwe są zapewnienia mediów czy producenta, że szczepionka łagodzi objawy i ciężki przebieg choroby. Warto przypomnieć, że na początku miała chronić w 95% przed zakażeniem. Potem zaczęto zmieniać i łagodzić wersje.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1983
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2021-12-18, 14:42

Podając dane wypada podać źródła, dopiero wtedy czytający ma szansę ocenić ich wiarygodność i właściwie je zinterpretować. Inaczej - z całym szacunkiem, ale są to jedynie liczby przedstawiane przez autora postu.
Cyfry dotyczące jednego czy dwóch szpitali w wybranym dniu (lub określonych krajów wyłącznie w wybranym okresie kilku tygodni) kompletnie nic nie znaczą w ocenie ogólnej skuteczności szczepionki w skali populacji. Istotny jest ogół udziału niezaszczepionych w hospitalizacji i zgonach w dłuższym okresie.
Np.
https://www.doh.wa.gov/Portals/1/Docume ... inated.pdf
https://szczepienia.pzh.gov.pl/dane-sa- ... -covid-19/
Miłej lektury.

Bardzo łatwo jest znaleźć w internecie wybiórcze dane pasujące do dowolnej tezy.
Zdrowia mimo wszystko życzę (i powodzenia w dalszej dyskusji, bo osobiście nie mam ochoty, po prostu nie lubię takiej zabawy cyframi pod tezę).

PS.
Zaszczepiłem się trzeci raz, żona też, syn dwa razy, córka ze względu na wiek dopiero przyjęła pierwszą dawkę.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości