PiS, podobnie jak w przypadku COVID-a, robi sobie politykę na cudzym nieszczęściu. Uchodźcami zajmują się głównie wolontariusze i samorządy, a rządzący potrafią się tylko chwalić cudzymi zasługami albo wprowadzać różne dziwne przepisy typu: "każde auto z ukraińską rejestracją pojedzie za darmo A4" albo "każdy Ukrainiec może jeździć pociągami za darmo". I dziś widziałem - Ukraińców wracających z urlopu pociągiem ze Szklarskiej Poręby (bilet gratis) albo wracające z pracy we Wrocławiu do Oławy Ukrainki, które powiedziały konduktorowi, że są uchodźczyniami i dostały darmowy bilet... Głupota goni paranoję, a za kilka tygodni albo miesięcy część obywateli zacznie się buntować...
Nie mniej niektórzy wyborcy zaczęli rzeczywiście łykać tę propagandę o wspaniałym rządzie. Co było 15 dni temu już nie pamiętają.
Się dzieje
Ale jak nie ruszą z jakimś konkretnym działaniem, to się nie długo sypnie.
Dziś wypowiadała się koordynatorka jednego z punktów, właśnie opisując że wszystko dosłownie robią wolontariusze i darczyńcy, żadnej pomocy od władz nie mają.
I powoli zaczyna się robić krytycznie, bo i wolontariusze już powoli tracą siły - bo organizują dosłownie wszystko i darczyńcy zaczynają się kończyć.
No jakby nie patrzeć, to osobom prywatnym na długo sił nie starczy na ogarnianie półtora miliona ludzi. To dopiero ze 2 tygodnie, a co dalej?
Tu się powinien rząd wykazać, a nie na prasówkach spijać za kogoś śmietankę.
Dziś wypowiadała się koordynatorka jednego z punktów, właśnie opisując że wszystko dosłownie robią wolontariusze i darczyńcy, żadnej pomocy od władz nie mają.
I powoli zaczyna się robić krytycznie, bo i wolontariusze już powoli tracą siły - bo organizują dosłownie wszystko i darczyńcy zaczynają się kończyć.
No jakby nie patrzeć, to osobom prywatnym na długo sił nie starczy na ogarnianie półtora miliona ludzi. To dopiero ze 2 tygodnie, a co dalej?
Tu się powinien rząd wykazać, a nie na prasówkach spijać za kogoś śmietankę.
O tym właśnie piszę - rząd nie robi nic poza takimi pokazówkami jak wspomniałem, które praktycznie nic ich nie kosztują, a można je uznać za kontrowersyjne, bo stawiają obywateli w gorszej sytuacji niż uchodźców (i cwaniaków, których z każdym dniem coraz więcej). A to za jakiś czas pęknie, gdy skończy się pierwszy zapał. Zresztą nie wiem czy czasem takim pomysłów nie podsuwa jakaś ruska onuca, bo te argumenty pojawiają się dość często w ruskiej propagandzie.
Ot, przykład z wrocławskiego dworca, gdzie obecnie jest wielki punkt przerzutowy - organizacje pozarządowe, samorządowe i zwykli ludzie dwoją się i troją aby pomóc, a co widzi przechodzący obywatel? Dla Ukraińców toaleta za darmo, a on musi zapłacić 3 złote... Drobna rzecz, ale nie można do cholery po prostu zrezygnować z opłat, a nie dawać obywatelom powodów do przeklinania (kilka takich przypadków słyszałem)? Jedyny plus to taki, że policja kompletnie zlewa kwestię maseczek, bo Ukraińcy ich nie noszą
Ot, przykład z wrocławskiego dworca, gdzie obecnie jest wielki punkt przerzutowy - organizacje pozarządowe, samorządowe i zwykli ludzie dwoją się i troją aby pomóc, a co widzi przechodzący obywatel? Dla Ukraińców toaleta za darmo, a on musi zapłacić 3 złote... Drobna rzecz, ale nie można do cholery po prostu zrezygnować z opłat, a nie dawać obywatelom powodów do przeklinania (kilka takich przypadków słyszałem)? Jedyny plus to taki, że policja kompletnie zlewa kwestię maseczek, bo Ukraińcy ich nie noszą
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
No nie wiem, ja bym chyba zapłacił za ten kibel bez żalu, a porównywanie własnej sytuacji z ludźmi, którzy musieli uciekać ze swojego kraju przed wojną jest IMO jednak trochę niestosowne.
Zawsze znajdą się cwaniacy wykorzystujący sytuację (darmowe bilety itp).
Co do rządu - jest jak zwykle, propaganda zamiast działania, nic mnie nie dziwi.
Co do masek, zastanowiłbym się już chyba nad zniesieniem obowiązku może poza specyficznymi sytuacjami typu służba zdrowia czy komunikacja miejska itp.
Zawsze znajdą się cwaniacy wykorzystujący sytuację (darmowe bilety itp).
Co do rządu - jest jak zwykle, propaganda zamiast działania, nic mnie nie dziwi.
Co do masek, zastanowiłbym się już chyba nad zniesieniem obowiązku może poza specyficznymi sytuacjami typu służba zdrowia czy komunikacja miejska itp.
Ostatnio zmieniony 2022-03-10, 22:01 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.
-
laynn
Żałować, że się ma wydać 3 zeta, bo ktoś, kto ucieka przed wojną...no...ja pierdolę.
Tymczasem, możecie jebanych kacapów posłuchać:
https://streamable.com/oyiidy?fbclid=Iw ... fBjcDjEstQ
Tymczasem, możecie jebanych kacapów posłuchać:
https://streamable.com/oyiidy?fbclid=Iw ... fBjcDjEstQ
Prezes pisze:No nie wiem, ja bym chyba zapłacił za ten kibel bez żalu, a porównywanie własnej sytuacji z ludźmi, którzy musieli uciekać ze swojego kraju przed wojną jest IMO jednak trochę niestosowne.
to był przykład. Przykład tego, że już po dwóch tygodniach niektórzy ludzie zaczynają jęczęć, a co będzie po kilku miesiącach? To jest scenariusz na zniechęcenie obywateli...
I mnie się osobiście nie podoba, że polskie władzy zrównały wszystkich Ukraińców jako jedno. Bo już przed wojną przebywało ich w RP półtora do dwóch milionów - niestety, sporo ich poznałem od tej złej strony i wojna tu nic nie zmieniła. Ba, wielu z nich ma ją w dupie i mówiło mi to wprost. Ukrainę i wojnę. Owszem, trochę strach o rodziców, ale się tu ich ściągnie i na pewno nie wrócą, nawet jak się wszystko skończy.
Jak pisałem - pomagać trzeba, ale z głową.
Wspomniane darmowe bilety - oczywiście, dla uchodzców od punktu A do punktu B. A nie do darmowych dojazdów do pracy czy do Szklarskiej. Ukraińcy to Słowianie, podobnie jak Polacy lubią kombinować. I ci "przedwojenni" będą robić złą prasę całej reszcie. Przykłady na pewno będą się mnożyć, bo te kilka milionów ludzi będzie musiało się czymś zająć przez dłuższy czas...
Prezes pisze:Co do masek, zastanowiłbym się już chyba nad zniesieniem obowiązku może poza specyficznymi sytuacjami typu służba zdrowia czy komunikacja miejska itp.
a co jest bardziej specyficznego w komunikacji miejskiej od np. zatłoczonej kolejki po chleb? I jeszcze wracając do tematu uchodzćów - są oni oczywiście zwolnieni z certyfikatów i kwarantanny, to oczywiste i raczej nikt tego nie neguje. Ale po kiego grzyba obywatel polski wracający z Ukrainy musi mieć certyfikat albo iść na kwarantannę?
No chyba kogoś posrało.
Ostatnio zmieniony 2022-03-10, 22:27 przez Pudelek, łącznie zmieniany 2 razy.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Żałować, że się ma wydać 3 zeta, bo ktoś, kto ucieka przed wojną...no...ja pierdolę.
osobiście uważam, że w takich miejscach kible dla wszystkich powinny być bezpłatne, to rozwiązałoby problem śmierdzących bram
PS>Jak ci się zachce, a nie będziesz miał 3 złotych, to też będziesz żałować
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Pudelek pisze:I mnie się osobiście nie podoba, że polskie władzy zrównały wszystkich Ukraińców jako jedno.
Tutaj zgoda - ewentualne przywileje czy ułatwienia powinny dotyczyć rzeczywistych uchodźców. No, ale nasze władze musiałyby sobie poradzić z ich identyfikacją czy wydaniem odpowiednich dokumentów, to jest trudniejsze od organizacji koncertu. Natomiast nie róbmy problemu z tego, że ludzie uciekający przed wojną dostaną za darmo to i owo i że niby będą mieli lepiej od zwykłego obywatela. Zwykły obywatel najczęściej za ów kibel czy pociąg ma czym zapłacić, oni niekoniecznie.
Pudelek pisze:a co jest bardziej specyficznego w komunikacji miejskiej od np. zatłoczonej kolejki po chleb?
Chodzi mi o specyfikę wszelkich sytuacji generujących tłok na małej przestrzeni - chociaż na dobrą sprawę nie wiem, czy obecnie przy Omikronie coś to (noszenie masek) jeszcze daje.
Taki przykład: byłem w Austrii ostatnio. Karnetu narciarskiego nie kupisz bez paszportu COVID. W gondoli maski FFP2 - większość nosi. Na krzesłach FFP2 - większość nosi, ale już bywa różnie. A koło południa ci wszyscy ludzie na pełnym legalu spotykają się przy piwku i wienersznyclu w zatłoczonej knajpie na stoku bez masek
Dlatego sądzę, że to już obecnie traci sens - skoro odpuszczamy tu i ówdzie (słusznie, nikt tego sznycla w masce nie zje
), to dajmy sobie spokój i żyjmy normalnie.
Ostatnio zmieniony 2022-03-10, 22:42 przez Prezes, łącznie zmieniany 2 razy.
Prezes pisze:Taki przykład: byłem w Austrii ostatnio. Karnetu narciarskiego nie kupisz bez paszportu COVID. W gondoli maski FFP2 - większość nosi. Na krzesłach FFP2 - większość nosi, ale już bywa różnie. A koło południa ci wszyscy ludzie na pełnym legalu spotykają się przy piwku i wienersznyclu w zatłoczonej knajpie na stoku bez masek
tak jak pisałem tutaj wielokrotnie wcześniej - kraje które od dawna wymagały noszenia FFP2 w żaden sposób nie wyszły z epidemii lepiej niż te, które nie miały takich wymagań. A paszport COVID mógł być stosowany głównie jako przymusowa zachęta do szczepień, bo już od dawna niewiele zmieniał w pandemii, skoro zarażali się ludzie i zaszczepieni i nie. Obecnie, gdy połowa krajów Europy epidemię ma w dupie, takie obostrzenia to jedynie śmiech na sali i zniechęcanie turystów. A już wymaganie paszportu COVID na nartach, gdzie większość czasu spędzamy na świeżym powietrzu, to jest bardzo ciężki przypadek umysłowy. Podobnie jak na krzesłach - równie dobrze można wymagać tego od idących chodnikiem. Zresztą chyba i Austriacy zaczęli dostrzegać, że robią z siebie idiotów, bo znieśli obowiązek szczepień.
Nota bene byłem teraz kilka dni w Czechach - jak z przyzwyczajenia założyłem pierwszy raz maseczkę wchodząc do autobusu, to kierowca tylko dziwnie się patrzył, bo robili to głównie staruszkowie
Prezes pisze:Natomiast nie róbmy problemu z tego, że ludzie uciekający przed wojną dostaną za darmo to i owo i że niby będą mieli lepiej od zwykłego obywatela
odwrotnie - obywatel nie powinien być traktowany gorzej. Bo to szybka ścieżka do pojawienia się nastrojów anty. Kwestią jest tylko czas, kiedy to nastąpi.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Pudelek pisze:odwrotnie - obywatel nie powinien być traktowany gorzej. Bo to szybka ścieżka do pojawienia się nastrojów anty. Kwestią jest tylko czas, kiedy to nastąpi.
Ale przecież nie wprowadzimy darmowych biletów kolejowych dla wszystkich, ani bezpłatnych przejazdów autostradą, bo uchodźcom oferujemy pomoc w takiej formie?
Nie przesadzajmy, naprawdę. Jeśli ktoś z tego powodu ma nastroje anty, to ich źródłem tak naprawdę nie są przywileje dla uchodźców, tylko własne fobie i uprzedzenia.
Dym zacznie się prawdopodobnie za jakieś 2-3 miesiące, gdy wykruszą się wolontariusze (bo ileż można tyrać z taką intensywnością) i ustaną darmowe dostawy żywności/sprzętu/środków higienicznych od ludzi i firm.
Samorządy w sumie nic nie mają na wsparcie, wczoraj bodajże Kraków ogłosił, że już kasy z własnej rezerwy budżetowej prawie już nie ma, inne miasta i gminy pewnie podobnie się spłukały. O ile coś w ogóle dawały.
Kumpela co to z ramienia ZHP też organizuje pomoc, to mówi że wszystkie instytucje się na nich wypinają, bo nie mają środków.
Nie wiem na co liczą rządzący, przecież te wzruszające sceny pomocy to chwilowa rzecz, to jasne, kłopoty się zaraz zaczną, a konkretnych rozwiązań nie widać.
Zamiast pozamykać szybko sporne kwestie z UE, wziąć kasę Covidową, żeby cokolwiek było więcej na krajowe wsparcie i inwestycje - bo jest okazja na grube miliony - to nie. To lepiej znów się bawić w podważanie unijnych praw i przepisów jak to robi teraz Ziobro żeby swoje interesy partyjne ugrać.
No logiki w tym za grosz nie widzę.
Inna sprawa, że gdyby opozycja obecna rządziła, to wyglądało by to pewnie podobnie.
Samorządy w sumie nic nie mają na wsparcie, wczoraj bodajże Kraków ogłosił, że już kasy z własnej rezerwy budżetowej prawie już nie ma, inne miasta i gminy pewnie podobnie się spłukały. O ile coś w ogóle dawały.
Kumpela co to z ramienia ZHP też organizuje pomoc, to mówi że wszystkie instytucje się na nich wypinają, bo nie mają środków.
Nie wiem na co liczą rządzący, przecież te wzruszające sceny pomocy to chwilowa rzecz, to jasne, kłopoty się zaraz zaczną, a konkretnych rozwiązań nie widać.
Zamiast pozamykać szybko sporne kwestie z UE, wziąć kasę Covidową, żeby cokolwiek było więcej na krajowe wsparcie i inwestycje - bo jest okazja na grube miliony - to nie. To lepiej znów się bawić w podważanie unijnych praw i przepisów jak to robi teraz Ziobro żeby swoje interesy partyjne ugrać.
No logiki w tym za grosz nie widzę.
Inna sprawa, że gdyby opozycja obecna rządziła, to wyglądało by to pewnie podobnie.
Prezes pisze:Ale przecież nie wprowadzimy darmowych biletów kolejowych dla wszystkich, ani bezpłatnych przejazdów autostradą, bo uchodźcom oferujemy pomoc w takiej formie?
nie uchodźcom, tylko wszystkim Ukraińcom, a to jest jak najbardziej różnica...
sokół pisze:Ukrainiec ma pierwszeństwo u lekarza,
o tym też już słyszałem od znajomej - nie ma terminów, bo są zarezerwowane dla Ukraińców, choć ci jeszcze nie przybyli. A to już się robi niebezpieczne....
Piotrek pisze:Inna sprawa, że gdyby opozycja obecna rządziła, to wyglądało by to pewnie podobnie.
To jest typowe podejście symetrystów. Gdyby rządziła opozycja to byłyby pieniądze z EU - obecnie zablokowane -, a i pewnie w ogóle kraje zachodnie chętniej by dołożyły coś więcej kasy, bo podejrzewam, iż one doskonale pamiętają jaki jest stosunek PiSu do nich i wojna na Ukrainie tego nie zmieniła. Dodatkowo opozycja nie miała w planach zniszczenia finansowego samorządów, nie byłoby Polskiego Ładu, który okrutnie te samorządy okradł, nie byłoby rozwałki służby cywilnej i odejścia reszty kompetentnych fachowców, nie byłoby Sasina i tym podobnych. Nie - uważam, że gdyby rządziła opozycja to byłoby jednak inaczej. Polska w 2022 i Polska przed 2015 to zupełnie inne kraje, zwłaszcza jeśli chodzi o sprawność oddolną.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości