Takie ciekawostki ze świata.
Hmm, ja tam się zgadzam z Krzysiem, tzn. niezrozumiałe dla mnie jest działanie tych wszystkich organizacji, bo powołują się one na absurdalne rzeczy. Nawet jak już chodziło o jakąś wolność i prawa zwierząt. To przecież tej małpie nikt krzywdy nie zrobił.
Ona wygląda jak najbardziej na zadowoloną. Nikt jej nie bił, nie włożył jej palca do oka, po prostu zrobiła sobie zdjęcie i się z tego cieszy.
Myślałem, że faktycznie chodzi o prawa autorskie, no i wtedy to było miało nawet większy sens, bo faktycznie ten spust nacisnęła. No ale nawet powołując się na to, to pomysł wyszedł od fotografa, jego sprzęt, jego ustawienia, no i bez przesady, ale nie pozbawiło to tej małpy żadnych strat majątkowych z tego powodu, ani jej nie obraziło, ani nic z tych rzeczy.
Ona wygląda jak najbardziej na zadowoloną. Nikt jej nie bił, nie włożył jej palca do oka, po prostu zrobiła sobie zdjęcie i się z tego cieszy.
Myślałem, że faktycznie chodzi o prawa autorskie, no i wtedy to było miało nawet większy sens, bo faktycznie ten spust nacisnęła. No ale nawet powołując się na to, to pomysł wyszedł od fotografa, jego sprzęt, jego ustawienia, no i bez przesady, ale nie pozbawiło to tej małpy żadnych strat majątkowych z tego powodu, ani jej nie obraziło, ani nic z tych rzeczy.
http://r-scale-94.dcs.redcdn.pl/scale/o ... 0&dsth=360
Sport to zdrowie
Sport to zdrowie
Ostatnio zmieniony 2015-10-10, 21:55 przez Krzyś66, łącznie zmieniany 1 raz.
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
Z wyzwoleniem zwierząt to może być ciężko. Ludzie nie potrafią tego zrobić od tylu wieków, bo to w sumie nierealne, a co dopiero u zwierząt, które są naturalnym pokarmem ludzi. Wiem, że Vlado się nie zgodzi ze słowem naturalnym, ze względu na swoje przekonania. No ale dla mnie jak najbardziej jest to naturalne pożywienie (w dodatku zdrowe), tak samo jak naturalne jest jedzenie zwierząt przez samych siebie w celu przetrwania. No i między ludźmi też występuje taka zależność, że jeden robi na drugiego. Chociaż sprawa zwierząt jest dla mnie trochę bardziej skomplikowana, bo jem głównie zwierzęta hodowlane, napisałem głównie, bo jem też ryby, które chyba się jakoś specjalnie nie hoduje. Ale te dzikie uważam, że jak najbardziej sobie powinny w swoim naturalnym środowisku.
Ostatnio zmieniony 2015-10-10, 23:47 przez Vision, łącznie zmieniany 3 razy.
Skoro już zeszliśmy na mrówki;)
http://www.focus.pl/przyroda/mrowki-spo ... -mozg-6443
Policzono niegdyś, że na określonym obszarze amazońskiej puszczy masa mrówek czterokrotnie przekracza masę wszystkich zamieszkujących ten teren kręgowców. Owady społeczne (w tym mrówki) w sumie tworzą 80 proc. masy tamtejszych wszystkich owadów. Łączna masa wszystkich ziemskich mrówek jest mniej więcej taka sama jak wszystkich ludzi! To się nazywa sukces.
http://www.focus.pl/przyroda/mrowki-spo ... -mozg-6443
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
Vlado pisze:Wyzbyliśmy się już z siebie w znacznej mierze szowinizmu płciowego i rasowego, czas na szowinizm gatunkowy.
a co z dzdzownicami? one tez chca wolnosci i rownosci! to jest dyskryminacja wywyzszac malpy i delfiny! jak zwierzeta to wszystkie- stawianie jakiejkolwiek granicy zakrawa o rasizm..
Vlado pisze:Wolność od tortur
Celowe zadanie fizycznego lub psychicznego cierpienia człowiekowatym jest torturą zabronioną prawem.
a innym zwierzetom wolno zadawac tortury? jak bede przypalac kota zywcem nad ogniskiem to juz ok? bo on nie jest czlowiekowaty?
Vlado pisze:Biali długo nie chcieli uznać czarnych za człowieka, a mężczyznom trudno było pojąć, że kobiety mają duszę, lub że należą się im prawa wyborcze.
czyli nastepnym krokiem prawa wyborcze dla malp i delfinow?
Krzyś66 pisze:Szpaki tez są niezwykle "inteligentne" niestety trudno z nimi pertraktować ,
Ojj trudno....juz ktorys raz przechytrzyly moich rodzicow i zezarly dziki bez przeznaczony na soki
Ostatnio zmieniony 2015-10-11, 19:57 przez buba, łącznie zmieniany 5 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Bubo proszę nie wyrywaj pojedynczych zdań z kontekstu, spróbuj proszę zrozumieć, co chciałem moimi wpisami przekazać.
Trochę o delfinach
http://www.newsweek.pl/delfinow-jezyk-w ... 2,1,1.html
Trochę o delfinach
Delfiny potrafią godzinami rozmawiać ze sobą, mówiąc niewątpliwie całymi zdaniami
http://www.newsweek.pl/delfinow-jezyk-w ... 2,1,1.html
rząd Indii, przyznał delfinom oficjalnie status non human persons, w wolnym tłumaczeniu: osób niebędących ludźmi. Oznacza to, że w wodach indyjskich delfinom przysługują podstawowe prawa do życia i wolności, takie same jak ludziom. Na delfiny nie można polować ani nie można ich trzymać w parkach rozrywki czy laboratoriach.
Ostatnio zmieniony 2015-10-11, 20:06 przez Vlado, łącznie zmieniany 2 razy.
Vlado pisze:spróbuj proszę zrozumieć, co chciałem moimi wpisami przekazać.
Rozumiem acz nie wszystko popieram, bo wogole nie gustuje w tych modnych ostatnio wszelakich super poprawnosciach i dziwnie pojetych tolerancjach.
Jednego czego nie rozumiem to tej idei dzielenia zwierzat na lepsze i gorsze. Rozumiem twoje podejscie - "ruch wyzwolenia wszystkich zwierzat". Moge popierac lub nie , ale rozumiem. Ale tych co wywyzszaja malpy i delfiny nad osmiornice i szpaki- nie rozumiem, czyli np. tego:
Vlado pisze:mają jeden wspólny cel, o który od lat walczy m.in. Great Ape Project. Czyli o uznanie małp człekokształtnych za osoby.
Ostatnio zmieniony 2015-10-11, 20:08 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Buba ja to rozumiem tak, że należy stawiać sobie cele możliwe do realizacji.
Lepiej zrobić cokolwiek niż nic. Resztę zmienią następne pokolenia.
A najprościej zacząć od najinteligentniejszych zwierząt najbardziej nam podobnych.
Mam świadomość, mimo iż ja tak żyję od 22 lat, że człowiek jeszcze długo a raczej nigdy nie będzie wege, staram się być realistą, bo jak np. wymagać od społeczeństw, które zaadaptowały się do życia w skrajnych warunkach (m.in. Eskimosi) by przeszły na dietę, do której nie mają dostępu?
Lepiej zrobić cokolwiek niż nic. Resztę zmienią następne pokolenia.
A najprościej zacząć od najinteligentniejszych zwierząt najbardziej nam podobnych.
Mam świadomość, mimo iż ja tak żyję od 22 lat, że człowiek jeszcze długo a raczej nigdy nie będzie wege, staram się być realistą, bo jak np. wymagać od społeczeństw, które zaadaptowały się do życia w skrajnych warunkach (m.in. Eskimosi) by przeszły na dietę, do której nie mają dostępu?
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
Vlado pisze:Lepiej zrobić cokolwiek niż nic. Resztę zmienią następne pokolenia.
A najprościej zacząć od najinteligentniejszych zwierząt najbardziej nam podobnych.
Mam świadomość, mimo iż ja tak żyję od 22 lat, że człowiek jeszcze długo a raczej nigdy nie będzie wege, staram się być realistą, bo jak np. wymagać od społeczeństw, które zaadaptowały się do życia w skrajnych warunkach (m.in. Eskimosi) by przeszły na dietę, do której nie mają dostępu?
Mieszkańcy Kongo nie są skazani na dietę mięsną a każdym bądź razie urozmaicaną człowiekokształtnymi.
http://wiadomosci.onet.pl/prasa/polowan ... ansa/l39dx
W ramach czynienia "cokolwiek" mógłbyś zamieszczać stosowne apele na stronie uniwersytetu w Kisangani.
https://www.facebook.com/les-anciens-de ... /timeline/
W Polsce nie ma zwyczaju spożywania mięsa małp (na razie).
buba pisze:on duzo przewidzial....
https://pl.wikipedia.org/wiki/Morgan_Robertson
Ten pan też przewidział przeszło 10 lat wcześniej katastrofę Titanica, a przed samą katastrofą udoskonalił swój scenariusz, żeby było jeszcze prawdziwiej...
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości