Takie ciekawostki ze świata.

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
laynn

Postautor: laynn » 2015-10-28, 20:50

buba pisze:Nie spalam chyba trzy noce zanim mi rodzice wytlumaczyli ze na swiecie jest wiecej elektrowni, nawet pojechalismy ogladac taka wielka chyba do Jaworzna

No nieźle. Ja tylko pamiętam tą nerwowość i to co wcześniej napisałem. No i że wszyscy klneli na komuchów za dezinformacje.
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-10-28, 21:23

buba pisze:Moi rodzice tez spanikowali i gonili za nim po calym Gornym Slasku

My ustawiliśmy się grzecznie w kolejce pod przychodnią kolejową, sąsiadka nas tam wysłała, bo pod zwykłą były chyba gigant tłumy.
Smaku nie pamiętam ;)
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8467
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-28, 22:42

kolejki gigant też pamiętam, to było jeszcze w starym ośrodku zdrowia, na miejscu którego stoją dziś bloki :D

Wtedy elektrownia mnie nie przerażała, natomiast wystraszyłem się okropnie podczas podpisywania w telewizji jakiegoś traktatu (prawdopodobnie INF, bo to datowo pasuje) między ZSRR a USA w sprawie ograniczenia broni jądrowej. Świadomość, że istnieje pocisk który potrafi zniszczyć taki ogromny obszar i tylu ludzi zabić była dla mnie szokiem :rol
Ostatnio zmieniony 2015-10-28, 22:43 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-10-29, 17:49

Pustynia Atacama zmieniła kolor na różowy;)

Obrazek

Zjawisko El Niño, które sprowadziło na chilijską pustynię Atacama największe ulewy od 18 lat, sprawiło, że pustkowia zmieniły kolor na różowy. Przyczyną jest rekordowy zakwit dzikiej malwy. Miejscowi znachorzy są zachwyceni
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6237
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-10-30, 18:33

Ostatnio zmieniony 2015-10-30, 18:49 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-10-30, 18:37

raczej nieudany fotomontaż
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
creamcheese
Posty: 497
Rejestracja: 2013-08-26, 12:45

Postautor: creamcheese » 2015-10-30, 19:16

dlaczego nieudany?
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-10-30, 19:56

Niska jakość zdjęć rodzi podejrzenia manipulacji - sam bez problemu mógłbym zmajstrować zdjęcie z 10 kończynami...
Druga rzecz: sporadycznie zdarzają się przypadki, że następuje mutacja bez udziału człowieka (np. ludzie czy zwierzęta bez kończyn, ale stanowi to ułamek promila (raczej przedrostek mikro) populacji. Zważywszy na masową produkcję drobiu (szacuję hodowlę tej fermy drobiu na miliard sztuk rocznie), to nawet rocznie 2 tysiące sztuk to "norma" i nie rodzi podejrzenia celowej mutacji zwierząt, bo to tylko 2 mikro, czyli 0,002 promila...
8 razy wyższy odsetek stanowią "przypadki" trafiające na Wiejską (wybrańcy narodu), a ile im podobnych przypadków było na listach wyborczych (nie wiem, co gorsze: brak rozumu czy dodatkowe lub brak kończyn).
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6237
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-10-30, 20:59

ceper pisze:8 razy wyższy odsetek stanowią "przypadki" trafiające na Wiejską
.


ceper nie obrazaj zmutowanych kurczakow takimi porownaniami ;)

poza tym wiesz jaka jest glowna roznica- ci z Wiejskiej niestety istnieja naprawde... :P
Ostatnio zmieniony 2015-10-30, 21:00 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-11-07, 11:24

Po raz pierwszy przeczytałem tak sensowny wywiad z sadownikiem . Gość ma wiedzę ale i dziennikarz wie o co pytać i nie wycina istotnych informacji .
Polecam , Krzyś .
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowar ... ka.html#MT
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-11-07, 13:18

Krzyś66 pisze:Po raz pierwszy przeczytałem tak sensowny wywiad z sadownikiem . Gość ma wiedzę ale i dziennikarz wie o co pytać i nie wycina istotnych informacji .
Polecam , Krzyś .
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowar ... ka.html#MT


Kilka dniu temu udało mi się w "moim" sklepiku kupić jabłka odmiany starking.
Kiedyś to był wspaniałe jabłka deserowe, twarde a jednocześnie słodkie, takie ciemno czerwone żeberkowane.
Niestety tym razem były malutkie i bardzo twarde, mało słodkie, ale i tak zjadłam, bo lubię tą odmianę, kojarzy mi się z choinką, bo zwykle te właśnie jabłka kupowało się na święta.

Dlaczego tych jabłek się teraz nie produkuje, mimo, że ta odmiana jest akurat odporna na mróz i na transport ?
Albo taka kosztela ?
Przepyszne jabłko.
Te które są obecnie w sklepach smakują wszystkie jednakowo.
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-11-07, 14:08

Basia Z. pisze:Kilka dniu temu udało mi się w "moim" sklepiku kupić jabłka odmiany starking.Kiedyś to był wspaniałe jabłka deserowe, twarde a jednocześnie słodkie, takie ciemno czerwone żeberkowane.

Basiu , częściowo sama odpowiedziałaś na swe pytanie :-) , dojrzałość konsumpcyjną owoce tej odmiany osiągają w grudniu . Najsmaczniejsze są owoce właściwie wyrośnięte im mniejsze tym bardziej gorzkie i kwaśne .Na krajowym rynku hurtowym jabłko o średnicy powyżej 7,5 cm jest droższe od tych drobniejszych ( obecnie cena za jabłko "grube" to około 1,6- 2 zł a za drobne już od 80gr, sklep decyduje co kupuje . Przy odmianach rzadkich , takich jak obecnie Starking ( rzadkich bo klienci wybrali inne smaki ) zakup jabłek odpowiedniej jakości może być trudny.
Decydujący głos dziś mają markety i eksport to oni decydują co my mamy produkować .
Jabłko ma być twarde , słodkie i wybarwione w procencie podanym przez odbiorcę .
Twardość ma też wpływ na trwałość w obrocie , dlatego jest to cecha najbardziej pożądana przez handel .Często powoduje to że zbyt wcześnie klient zamawia daną odmianę jabłek .Np w Stonce już od jakiegoś czasu jest w sprzedaży Ligol , nie ma on jednak smaku właściwego dla tej odmiany (jabłka do przechowania , dojrzewają w chłodni ~~ skrobia zamienia się w cukry proste ) , ale klient nasz pan , jak chce Ligola to mu trza go dać...
To ostatnie jest jednym z powodów dla których zmieniliśmy nasz sposób dystrybucji . U mnie i w "moich" sklepach Ligola wcześniej jak za miesiąc nie kupisz i choć klienci się pytają to go teraz nie dostaną .Smakosze starych odmian to mniejszość i jako taka nie są rozpieszczani , muszą szukać takich jabłek po za wielkimi sieciami .
My na przykład posadziliśmy Malinówkę , bo się tego domagali moi klienci , market miałby to w d--- Odmian podobnych do Koszteli jest dość a Koszteli jako takiej mało się sadzi , jej owoce mają "ten smak" tylko na silnych podkładkach a takie w sadach towarowych to rzadkość.
Vision

Postautor: Vision » 2015-11-10, 13:13

Im się tam naprawdę nudzi...

http://di.com.pl/wolnosc-linkowania-w-u ... anka-53759

Ciekawe komu będzie trzeba zapłacić za linkowanie do pirackiej piosenki z TouTube. ;)
Ostatnio zmieniony 2015-11-10, 13:19 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6237
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-11-23, 14:31

"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8467
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-11-23, 16:06

miała bieliznę, to się nie liczy :rol

zresztą z filmu wyraźnie wynika, że jednak niektórzy zauważyli, że coś jest nie tak
Ostatnio zmieniony 2015-11-23, 16:08 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 202 gości