Góry Bez Granic

Z ogromną przykrością muszę was poinformować, że potwierdziła się informacja o śmierci naszego kolegi Tatrzańskiego Urwisa.
Prawdopodobnie zginął w Tatrach, do których niedawno wrócił.

R.I.P

Dostałem info od Jego matki. Spadł z Przełęczy Pod Chłopkiem. Kurwa mać.

Szkoda chłopa!
Miał jaja jak arbuzy jeżeli chodzi o górskie wyzwania.
I wydawało się, że jest niezniszczalny...



Do zobaczenia Urwisie, kiedyś, gdzieś na niebiańskich szczytach.

Dziękuję....


Dziękuję za weekend na Babiej Górze, gdzie widzieliśmy widmo brockemu i w piątkę spaliśmy na 2 metrach kwadratowych...

Dziękuje za wyjście po latach na Policę, Jałowiec, jakże teraz żałuję, że nie pojechałem na Cieślar...

Zawsze banansowałeś na krawędzi, tym razem jednak Ci się nie udało spaść na cztery łapy.
jedno jednak wiem, jaja to Ty miałeś.


Niech ziemia miękką Ci będzie, Przyjacielu....





Do zobaczenia po drugiej stronie Janusz.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-Yryq4DytYY[/youtube]

Spotkamy się kiedyś u studni i będziemy znów tacy młodzi...



Żegnaj.

Widzielismy się tylko raz, na Cielarzówce.

Bardzo smutna wiadomość Poznałam Urwisa na zlocie w Tatrach Bielskich z forum GS, wieki temu, ale odczuwam duży żal do losu. Żegnaj Urwisie

Kurka, a niedawno zapraszał mnie na wspólne picie wódki! Cóż, osiem lat temu ledwo mu się udało w Jurze, teraz tego szczęścia zabrakło

Pudelek pisze:zapraszał mnie na wspólne picie wódki!

Jakoś tydzień przed zlotem na Cieślarówce gadaliśmy na video-czacie i pytał czy się wybieram(y). Powiedziałem Urwisowi, że nie, ale jak się wyprostujemy z kasą to chętnie się wybierzemy gdzieś w jego obecne rejony (Sudety) i możemy wspólnie walnąć jakieś piwko.

Zawsze go podziwiałem i z zapałem czytałem jego relacje.
Na zlocie w Cieślarówce rozmawialiśmy o górskich wyczynach i planach na przyszłość.
Będzie Cię brakowało

Niech spoczywa w pokoju

Cześć. Ale się porobiło... Lubił wyzwania i ostrą jazdę. Wielka szkoda 🙁

Przykra wiadomość...

Smutna wiadomość