Góry Bez Granic

Witaj młodzieńcze w skromnych progach naszego forum.
Jak tu zbłądziłeś i co porabiasz? Na blogu skromnie i tajemniczo.

Z tym młodzieńcem to bym polemizował. Może avatarowe foto mnie odmładza, ale mam 40 na karku.

Jak tu zbłądziłem? Ja bym zapytał - jak to się stało, że dopiero teraz tutaj dotarłem ??

Co porabiam ?
Zawód wyuczony: technolog wody i ścieków. Zawód wykonywany - to samo, tylko bez ścieków.

Żyję w Wiśle i od dzieciństwa do gór jestem przyspawany.

To może tyle, żeby nie zaśmiecać.

Zresztą w miarę możliwości (czasowych) z pewnością odezwę się jeszcze w niejednym wątku.

Pozdrawiam serdecznie forumowiczów.

Cześć i czołem!

Powitać!

Witamy

SIEMA! Pozdrawiam wszystkich

Witamy

No cześć koleżko! Jaki avatar?! szok ! laski oszaleją

Maks! Nareszcie przemówiłeś!

A jakoś tak nie było czasu ostatnio. Chciałem przy okazji zapytać czy ktoś w tym tygodniu jest gdzieś w Bieszczadach i chciałby się do nas przyłączyć? Właśnie dojeżdżamy z kumplem do Ustrzyk Górnych. Dzisiaj Tarnica i nocleg w Wołosatem. Jutro ruszamy w stronę Bacówki pod Małą Rawką i tak do piątku się będziemy szwędać ogólnie w stronę Komańczy

Witajcie!

Już w listopadzie kolega Sokół mnie zaprosił na to forum, ale jakoś zajęło mi te dwa miesiące, żeby się zebrać i napisać. Trochę przeraził mnie ogrom tematów i postów i w sumie nadal przeraża

Tutaj się zapisałem jako Shellu, natomiast być może ktoś z was kojarzy mnie z fejsbuka, gdzie na profilu Beskidomaniaków zarówno pod swoim własnym imieniem i nazwiskiem, jak i w ramach mojej strony FB (chwila-ulotna.blog.pl) wrzucam fotorelacje oraz od jakiegoś czasu relacje filmowe z wycieczek - na razie pojawił się serial z przejścia GSB, obecnie wrzucam kolejną serię z wycieczkami w Beskidzie Śląskim.

Poniżej macie linki do mojego profilu Chwili Ulotnej oraz kanału na YT.

W miarę możliwości postaram się czasem coś skrobnąć, oczywiście byle na temat

Pozdrawiam i dzień dobry!

Shellu, pisz nie na temat - wtedy jest ciekawiej.
Witam Cię apostolskim pozdrowieniem - WON!!!

Witaj

Cześć.

No... już myslalem ze nic z tego nie będzie, ale widzę przyszedł Twój czas.