Góry Bez Granic

Ty mnie też źle rozumiesz, nie oczekiwałem na plusy że buty bo drogie same mnie poniosą bo x lat temu chodziłem w zwykłych trampkach, po prostu Wy macie doświadczenie ja nie mam a już tym bardziej do sprzętu nigdy takich rzeczy nie miałem to pierwszy raz ale nie mam wokół siebie żadnej osoby co po górach chodzi, raczej mogę zapytać gdzie promocja żubra a nie o buty czy plecak i Orlą Perć, znalazłem to forum z tond pytam. Mam tylko Was i może były na niej wypadki i na pewno nie chce być kolejny. Przynajmniej dzięki Wam chce się technicznie przygotować reszta w mojej głowie i nogach. Nie odwiedziecie mnie od tego dlatego proszę bez napinki złości itp pomóżcie mi jak najbezpieczniej ten szlak w pażdzierniku przejść każda rada na wagę praktycznie życia. Więc proszę pomóżcie co wecie, doradzajcie i bez złości, Dzięki za kijki to już coś.

Kochani, nie dajcie się wkręcać. Szkoda Waszej dobrej woli.

A ja polecę Ci wizytę w dobrym sklepie. Tylko nie markecie. Doradzą, podpowiedzą.

Bo wiesz Johnny_Blady, ale każdy ma inną nogę. Może polecone Tobie, będą za ciasne na Twoją stopę.
Ps. To taki post, gdzie zakładam, że chcesz pomocy. Mi podpowiedziano na forum buty, ba zrobił to sokół, ale z nim się wtedy poznaliśmy na szlaku.

Ceper... nie obrazilbym się ale... co ja zrobię z Twoimi spodniami... namiot?

Kurtką byś się owinął ze 2 razy(dobra na mrozy) oraz fikuśne rybaczki, gdyby jednak zima nie była mroźna.

Johnny_Blady pisze:Ty mnie też źle rozumiesz, nie oczekiwałem na plusy że buty bo drogie same mnie poniosą bo x lat temu chodziłem w zwykłych trampkach, po prostu Wy macie doświadczenie ja nie mam a już tym bardziej do sprzętu nigdy takich rzeczy nie miałem to pierwszy raz ale nie mam wokół siebie żadnej osoby co po górach chodzi, raczej mogę zapytać gdzie promocja żubra a nie o buty czy plecak i Orlą Perć, znalazłem to forum z tond pytam.

Bardzo ładne zdanie.

Szczególnie ostatnie trzy słowa.

laynn pisze:Szczególnie ostatnie trzy słowa.

To taka truskawka na torcie.

U nas to wisienka, ale celowa. Przecież nikt nie sadzi tylu byków, chyba że ma doświadczenie z PGR. Stanko?

Inna sprawa Ceper, że ja jestem takim snobem, ze na rękawice Viking nawet bym nie spojrzał, a na rzeczy, które by mnie zadowoliły, raczej byś się nie szarpnął, mimo mocnej gadki z Twojej strony. A w Hi-tecach to ja nie chadzam... nawet po podwórku.

Chyba Vikingi, głowy za to nie dam - 5 lat ich nie widziałem, są dobrze schowane.
To nie mogłeś mi doradzić 6 lat temu, co mam kupić? Pytałem...

Chyba że chciałeś napisać, że nie masz podwórka? Przyjedź na agro, owoc obrodził w tym roku wyjątkowo (teściowa robi przetwory, ale nie przerobi nawet 1/5), pójdziemy do lasu na grzyby, pokażę Ci Kapliczkowo...

Przedewszystkim zabierz uprząż i line oraz komplet kości ewentualnie friendów , to Ci może uratować życie. Ewentualnie spadochron 😉 .

O tak, hahahaha, spadochron trzeba zabrać

I cały sklep sportowy ,o tak ha ha ha.