Strona 14 z 18

: 2015-02-12, 18:01
autor: Basia Z.
Nie ma sprawy.

Ja cena spadnie do 10 zł lub mniej a ten pierwszy plecak się jeszcze "utrzyma" w sklepie to chyba go kupię dla siebie, do chodzenia z nim na co dzień.
Wolę plecak niż torebkę, a obecnie nie mam codziennego plecaka odpowiedniej wielkości - to jest jakieś 15-20 l.

: 2015-02-12, 19:34
autor: buba
ojoj to jeszcze strasznie malusi! ja szukam taki okolo 40 l (te moje sa chyba mniej wiecej takie)

: 2015-02-12, 21:07
autor: Basia Z.
buba pisze:ojoj to jeszcze strasznie malusi! ja szukam taki okolo 40 l (te moje sa chyba mniej wiecej takie)


Mam na myśli taki z jakim chcę chodzić do pracy.
20 litrów na plecak / torbę do pracy to dosć sporo.

: 2015-02-12, 23:37
autor: buba
Basia Z. pisze:
buba pisze:ojoj to jeszcze strasznie malusi! ja szukam taki okolo 40 l (te moje sa chyba mniej wiecej takie)


Mam na myśli taki z jakim chcę chodzić do pracy.
20 litrów na plecak / torbę do pracy to dosć sporo.


A do pracy to napewno starczy. Ja na codzien chodze z plecakiem kostką wiec on chyba tez kolo tego gdzies ma.

: 2015-09-07, 09:27
autor: buba
Ciekawe ile ma litrow ;-)

Obrazek

: 2015-09-07, 09:49
autor: Mirek
Tak na oko ze 3 kegi. :piwo

: 2016-11-18, 08:30
autor: Herbert
Z mojego doświadczenia plecak 40litrowy nie jest aż tak duży, ja mam tylko powyżej 50 litrów. Jak coś tu mają takie 50 litrowe [campingshop] jak chcesz to zajrzyj, nie wiem czy może już nie oglądałeś jak przeglądasz na necie :)

: 2016-11-18, 10:52
autor: Pudelek
won, spamerska szmato!

: 2016-11-18, 16:20
autor: TNT'omek
won! :D

: 2016-12-26, 15:20
autor: Hoscik
Witam,
Jaki polecacie plecak o pojemności mniej wiecej 35L.
Myśle że warto podkreślić ze jestem biednym studentem, i na sprzet chciałbym wydać jak najmniej pieniedzy.
Znalazłem takie modele:
http://allegro.pl/plecak-turystyczny-tr ... 25047.html
http://www.decathlon.pl/plecak-turystyc ... 32422.html
http://www.decathlon.pl/plecak-turystyc ... 37455.html
http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... ix-35-Peme. html

Co o nich powiecie?

z góry dziekuje za pomoc :)

: 2016-12-26, 16:59
autor: ceper
Student bez matury? Sadzisz za dużo błędów, wstyd dla gimnazjalisty. ;)

: 2016-12-26, 17:07
autor: nes_ska
Hoscik pisze:Student bez matury? Sadzisz za dużo błędów, wstyd dla gimnazjalisty. ;)


Pomógłbyś! :P

: 2016-12-26, 18:26
autor: Hoscik
Wiem że robię dużo błędów, ale już trudno, może za rok dostanę pod choinkę słownik ortograficzny.
Mam nadzieję, że mimo tego przekaz był jasny i polecicie mi jakiś dobry plecak.

: 2016-12-26, 19:20
autor: sokół
Napiszę Ci tylko tyle. Mam deutera 35 i jest dużo większy od tych które zalinkowales. Potrzebujesz takiego na jednodniowki? Może te z decathlonu byłyby dobre. Pewnie masz jakiś w pobliżu. Podejdź dotknij załóż przymierz.... może zobacz też używane na allegro lub olx. Czasem są bardzo fajne sztuki za male pieniądze. Ceprem się nie przejmuj. Najadl sie na swieta i gada od rzeczy. Pozdrawiam.

: 2016-12-26, 20:09
autor: ceper
nes_sko, wg dyszla trochę Ci się cytat "zarydkomizował". ;)
sokole, brzuch mnie boli i waga pokazuje tylko znaki zapytania... ;)
Hosciku, zadbaj przede wszystkim o właściwy kolor plecaka, który nawiązuje do pozostałej garderoby tudzież bielizny(ma on służyć sezonowo lub całorocznie?). Nie bez znaczenia jest też wodoodporność, aby służył także podczas pluchy lub nieprzewidzianego oberwania chmury (bywają plecaki posiadające w spodniej kieszeni pokrywę przeciwdeszczową, czyli 2w1). Istotna jest także pojemność: niektórzy zabierają tylko gatki i szmatki (ręcznik), inni zaś taszczą ze sobą wikt dla całej rodziny i browary. Warto też przymierzyć, czy plecak nie uwiera na plecach lub pas biodrowy da radę zapiąć, bo na bezdechu daleko nie zajdziesz.

P.S. Koledzy w czasach młodości testowali sprzęt pod wieloma względami. Można było zakupić go w dowolnym kolorze, z wypustkami i podobno w wielu smakach (do wyboru, do koloru). Testowano głównie wodoodporność (szczelność musiała być 100%) i pojemność (nawet powyżej 35l) napełniając sprzęt wodą. Odporność mechaniczna wypadła bardzo słabo, wystarczyło draśnięcie paznokciem i klops (nie dosłownie), czyli rozlała się woda do wanny. O ile można było sprzęt dotknąć, założyć, przymierzyć i podejść do sprzedawczyni, o tyle większy problem był z praktycznym sprawdzeniem w miejscu zakupu. Używanego sprzętu tradycyjnie nie polecam. ;)