termos na zupe

Wszystko o wyposażeniu potrzebnym na górskich wycieczkach.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6126
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

termos na zupe

Postautor: buba » 2014-12-02, 09:46

Poszukuje termosa na zupe, metalowy, objetosc 2-4 litry, fajnie jakby mial rączke. Ostatecznie moze byc nie termos a pojemnik zakrecany (bo glownie chodzi o przechowywanie i transport a nie trzymanie ciepla) Ostatnio juz dwa razy rozbil mi sie sloik z zupa a nie lubie na wyjezdzie byc glodna i miec zazupionych ubran.
Moze ktos cos poleci?
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..

Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2014-12-02, 10:19

W dzieciństwie mieliśmy "kankę" około 4-5l, brało się w nią kompot owocowy i szło do żniw.
Aby się nie rozlało, wystarczyła gumka (ta od słoików :) ), aby przycisnąć bardziej przykrywkę profilowaną. Nie wiem, gdzie dziś można coś takiego kupić, ale 30-40 lat temu w metalowym, gminnym sklepie GS były dostępne :)

Awatar użytkownika
TNT'omek
Posty: 2517
Rejestracja: 2013-08-14, 16:27
Lokalizacja: Beskid Mały
Kontakt:

Postautor: TNT'omek » 2014-12-03, 11:03

Używam termosu na zupy czy inne potrawy. Esbit robi takie rzeczy, ale mój termos jest 0,7l na jedna porcję. Robią też większe , ale na pewno nie... 2-4l :D
Co ty Buba , stołówkę turystyczna chcesz otworzyć??
To już może lepiej za skodusią, wojskową garkuchnię pociągnąć? :D :D
in omnia paratus...

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-12-03, 13:51

buba pisze:a nie lubie na wyjezdzie byc glodna


są jeszcze sklepy, restauracje, knajpy, bary... nie trzeba głodować :P
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

laynn

Postautor: laynn » 2014-12-03, 16:53

Jak byłem mały rodzice mieli takie termosy z rączką w zakręcanym denku. Ale czy teraz jeszcze można coś takiego kupić?
google:
http://termosy24.pl/kuchnia-turystyczna ... y-obiadowe
wystarczy wpisać w google hasło i masz...
Choć ja zupę jak mam zjeść na wyjeździe to wole gorącą podaną w barze/restauracji.
Akurat to wspomnienie dzieciństwa źle wspominam :zly

Awatar użytkownika
maurycy
Posty: 910
Rejestracja: 2013-11-17, 09:25
Lokalizacja: Bielsko okolice

Postautor: maurycy » 2014-12-03, 20:57

Ja mam taki termos i bardzo sobie chwalę :) Ma pojemność ok 2 l i szeroką zakrętkę, czyli wszystko co potrzeba. Kupiony bardzo dawno temu od ruskich na targu. Służy do dziś :)

Awatar użytkownika
buba
Posty: 6126
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2014-12-04, 17:12

Knajpy sa nie wszedzie, na bunkrach, ruinach i we wiatach bufetu brak :P Poza tym posilek na łonie przyrody smakuje duzo bardziej!

Poki co znalazlam taki i chyba sie nada!
http://allegro.pl/termomisa-termos-na-z ... 19963.html

laynn pisze:Choć ja zupę jak mam zjeść na wyjeździe to wole gorącą podaną w barze/restauracji.


jak podgrzeje na Marusi to tez bedzie goraca! :D
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..

laynn

Postautor: laynn » 2014-12-04, 18:06

buba pisze:jak podgrzeje na Marusi to tez bedzie goraca!

Ale ja wolę np rosół, aż wrzący i owszem na kuchence taką zrobisz, ale z termosu są ciepłe (mi się tak kojarzy, może te stare przepuszczały ciepło i ono uciekało), ale nie gorące. Wolałbym zrobić na maszynce ugotować, o tak.