Strona 1 z 2

Kurtka. Temat rzeka...

: 2013-09-13, 10:35
autor: laynn
No właśnie. Temat rzeka, ale chciałbym prosić o porady. Szukam kurtki, w której jeśli pójdę w góry i mnie złapie deszcz, to chciałbym dotrzeć do schronu/samochodu suchy.
Ostatnio kupiłem kurtkę softshellową, z parametrem wodoodporności 10.000. Jeszcze świeża, nie sprawdzona, pewnie dopiero będę ją niedługo sprawdzał.

Jeśli możecie coś polecić, doradzić to poproszę. Pewnie nie tylko mnie się coś takiego przyda.

: 2013-09-13, 10:45
autor: laynn
Znalazłem taką stronę, jak dla mnie to fajnie opisane:
http://www.jakkupowac.pl/artykul/324/Ja ... czowa.html

: 2013-09-13, 12:49
autor: vertigo
Na chodzenie w deszczu używam czegoś takiego:

http://www.tatonka.pl/index.php/produkt ... gory_id=15

W przeciwieństwie do najlepszej kurki z dowolnymi parametrami taka peleryna nigdy nie przemoknie.

: 2013-09-13, 13:02
autor: bton1
Tez mi si wydaje, że jak zdrowo przyleje, to żadna kurtka nie da rady.. Nie ma jak gumowa peleryna :)

: 2013-09-13, 13:08
autor: vertigo
bton1 pisze:Nie ma jak gumowa peleryna :)


...i kalosze :usm

: 2013-09-13, 13:08
autor: bton1
vertigo pisze:
bton1 pisze:Nie ma jak gumowa peleryna :)


...i kalosze :usm


wodery :)

: 2013-09-13, 13:12
autor: Dobromił
Oczywiście btonie1. Nie przemoknie ale za to od środka się utopisz.

: 2013-09-13, 13:17
autor: bton1
Dobromił pisze:Oczywiście btonie1. Nie przemoknie ale za to od środka się utopisz.

Dlategoż opatrzyłem wpis znakiem graficznym następującym: :)
Akurat w moim przypadku prawda taka, że jak jest powyżej 10 stopni, a muszę włożyć deszczówkę, to i tak w środku się topię..

: 2013-09-13, 13:51
autor: laynn
wiesz vertigo właśnie się zastanawiam nad czymś takim.
Na razie przetestuję ten mój nowy wynalazek. Ale właśnie myślę, że w razie porządnego deszczu to taka peleryna by się przydała. No i gumowce.

: 2013-09-13, 14:35
autor: vertigo
laynn pisze:wiesz vertigo właśnie się zastanawiam nad czymś takim.
Na razie przetestuję ten mój nowy wynalazek. Ale właśnie myślę, że w razie porządnego deszczu to taka peleryna by się przydała.


Oczywiście na jakieś mniejsze, przelotne deszcze używam kurtki z membraną, ale na opady dłuższe, intensywniejsze nie wyobrażam sobie lepszej ochrony niż taka peleryna, która chroni i człowieka i plecak. Oczywiście jest pewien dyskomfort bo taka peleryna nie oddycha, ale z dwojga złego wolę się trochę spocić niż zmoknąć.
Wielokrotnie jej używałem i zawsze świetnie się sprawdza.

: 2013-09-13, 15:45
autor: Malgo Klapković
Ja wielokrotnie chodziłam przez cały dzień w deszczu, mam kurtkę z goretexu pro shell i zawsze dawała radę, chyba, że przyszło mi do głowy rozsunąć suwaki pod pachami. Z czystym sumieniem mogę polecić goretex ten trójwarstwowy, no niestety sporo kosztuje...
Parametry są 30tys/ 30tys.

: 2013-09-13, 17:50
autor: laynn
Hm no to może za jakiś czas poszukam takich parametrów, tj kurtki o takich parametrach...

: 2013-09-13, 18:16
autor: dagomar
Mam kurtkę 30000, nie przemaka, ale i tak jestem mokry od potu, chyba, że jest zimno, powoli i z górki.
Peleryna nie nadaje się do wspinaczki, przedzierania itd
Wydaje mi się, że na tatrzański deszcz nikt jeszcze niczego nie wymyślił.
Oddychanie goretexu to nie w moim przypadku. Dopiero, jak się ze mnie leje ciurkiem, czuję się rozgrzany

: 2013-09-13, 21:33
autor: Malgo Klapković
dagomar pisze:Mam kurtkę 30000, nie przemaka, ale i tak jestem mokry od potu, chyba, że jest zimno, powoli i z górki.

Dagomar, a czy używasz przy tym bielizny termoaktywnej? Jeżeli wszystkie warstwy oddychają, to chyba nie powinny się dziać takie rzeczy, chociaż każdy ma trochę inną termoregulację... Najlepiej by było ganiać na golasa, gdybyśmy byli zmiennocieplni ;)

: 2013-09-13, 22:25
autor: Piotrek
Nie ma takiej możliwości by wszystko z Ciebie na bieżąco wyparowywało, tym bardziej przy kilku warstwach ubrania jak zimą albo w chłodnych okresach. Zawsze człowiek będzie przynajmniej trochę mokry, spocony.
Pewnie ta wilgoć szybciej "odejdzie" od ciała niż w przypadku zwykłych ciuchów ale tak żeby napierać pod górę, jeszcze w kurcie, i być suchym to nie ma szans.
No chyba, że ktoś fizycznie się bardzo mało poci ale to raczej nie jest ogół.