Góry Bez Granic

Witam.
Mam taki problem.
Gdy założę na siebie tylko koszulkę a na to softshell to od łokci w dół jestem cały mokry.
Mam tych bluz kilka różnych producentów i za każdym razem jest to samo.
W czym jest problem ?
Trotyl.

W zasadzie do tego miejsca najbardziej przylega, to może temu ?Mam podobnie.

Softshell to tak srednio oddychający jest, musiałbyś mieć taki naprawdę zajebisty. Zresztą... są cieńkie i grube softshelle, mnie w grubym też ciepło.

Większość softshelli ma wewnątrz membranę, która powoduje, że wędrowiec poci się w niej jak koń. Niestety rzadkością są softshelle oddychające, jedyne jakie się nadają do wędrówek górskich. Ja to sprawdzam tak, że przykładam go do ust, dmucham i patrzę, czy powietrze przechodzi (powinno przechodzić) - to oczywiście bardzo niehigieniczne, niekowidowe itp.
Ja mam softshell z Decathlonu kupiony za psie pieniądze (119), który ma wiatroszczelną membranę tylko w okolicach klatki piersiowej oraz w górnej części rękawów, co zabezpiecza od wiatru, a jednocześnie zapewnia komfort związany z oddychalnością softshella.
Mam ten: https://www.decathlon.pl/p/softshell-tr ... mc=8343858

A softshell nie ma czasem chronić przed wiatrem? I dlatego jest taki średnio przepuszczalny.
Tak zawsze sądziłem, bo też mam ze 3 różnych firm i jest w nich zajebiscie jak wieje, a zupełnie do bani jak się człowiek męczy. Bo po prostu w nim pływa.

Jak dla mnie to ma chronić przed umiarkowanym wiatrem, dużo bardziej niż polar, ale jednak powinien oddychać. Wg mnie te nieprzepuszczalne softshelle to nieporozumienie.
A mojego softshella używam bardzo często w chłodne dni do jazdy na rowerze i w takim przypadku (a jeżdżę szybko) zapewnia mi odpowiednią wiatroodporność. W miarę dobrze chroni też od deszczu przy niewielkich opadach, choć oczywiście nie jest to kurtka przeciwdeszczowa. Jest też często moją ostatnią warstwą podczas wycieczek w góry, również zimą i wcale się w nim nie pocę



Tu jest fajny artykuł na ten temat: https://outdoorzy.pl/blog/jak-wybrac-softshell/