![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/624/e64be2f484d513fb.jpg)
Od razu uprzedzam że zielony szlak z Jaworzynki na Cadeczka Wierch jak i niebieski od Cadeczki do Zwardonia jest kiepsko oznakowany,kilkukrotnie mijam źle oznakowane rozdroża lub nawet całkowity ich brak.Nim doszedłem do Głębokie i Krężelka gubię szlak.Wreszcie tubylcy pokazuja mi skrót przez łaki i strumyk.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/624/794b347f6541def6.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/625/5ceff5d90993118d.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/624/70da9b4683e4d09e.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/624/ac38f764a6ca6038.jpg)
Po drodze mijam różne atrakcje, te żywe .
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/624/6be22e9ec2e47957.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/624/e8fc300bd30b9a33.jpg)
Oraz te żywe inaczej.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/624/60d70f799d93afef.jpg)
Mijam Muzeum Świerka Istebniańskiego, brak informacji o mozliwości odwiedzenia ów przybytku.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/626/86ad84406f59f300.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/624/fa2814f6343021f1.jpg)
Na wielu odcinkach szlak wygląda tak.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/625/fd29e636b14e8bda.jpg)
Po minięciu Sołowy Wierch i Myto w oddali widzę cel ,Skalanka.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/626/0d67b830f54d2b87.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/625/421b7da7008b32b1.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/624/0a3b26dfc3a4d625.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/626/d4cb4d024fade4e5.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/626/4a79ee4317f08fc5.jpg)
Tu już o krok do Skalanki, nie wiem jeszcze że stację nawiedzę szybciej niż się tego spodziewałem,.Idę dalej,
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/625/edc5121f32c56829.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/624/ae73391d36dfc6ad.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/624/e4d4d31de511907f.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/624/4567df62e90b16f9.jpg)
Tu okazuje się że jest grupa z moich okolic tj, Raciborza i zostaję zaproszony do ogniska biesiadnego z okazji urodzin jednego Piotra z czego korzystam.Gdy już zrobiło się zimno przenosimy się do sali Poselskiej na dalszy ciąg imprezy.Miło mija czas, po 23,00 kładę się (
![:haha](./images/smilies/co_jest.gif)
![:haha](./images/smilies/co_jest.gif)
![:usm](./images/smilies/lol.gif)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/624/e49e672e8dc3abdb.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/626/1776cef8a0e4d0cb.jpg)
Przy tradycyjnej porannej kawie na werandzie ból się nasila,wór spakowany i czas w drogę.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/626/3cc2d61b7ca270ff.jpg)
Po przejściu kilkudziesięciu metrów ból zwala mnie z nóg,NIE JESTEM W STANIE NORMALNIE PRZEJŚĆ 100 METRÓW.
![:o-o](./images/smilies/icon_eek.gif)
Dojście do Beskidka czyli ok, 1 km zajmuje mi godzinę.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/626/0ec8f983af74781a.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/626/884271037245777c.jpg)
Na ławeczce ból jest nie do zniesienia,odpoczywam pół godziny z nadzieją że minie.NIC Z TEGO,czas podjąć decyzję.WYCOF,RACHOWIEC MUSI POCZEKAĆ.Nie pomagają srodki przeciw bólowe,podejmuję decyzję o zejściu do Zwardonia.Nie dam rady dalej iść,mówię sobie ;MIREK DAJ SPOKÓJ WSZAK NIE MASZ JUŻ 50 LAT.
![:usm](./images/smilies/lol.gif)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/626/dfcf3580d9af580f.jpg)
Te 2 km, przejście zajmuje mi prawie 1,5 ha,co kilkanaście kroków odpoczywam korzystając z każdej okazji by odciązyć kręgosłup.Wreszcie stacja,z ulgą zwalam się na peronową ławkę,słońce świeci jak to bywa w piękne jesienne dni.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/624/795c732b1ad2a2e3.jpg)
No cóż tak bywa,S K S jak to mówią.Rachowiec stał setki tysięcy lat i jeszcze postoi.Skoda mi tylko tak pięknego dnia i niespełnionych planów.Ale niestety tak bywa,w pociągu miła pani konduktora daje mi jeszcze jedną dawkę tabletek przeciwbólowych które zaczynają działać dopiero w połowie drogi.Nic to by było na tyle.