3 VI Charbulak-Łada Hanka-Sulov.

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 3818
Rejestracja: 2013-07-10, 09:43
Lokalizacja: wodzisław śląski

3 VI Charbulak-Łada Hanka-Sulov.

Postautor: Mirek » 2023-06-05, 16:47

Właściwie to też mozna by było temat nazwać 3 wesela i pogrzeb,wyjaśnie potem.O jakości komunikacji czeskiej nie muszę mówić, przesiadam się z pociągu na pociąg i autobus.W Ostravicy nawet nie mam czasu na odwiedzenie sklepików z wyrobami regionalnymi bo autobus już stoi i turyści pakują się do wnętrza.Trasa częściowo biegnie wzdłuż zbiornika Sance by po kilku przystankach wysiadam w miejscowości Stare Hamry.
Obrazek

Wyłania się Lysa hora,
Obrazek

Obrazek

Kilka fot ze szlaku.

Obrazek



Obrazek

Obrazek
Dochodzę do pierwszego celu czyli Hotelu Charbulak i zonk,pierwsze wesele.

Obrazek
I tu wyłania się zza horyzontu Tatry i Fatra,będą mi towarzyszyć aż do wejścia do lasu za Ladną Hanką.

Obrazek

Obrazek

Dochodzę do Bezrucovej Haty i znowu wesele.Drugie wesele.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dochodzę do Svarnej Hanki czyli Ładej Hanki i znowu zonk,trzecie wesele.

Obrazek

Obrazek

Na szczęście miły pan z obsługi chaty dziś domu weselnego na moją proźbę przynosi pieczątkę.Dobrze że mam swoją termosową kawę bo nawet jest zakaz wstepu na taras choć miałem smaki na jakiś regionalny specyjał.Chwila rozmowy z grupką pań w moim wieku, szybko sie orientują żem cizinec. :usm
Tu chwila do zastanowienia ,jest raptem 12,00. Co tu robić? Nie ma wyjścia,roszam na Sulov.
Obrazek
Po drodze widzę taką scenkę.

Obrazek

Jest 13,00 dochodzę na Sulov i tu pogrzeb,pogrzeb moich mysli o jakimkolwiek o posiłku.Ludzi mnóstwo,kolejka do bufetu na pół godziny,ratunek to termos i kanapki.Konkluzja , czas wrócić do wędrówek w tygodniu.I to by było właściwie na tyle, do przystanku w Krasnej raptem 3,5 km.To jestem ja Naczelny Emeryt , polecam się jako przewodnik bez licencji. :haha

Obrazek
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2023-06-05, 17:31

Sporo schronisk, ale żadne nie chce nakarmić wędrowca. Co za czasy.

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9529
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2023-06-05, 18:41

Utrudnili Ci życie, to trzeba było szloge robić i sobie odbić ;)

Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 3818
Rejestracja: 2013-07-10, 09:43
Lokalizacja: wodzisław śląski

Postautor: Mirek » 2023-06-05, 19:42

sprocket73 pisze:Sporo schronisk, ale żadne nie chce nakarmić wędrowca. Co za czasy.
Ano takie czasy, mam w planie Dorotankę i tam myślę nadrobić braki owe.Ale panienka musi poczekać chyba do lipca bo mam na czerwiec inne plany.
Pożegnania nadszedł czas.

Już nie będzie wspólnie nas.

Ty osobno, ja osobno

Tak ma być lepiej, podobno.

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2023-06-06, 08:39

Patrząc na proporcję wyboru terenów na górskie przechadzki, śmiało można powiedzieć, że jesteś naszym turystycznym ambasadorem na Czechy :)

Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 3818
Rejestracja: 2013-07-10, 09:43
Lokalizacja: wodzisław śląski

Postautor: Mirek » 2023-06-06, 11:50

Piotrek pisze:Patrząc na proporcję wyboru terenów na górskie przechadzki, śmiało można powiedzieć, że jesteś naszym turystycznym ambasadorem na Czechy :)
Powiem tak, łatwiej mi dotrzeć w Czechach w najdalsze zakatki ich Beskidów niż u nas do np,Wisły.A poza tym ich rozwiązania komunikacyjne sa perfekcyjne.A gdyby ktoś potrzebował pomocy służę uprzejmie. :usm
Obrazek
Pożegnania nadszedł czas.

Już nie będzie wspólnie nas.

Ty osobno, ja osobno

Tak ma być lepiej, podobno.