Radziejowa i Eliaszówka (Beskid Sądecki)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2820
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Radziejowa i Eliaszówka (Beskid Sądecki)

Postautor: Tępy dyszel » 2023-08-26, 15:22

Trasa: Piwniczna Zdrój Rynek (390) - Kamienny Groń (728) - Niemcowa (1007) - Międzyrogacze (1145) - Radziejowa (1262) - Międzyrogacze (1145) - przeł. Obidza (929) - Eliaszówka (1023) - Piwowarówka (677) - Piwniczna Zdrój Rynek (390)

Maksymalne przewyższenie: 872 m.
Suma wzniesień: ok. 1.220 m
Dystans: 25,7 km


Mapka i profil trasy:
Obrazek

Obrazek

Człek się kończy, właśnie zadebiutowałem górsko w Beskidzie Sądeckim. Przedtem byłem w tamtym rejonie dwukrotnie. Na koloniach letnich w Muszynie-Złockie w czasach gdy jeszcze karmiłem dinozaury ;)

Plan na ten dzień był intensywny. Więc stawiam się w miarę wcześnie na rynku w Piwnicznej - Zdroju. Maleńka, urocza miejscowość z licznymi elementami architektury z czasów Austro-Węgier. Lubię ,,takie klimaty".

Póki co sielanka...cisza, nic się nie dzieje....

Obrazek

Czeka mnie około 870 metrów przewyższenia, co nie jest kuszącą perspektywą. Ale im wyżej tym cel staje się bliższy ;)

Gdzieś tam w oddali scenariusz na drugi cel dnia, czyli Eliaszówka.

Obrazek

Poniżej miejsca zwanego Złotułki otwiera się kapitalny widok na krynicką część Beskidu Sądeckiego z m.in. Pustą Wielką (w głębi lekko z prawej).

Obrazek

Na Niemcowej pogoda wyraźnie się psuje. Tu jeszcze widok na bardziej słoneczną część tj. na stronę zachodnią czyli Wielki Rogacz.

Obrazek

Poniżej tego miejsca, schodząc w kierunku Kordowca (czerwony szlak) można spotkać pozostałości po najwyżej położonej szkole podstawowej w Polsce.
Jej codzienność została opisana w książce Marii Kownackiej pt. ,,Szkoła nad obłokami"

Więcej tu:
https://gazetakrakowska.pl/w-piwnicznej ... 1-16507649

Podchodzę pod Wielki Rogacz. Czuję się jak w wyższych partiach Beskidu Żywieckiego. Sam szczyt znajduję się poza szlakiem ale prowadzą na niego osobne strzałki. Byłem, widoki b.mocno ograniczone...nic szczególnego.

Zmierzam gibko w kierunku przełęczy Źłóbki. I tu ,,kopara mi opada"

Nie trzeba nic więcej pisać, to trzeba zobaczyć ! Kto nie widział, niech żałuje.

Obrazek

Czy to Romanka ? Nie to Radziejowa.
Kawał solidnej góry choć z przełęczy podejście nie było takie straszne jak się wydawało.

Obrazek

Docieram w końcu na Radziejową. Nie ma nic wyższego w Beskidzie Sądeckim. Leżakuje na niej wieża widokowa z której z przyjemnością korzystam.

Napiszę tak - widoki zajebiste, choć powietrze średnio przejrzyste. Panorama z Radziejowej przypomina mi nieco tę z gorczańskiego Lubania.

Na północny-wschód.

Obrazek

W kierunku Gór Leluchowskich (?)

Obrazek

Pieniny z Wysoką.

Obrazek

No i ,,wisienka na torcie"

Obrazek

Na drugim planie Przehyba z masztem i w oddali gorczański Lubań (?)

Obrazek

Cześć słowacka Tatr. Uwielbiam kontrast błękitnego nieba, zimy i wiosny w jednym. Początek maja to miła pora roku.

Obrazek

Wycieczka w dzień powszedni to i frekwencja nie powala.

Obrazek

Wielki i Mały Rogacz.

Obrazek

Trudno nie zatrzymać się na przeł. Żłóbki ponownie. Gdzie są Trzy Korony ? ;)

Obrazek

Była częśc bardziej wysiłkowa, teraz bardziej ,,popasowa"
Obniżam się na Obidzę, wiem, brzmi nieco jak ,,masło maślane"

Bardzo urokliwe miejsce. Stosunkowo łatwo dostępne z Jaworek czy Szczawnicy.

Obrazek

Otoczenie Kosarzysk i Beskid Sądecki z Obidzy są moim towarzystwem do kanapki ;)

Obrazek

Ale żeby nie było tak lekko, pozostaje mi jeszcze wspiać się na graniczną Eliaszówkę. Warto.

Tam też zasadzili wieżę widową, choć na stronę słowacką widoki są ograniczone z powodu wysoko podrastających drzew.

Obrazek

Eliaszówka jest tez miejscem ciekawym religijnie. W Litmanowej, najbliżej położonej wsi, rzekomo miały miejsca objawienia maryjne. Więcej na ten temat tu:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sanktuari ... manowskiej

Radziejowa i Niemcowa z Eliaszówki. Stamtąd zmierzam.

Obrazek

Obrazek

Rejon Łabowskiej Hali.

Obrazek

Czeka mnie jeszcze dosyć długie zejście wzdłuż granicy. Ale w takich okolicznościach przyrody, w ogóle się nie dłuży.

Główne cele dnia w oddali.

Obrazek

To już jakieś ustrojstwo w słowackich Górach Leluchowskich.

Obrazek

Osiedle Piwowarówka nad Piwniczną. Odpoczywam przy dużej ładnej kapliczce, można wchodzić do środka.

Obrazek

Wiosna w najlepszym wydaniu ! Można byłoby patrzeć bez końca. Piękna ,,miejscówka".

Obrazek

Pusta Wielka.

Obrazek

Piwniczna też ma swój Grojec czyli Kicarz.

Obrazek

Taka to była wycieczka....

Podsumowując - niby góry ,,beskidowe". Na pierwszy rzut bardziej ostre grzbiety. Byłem w Beskidzie Sądeckim pierwszy raz ale coś ,,zakiełkowało".

Coś, czego nie odnajduje ani w Beskidzie Śląskim, ani Żywieckim czy Małym. Czym jest to ,,coś" ? Tego nie wiem. Może właśnie na tym to ,,coś" polega.
Ostatnio zmieniony 2023-08-26, 15:24 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2023-08-26, 15:35

Ale cię rzuciło daleko... Jednak widzę, że śląskocentryczność przez ciebie przemawia, bo te ciągłe porównania do Beskidu Żywieckiego, po co?
Beskid Sądecki to bardzo ciekawe pasmo, jest tam kilka świetnych szlaków, a ty zrobiłeś jeden z nich. Byłeś tam gdzieś jeszcze?
Jednym z plusów Sądeckiego to, że jest to pasmo stosunkowo mało popularne i łazi tam mało turystów, nie to co na Rysiance :P , że o Śląskim nie wspomnę. Może właśnie dlatego, że jest tam daleko od aglomeracji śląskiej? A to "coś" o czym wspomniałeś, to dobrze wyczułeś, to Sądecki to "coś" ma.

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9529
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2023-08-26, 15:44

Bardzo ładna wycieczka w odległe tereny.

Mówisz że jest to coś?

Jak siw kiedyś zjawię, to sprawdzę osobiście :)

Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2820
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2023-08-26, 16:29

Sebastian pisze:Byłeś tam gdzieś jeszcze?

Nie. Ale jeśli będę miał okazję zawitać jeszcze w te rejony, to chodzi mi po głowie kombinacja Przehyby z Kordowcem z Rytra. Też długa trasa ale myślę, że w moim zasięgu. Albo Hala Łabowska, idzie ,,zapętlić" z Łomnicy.

Bazując na doświadczeniach, opisaną w relacji wycieczkę, proponowałbym robić w odwrotnym kierunku, z Radziejową na drugą część dnia, wtedy byłyby lepsze warunki do zdjęć.
Poza tym zejście z Eliaszówki na odcinku ze schodami (tam gdzie dołącza do granicy słowacka dróżka różańcowa) nieco upierdliwe. Po mokrym i stromym wolę zdecydowanie bardziej wchodzić niż schodzić.
Ostatnio zmieniony 2023-08-26, 16:30 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2023-08-26, 16:41

Tępy dyszel pisze: Albo Hala Łabowska, idzie ,,zapętlić" z Łomnicy.

Tak, to jest to.

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2023-08-26, 16:54

Tam też zasadzili wieżę widową, choć na stronę słowacką widoki są ograniczone z powodu wysoko podrastających drzew.

tak było od samego początku - już na starcie wieża była za mała. Ponoć gdyby ją podwyższyć, to konieczne okazałyby się zgody jakieś instytutu lotnictwa czy cuś, a to mocno podniosłoby koszty. Aż dziw, że po prostu nie wycięli drzew :rol
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2820
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2023-08-26, 17:15

Wieża budowana przez samorząd z Piwnicznej-Zdroju a "problem" dotyczy głównie drzew po słowackiej stronie. To też mogła być dodatkowa sprawa komplikująca temat.

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2023-08-26, 17:23

No tak, ale stoi po polskiej stronie, więc to polskie instytucje musiałyby wyrazić zgodę na wysokość. Przynajmniej tak słyszałem w chatce pod wieżą.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

laynn

Postautor: laynn » 2023-08-26, 18:02

Raz lazłem przez Kordowiec i powiem tak. Będziesz pan zadowolony.

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2023-08-26, 18:06

laynn pisze:Raz lazłem przez Kordowiec i powiem tak. Będziesz pan zadowolony.

Ja lazłem z Piwnicznej przez Niemcową i Kordowiec do Rytra, fajna trasa. Byłem zadowolony.

laynn

Postautor: laynn » 2023-08-26, 18:09

A to jedna z opcji o której już od trzech lat myślę. I ciągle coś innego wybieram...

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2023-11-02, 09:25

7 października masowo nawiedziliśmy Radziejową i okolicę. Częściowo szliśmy tak jak Ty.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu