Beskid Sądecki - w końcu

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6119
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Beskid Sądecki - w końcu

Postautor: Sebastian » 2024-09-08, 19:58

sprocket73 pisze:Tak, piękne hale i piękne wrzosy :)
Tylko po co tyle pisać o kulinariach? Nie bądź Magdą Gessler od odgrzewanych ziemniaków ;)
Śmierdzące źródło musi być bardzo zdrowe ;)

Ostatnio opisywanie kulinariów (i napitków) jest modne na forum.
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 136
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Beskid Sądecki - w końcu

Postautor: _laynn » 2024-09-08, 20:26

Panowie, nie mamy już dwudziestu lat, sami już nie wstawiacie cycków z wakacji więc nie rozumiem waszego oburzenia ;)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3488
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Re: Beskid Sądecki - w końcu

Postautor: Wiolcia » 2024-09-12, 17:42

Okolice Piwnicznej i Łomnicy są niezwykle urokliwe. I te szlaki, które wybrałeś, bardzo ładne. Fajnie, że w końcu udało Ci się trafić (po latach) w Beskid Sądecki, faktycznie nieco niedoceniany...
Ja na Łabowskiej miałam odwrotną sytuację. Na kotleta czekaliśmy tak długo, że wreszcie zrezygnowaliśmy z zamówienia. W sumie może dobrze :) Choć to było lata temu i może wtedy ktoś inny był na obsłudze.
Ale i tak mam z tym schroniskiem miłe wspomnienia z czasów plecakowych włóczęg, gdy spaliśmy na pięterku na podłodze, bo już nie było dla nas miejsca w pokojach. Ech, fajne to były czasy...
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 136
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Beskid Sądecki - w końcu

Postautor: _laynn » 2024-09-13, 08:52

Bardzo bym chciał spędzić w nim noc. Kwestię jedzenia rozwiążę w ten sposób, że po prostu wypytam o wszystko. Ale to plany na kiedyś...

Mam jeszcze kilka tras, w które chce pojechać, na pewno lewa część, oraz okolice bacówki pod W.

Wiolcia pisze:Ale i tak mam z tym schroniskiem miłe wspomnienia z czasów plecakowych włóczęg, gdy spaliśmy na pięterku na podłodze, bo już nie było dla nas miejsca w pokojach. Ech, fajne to były czasy...

Noo. Kiedyś to było, co? ;) dlatego ja powoli chcę je powtarzać na przekór, że dziś to czasów nie ma :D
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3488
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Re: Beskid Sądecki - w końcu

Postautor: Wiolcia » 2024-09-13, 12:54

_laynn pisze:Noo. Kiedyś to było, co? ;) dlatego ja powoli chcę je powtarzać na przekór, że dziś to czasów nie ma :D


Dziś też są czasy, tylko inne, więc szlak można powtórzyć, ale pewnego klimatu beztroski z lat młodości już nie. I fajnie by było, gdyby można do tego czasem wrócić. Ot, jako odskocznia od dzisiejszych czasów, które też przecież oferują sporo możliwości (ale sporo też psują).
No, takie to narzekania pani w średnim wieku :)
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 136
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Beskid Sądecki - w końcu

Postautor: _laynn » 2024-09-13, 22:20

No tak - beztroski z nastoletnich lat nic nie wróci...
Czas chyba na spotkanie - celem połączenia narzekania pań w średnim wieku, z panem w średnim wieku :lol
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3488
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Re: Beskid Sądecki - w końcu

Postautor: Wiolcia » 2024-09-14, 00:04

Jakiś zlot? Chętnie :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Re: Beskid Sądecki - w końcu

Postautor: Piotrek » 2024-09-20, 22:43

Wszystko fajowe i przyjemne ale wodospad... zarąbisty :)
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 136
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Beskid Sądecki - w końcu

Postautor: _laynn » 2024-09-22, 10:24

Wiolcia pisze:Jakiś zlot? Chętnie :)

Ciężko będzie znaleźć czas, ale czemu nie?

Piotrek pisze:Wszystko fajowe i przyjemne ale wodospad... zarąbisty :)

O tak, to było najlepsze, wróciło nam sporo sił :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości