Leskowcowy krokusing

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
darkheush
Posty: 2626
Rejestracja: 2013-07-07, 16:39
Kontakt:

Leskowcowy krokusing

Postautor: darkheush » 2014-03-14, 14:15

Mała zajawka tego co dziś widziałem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cierpliwie wyczekujcie reszty :P A tak przy okazji. Na Semikowej się krokusiska dopiero zaczęły, więc za tydzień, przy okazji zlotu powinna być pełnia kwitnienia :-o Nie namawiam...
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2481
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2014-03-14, 14:38

darkheush pisze:za tydzień, przy okazji zlotu powinna być pełnia kwitnienia

Podobno jak śnieg spada, to krokusy walą focha i się zwijają z powrotem ;)
Awatar użytkownika
darkheush
Posty: 2626
Rejestracja: 2013-07-07, 16:39
Kontakt:

Postautor: darkheush » 2014-03-14, 15:07

Malgo Klapković pisze:Podobno jak śnieg spada

A co to jest śnieg??? :P
Awatar użytkownika
Iva
Posty: 1544
Rejestracja: 2013-09-04, 23:31
Lokalizacja: łódzkie

Postautor: Iva » 2014-03-14, 21:33

Czekam na więcej :)
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
Awatar użytkownika
darkheush
Posty: 2626
Rejestracja: 2013-07-07, 16:39
Kontakt:

Postautor: darkheush » 2014-03-16, 10:27

Iva pisze:Czekam na więcej

Proszę uprzejmie...

Wzięło mnie wybrało na Semikową. Bezdrożami. Ale te bezdroża już mnie się spodobały...

Obrazek

Dreptam leniwie podziwiając widok...

Obrazek

I w końcu ląduję na szczycie Leskowca...

Obrazek

Tu spotykam przesymaptycznego Pana Ździcha z Katowic, który z wielkim zaskoczeniem reaguje na hasło "krokus w Beskidzie Małym". I pyta jak daleko na tą Semikową. No cóż. Będę robił za chaszczo-przewodnika. Mam nadzieję, że Nena nie zmyślała w temacie Semikowej. Bo tylko dlatego Pan Ździch idzie ze mną.

Nie zmyślała. Kamień z serca!!!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobijamy we dwoje do schronu, a tam totalny remont. Podłogi pozrywane, gospodyni obsługuje nas w drzwiach od kuchni. Temperatura letnia, więc postanawiamy osuszyć złociste na ławce przed schronem. I tu mój przygodny towarzysz stwierdza, że za wywleczenie na te krokusy należy mi się piwo :-)

Siedzimy, gadamy, i potem każdy rusza w swoją stronę.

Obrazek

Do Neny nie idzie się dodzwonić. Jak zwykle :P A miałem ochotę na kawkę. A tu dooopa :-/

Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Jak dochodzę serduszkami na przystanek bus prawie rusza na Andrychów. Szybkie i głośne "Hej!!! Jeszcze ja!!!" i jestem w domu.

Podsumowanie - pogoda niemalże letnia, krokusy zobaczone, ludków na szlaku prawie zero, chaszczing uskuteczniony, I like it :P

Pełny albumik po kliku w szafranka. Enjoy :D

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2014-03-16, 10:28 przez darkheush, łącznie zmieniany 1 raz.
Mirek

Postautor: Mirek » 2014-03-16, 10:35

Aż się morda cieszy na taki widok. :DD Darek mam pytanie praktyczne,czy w schronisku w związku z remontem udzielają noclegów?
Awatar użytkownika
darkheush
Posty: 2626
Rejestracja: 2013-07-07, 16:39
Kontakt:

Postautor: darkheush » 2014-03-16, 10:40

Nie wiem, nie pytałem. Ale wydaje mi się, że raczej nie, ponieważ podłoga w pokoju na dole (naprzeciw kuchni) była też zerwana. Musiałbyś zadzwonić -> http://leskowiec.pttk.pl/
Mirek

Postautor: Mirek » 2014-03-16, 11:03

Ok, dzięki,sprawdzę.Możliwe że nim się tam wybiorę może już będzie po remoncie. :ryb
Awatar użytkownika
Iva
Posty: 1544
Rejestracja: 2013-09-04, 23:31
Lokalizacja: łódzkie

Postautor: Iva » 2014-03-16, 13:27

darkheush pisze:Proszę uprzejmie...


Dziękuję :) ależ cudna wiosna :)
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2481
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2014-03-16, 14:50

Bardzo miła ta wiosenna relacja, tego mi było trzeba i nie ukrywam, że liczę na podobną pogodę za tydzień :) :) :)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3462
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2014-03-16, 15:27

Ładnie już w Małym wiosna się porządziła! Jak myślisz, patrząc swym fachowym okiem botanika ;), jak długo jeszcze jest szansa na krokusy na Semikowej?
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10956
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-03-16, 16:00

Darku a czy na Gibasach też bywają krokusy, jest tam sens iść by załapać się na fiolet???
Ostatnio zmieniony 2014-03-16, 16:01 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
darkheush
Posty: 2626
Rejestracja: 2013-07-07, 16:39
Kontakt:

Postautor: darkheush » 2014-03-16, 16:19

Wiolcia pisze:jak długo jeszcze jest szansa na krokusy na Semikowej?

Powinny się utrzymać jeszcze minimum przez tydzień. Tym bardziej, że pogoda siadła to nie przekwitną tak szybko. A na Semikowej dopiero się zaczęły ;)
Piotrek pisze:Darku a czy na Gibasach też bywają krokusy, jest tam sens iść by załapać się na fiolet???

Nie słyszałem o takowych w tamtych okolicach.
Wiolcia pisze:fachowym okiem botanika

Proszę Koleżankę o nienaigrywanie się z mojej skromnej osoby :P

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 101 gości