12.07 - 19.07. Brzeskie diablątko bieszczadzkim aniołem

[Basia Z.]

Od zawsze Bieszczady były kojarzone, z miejscem najmniejszych zmian...z miejscem "dzikim"..ale widzę, po ostatniej wizycie, że "wychodzą do ludzi"

U Ciebie po ostatniej wizycie, a ja jestem tam zwykle 2-3 razy w roku po 2-3 dni (zwykle obowiązkowo jesienią), czasem dłużej i niestety widzę, że z każdą wizytą stają się bardziej "cywilizowane".
Same góry się nie zmieniają i są piękne, jedyne takie w Polsce, ale to co u ich podnóża zmienia się bardzo szybko.

[Piotrek]

Za te dwa, może trzy lata, to pewnie bardzo dużo zmieni się w Bieszczadach ...i obym się mylił

Ja już tak dawno nie byłem (będzie z 10 lat) że na pewno wiele mnie zaskoczy

[buba]

Ja miło wspominam Bieszczady, co roku kiedyś jeździłem na minimum tydzień i stacjonarnie i na wędrówki z namiotem.

Ja już tak dawno nie byłem (będzie z 10 lat) że na pewno wiele mnie zaskoczy

(bo na razie jeszcze Sudety na urlop będą ).

10 lat temu to i mnie sie w Bieszczadach jeszcze podobalo.. A obecnie to wiekszosc rejonow Sudetow to "ostoja dzikosci" w porownaniu z tym co z Bieszczadami sie porobilo...

Same góry się nie zmieniają i są piękne, jedyne takie w Polsce, ale to co u ich podnóża zmienia się bardzo szybko.

No wlasnie swiete slowa. Jak ktos glownie w szczytach gustuje to bedzie mu sie podobac- na poloninach nadal trawa rosnie i gory widac. Ale jak ktos bardziej na podnoza i doliny zwraca uwage to powrot po kilkunastu latach moze byc dosyc traumatyczny.

[forse]

A obecnie to wiekszosc rejonow Sudetow to "ostoja dzikosci"

Może nie we większości, ale zgodzę sie, z Tobą, że w Sudetach, jest jeszcze bardzo dużo miejsc, gdzie można "zaznać dzikości" osobiście, mam jeszcze duże zaległości, co do tych terenów, ale wszystko przede mną

[Iva]

Dokładnie, Wetlina jest tak "wypośrodkowana", że w każdą stronę jest blisko...i do "ciuchci" i w rejon Tarnicy i nawet nad Solinę jest blisko

Kurcze, a mi się wydawało, że najlepiej zatrzymać się w Ustrzykach Górnych no ale je jeszcze w Bieszczadach nie byłam na pewno przed organizowaniem swojego wyjazdu będę miała mnóstwo pytań

[Basia Z.]

Dokładnie, Wetlina jest tak "wypośrodkowana", że w każdą stronę jest blisko...i do "ciuchci" i w rejon Tarnicy i nawet nad Solinę jest blisko

Kurcze, a mi się wydawało, że najlepiej zatrzymać się w Ustrzykach Górnych no ale je jeszcze w Bieszczadach nie byłam na pewno przed organizowaniem swojego wyjazdu będę miała mnóstwo pytań

To zależy dla kogo.
Z Ustrzyk jest zdecydowanie najbliżej w najwyższą część Bieszczadów - wycieczkę na Tarnicę i Halicz najlepiej zaczynać i kończyć w Ustrzykach Górnych.
Ale Piotrek planował wyjazd pod kątem dzieci, gdzie nie są mu potrzebne takie długie trasy, a za to bliżej miałby do innych atrakcji.

[Piotrek]

Na pewno je kiedyś zabiorę w Biesy, to bez wątpienia, tylko w momencie (wieku) gdy będę mógł im pokazać to co najlepsze i taki wyjazd w pełni wykorzystać.
Moja filozofia jest taka- jak mam jechać n.p. w Bieszczady a nie przejdę z nimi najciekawszych tras (bo za długie) tylko skubnę odrobinę , to wolę Stołowe, gdzie bez problemu to co najciekawsze osiągniemy (bez zajechania dzieci) a piękne Bieszczady odłożyć na czas gdy ich wiek/siły pozwolą na poznanie tych gór.
Po prostu szacuję ile mogę z miejsca/pasma "wyciągnąć" przy stanie sił całej rodzinki w danym okresie We wspomnianych Stołowych osiągamy 90-100 % tego co tam jest do przejścia i co te góry oferują a w Tatrach osiągnął bym może ze 20% tego co one oferują więc rachunek mi wychodzi prosty.
Oczywiście zmienia się to wraz z wiekiem dzieci.

[Malgo Klapković]

Nie wiem czy napisałam już słowa uznania, jeżeli nie, to bardzo się kajam Jestem pod wrażeniem, przeszliście masę kilometrów i bardzo Wam gratuluję. I tak sobie patrzę na te Bieszczady, może jednak kiedyś... jak się dorobię własnej fury by dojechać jakoś na ten koniec świata

[forse]

Nie wiem czy napisałam już słowa uznania, jeżeli nie, to bardzo się kajam Jestem pod wrażeniem, przeszliście masę kilometrów i bardzo Wam gratuluję.

Dzięki Gosia przejść tyle kilometrów w takim towarzystwie i w takich okolicznościach przyrody.. bezcenne

I tak sobie patrzę na te Bieszczady, może jednak kiedyś... jak się dorobię własnej fury by dojechać jakoś na ten koniec świata

Bieszczady, to nie koniec świata ale "furą", łatwiej by Ci było dotrzeć...i zrobić coś na wzór "Majowych eksploracji"

[forse]

KSU- "Za mgłą"
https://www.youtube.com/watch?v=_JVQCbAScXw

Jeszcze tam wrócę..

[forse]

Już za niecały tydzień, zawitam w tamte strony Liczę na fajne jesienne fotki

[nes_ska]

Trochę Ci zazdroszczę ...ale liczę, że udostępnisz i dasz pooglądać :>

[forse]

Jak będzie taka pogoda, jaką zapowiadają, to i fotki pewnie fajne wyjdą
Jesienne Bukowe Berdo i Szeroki Wierch..już nie mogę się doczekać

[forse]

Trochę Ci zazdroszczę ...ale liczę, że udostępnisz i dasz pooglądać :>

Ładnie było
https://picasaweb.google.com/1029231905 ... nskaSmerek
https://picasaweb.google.com/1029231905 ... rdoTarnica
https://picasaweb.google.com/1029231905 ... Fereczatej
Jesienne Bieszczady są naprawdę urocze