Góry Bez Granic

Fajnie te białe Tatry wystają zza tej zielonej trawy

Kiedyś byłem na wczasach w Kacwinie - bardzo miło wspominam

Świąteczna wycieczka z rodzinką i znajomymi przez Policę i Czyrniec.Wiało jak cholera,no i ten pył.Kiepska widoczność.Kilka zdjęć.






[img]http://[/img]

marekw pisze:Wiało jak cholera,no i ten pył.Kiepska widoczność.Kilka zdjęć.

U mnie też dziś wiało jak jak cholera i ten pył. Będzie relacja

Idąc dzisiaj przez cmentarz zostałem uderzony w plecy lecącym kawałkiem znicza.

Nie będzie relacji.

Może i ten pył dodaje artyzmu, ale ja mam go już dość
Za to fajnie ciepło, wręcz upalnie jak na tą porę roku

sprocket73 pisze:Może i ten pył dodaje artyzmu, ale ja mam go już dość

Nie dodaje artyzmu. Miałem nadzieję, że go dziś przewieje, ale nic z tego.

Z samego szczytu Czyrńca są sensowne widoki ? Internety różne informacje podają w tym temacie.

Tępy dyszel pisze:Z samego szczytu Czyrńca są sensowne widoki ?

Sam wierzchołek i większość szlaku prowadzi lasem.W miarę widoczki otwierają się nad przeł.Zubrzycką.

Na starych mapach w okolicach szczytu są punkty widokowe oznaczone. Jak tam byłem pierwszy raz parę lat temu, to musiałem na palcach stawać, żeby jeszcze coś dojrzeć. Jak byłem ostatnio to już tylko las...

Wczesny poranek wita mnie w mieście,,1000 kowali,,Sułkowicach.Zaczynam w okolicy kościoła.

Przekraczam potok Harbutówka


i pomiędzy starymi domami powędruję bocznym grzbietem Babicy ku wysoko położonemu osiedlu Jaworze.





Przez chwilę idę na.
Na bogato

oraz jedna z ostatnich przydomowych zabytkowych kuźni.

Z pomiędzy osiedla wzdłuż Szklanej Góry

z widokiem na p.Barnasiówki

oraz położone w dole Sułkowice

wchodzę do lasu.Zielono mi.


Podczas podejścia po lewej nad osiedlem Za Górą odsłania się fragment Rezerwatu Las Gościba

a ponad drzewami j.Dobczyckie.

Mijam pamiątkowy krzyż

z okolicy którego widok na Lanckorońską Górę

oraz szerzej ku Sułkowicom i Pogórzu Wielickiemu.

Na szlaku.
Z pod kolejnego szczytu Kijówka świetna panorama na Rez.Las Gościba i pn.stoki Babicy.W dole oś.Jaworze.

Jeszcze widoczki


i wądrożami podchodzę ku cisom Raciborskiego.


Po śniadanku ruszam dalej,za mną bielutko.

Droga wyprowadza na grzbietowe pola Babicy.Wita mnie Koskowa.

Pomimo chmur świetne widoki.


Biało tam i tu.Brakuje troszkę światła.Piękna pora.



Śródleśny krzyż

a za plecami Szklarska Przełęcz.

Jeszcze widoczki ze szlaku.






Obok ukrytego walącego się domostwa


zachodzę pod kapliczkę.


[img]http://[/img]

Krótka rozmowa z przemiłą opiekunkom kapliczki i z widokiem na Zarębowski Groń i Niculową

kończę wycieczkę.Na busa i do domu.

Ten wczesny ranek to prawie jeszcze po ćmoku
Fajnie tak w beskidzkiej relacji poczytać o miejscach, do których nikt inny nie zagląda

Nikt? Ja tam się w okolicy kiedyś kręciłem

Nikt? Ja tam się w okolicy kiedyś kręciłem

A to przepraszam. Prawie nikt

Najpierw miałem wrażenie, że ten stary dom i piwniczka to jedno zdjęcie, w pionie. No szkoda że jednak nie, świetne ujęcie by było